Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Wymiana doświadczeń

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Post autor: Tornado » 22 sty 2016, 17:09

Forum ..pilarzy , a porad jak poradzić sobie z trudną wycinką dużego drzewa w skomplikowanej przestrzeni nie ma... Warto więc chociaż popatrzeć jak to robią znawcy tematu..

http://joemonster.org/filmy/74233/Wycin ... na_swiecie

może jakieś porady i komentarze się pojawią..jak podejść do wycinki brzozy, olchy czy dużego dębu lub innego drzewa...
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Awatar użytkownika
Jacek_S
Stały bywalec
Posty: 125
Rejestracja: 08 lut 2015, 17:35
Imię: Jacek

Re: Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Post autor: Jacek_S » 25 sty 2016, 1:10

Technika ścinki i obalania drzewa bardzo dobrze opisana i zilustrowana tu

Instrukcja-BHP-LP-2012.pdf
a tu kilka sposobow scinki

1.jpg
2.jpg
3.jpg
4.jpg
jest jescze wiecej technik ,ale te podalem tylko przykladowo.

Trudno natomiast jest mi odpowiedziec na pytanie jak scinac ...... jak nie widze drzewa.
Poprosze o fote lub rysunek i juz sie odpwiada,podpowiada , doradza co i jak
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Post autor: Tornado » 25 sty 2016, 1:18

Jacku , wielkie dzięki.. Mam to w swoich zasobach..Natomiast moją intencją jest wywołanie merytorycznej dyskusji n/t wycinki drzew i stosowanych zasad, oczywiście indywidualnych w danym momencie i przypadku..., doświadczenia praktyka byłyby tu bezcenne..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

henius89
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 17 sty 2016, 7:26
Imię: Henryk

Re: Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Post autor: henius89 » 25 sty 2016, 18:33


Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Post autor: Tornado » 25 sty 2016, 18:35

Dowcipne :lol: Ale nie dot. wątku....
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Post autor: Troku » 25 sty 2016, 18:36

Ta metoda jest fajna i podoba mi się ale za dużo ołowiu poszło na te drzewo :-)
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900


janusz

Re: Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Post autor: janusz » 25 sty 2016, 19:43

Kierunek obalania zobaczcie na film https://www.youtube.com/watch?v=y130j4agDsk

janusz

Re: Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Post autor: janusz » 25 sty 2016, 19:48

A to polecam jako pełny materiał szkoleniowy https://www.youtube.com/watch?v=dULbYyQeyxU

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Post autor: Tornado » 25 sty 2016, 20:18

Może byś omówił jaki ma np. wpływ korony na kierunek obalania, czy też sposób końcowego cięcia przez operatora...
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

janusz

Re: Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Post autor: janusz » 29 sty 2016, 15:07

Odsyłam tutaj ... https://starypilarz.wordpress.com/2012/ ... go-drzewa/ przedstawione to zostało w sposób łopatologiczny


WycinkaGaj

Re: Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Post autor: WycinkaGaj » 22 sie 2016, 9:05

Wycinanie drzew szczególnie w trudno dostępnych miejscach jest bardzo skomplikowane i nie polecam samemu się za to zabierać nie mając wiedzy i DOŚWIADCZENIA - lepiej zatrudnić fachowców co będzie tańsze niż pokrycie ewentualnych szkód.

Rumcajs

Re: Jak wyciąć/ściąć drzewo..

Post autor: Rumcajs » 02 sty 2017, 19:17

Zanim zabierzemy się do ścinki drzewa powinniśmy uwzględnić kilka rzeczy:
*] czy w pobliżu, znajdują się budynki, szosa, linie energetyczne, lub inne elementy które mogły zostać narażone na uszkodzenie przez obalane drzewo;
*] pochył drzewa, rozpiętość korony i siłę a także kierunek wiatru;
*] porę roku;
*] i przede wszystkim umiejętności nasze i sprzęt jakim dysponujemy.

Ad1. Bezpieczeństwo! Wile niebezpiecznych wypadków bierze się z przecenienia własnych umiejętności. Jeśli drzewo którego chcemy się pozbyć znajduje się blisko zabudowań, linii energetycznych, etc. Traktujemy jako drzewo niebezpieczne. W takim wypadku, jeśli nie mamy doświadczenia w obalaniu drzew niebezpiecznych, powinniśmy zatrudnić specjalistów (arboryści). Natomiast jeśli jesteśmy doświadczonymi drwalami, to z pewnością przyda się traktor z wyciągarką / ciężkie auto z liną, a przy mniejszych drzewach klin, lub dźwignia do obalania.

Ad2. To co ma bezpośredni związek z kierunkiem obalania drzewa (kiedy nie używamy ciężkiego sprzętu), to oczywiście pochył pnia, rozpiętość korony i kierunek wiatru a także jego siła. Nie oszukujmy się, zamek i zawiasa pomagają nam tylko nakierować drzewo, natomiast nigdy bezpośrednio nie ustalają kierunku w którym drzewo poleci. Podbicie klina również niewiele pomoże jeśli kierunek w którym będziemy chcieli drzewo posłać będzie przeciwny do jego nachylenia, lub prędkości wiatru. Pamiętajmy, że drzewo pozbawione kory, lub z odsłoniętym łykiem może okazać się zmurszałe. Należy pozostawić wtedy znacznie większą zawiasę. Technik obalania drzewa jest cała masa, więc nie będę ich tutaj zgłębiał, bo każdy stosuje technikę jaką mu wygodniej pracować. Dodam tylko od siebie, że przy obalaniu drzew pochyłych, dobrze jest zostawić tylą zawiasę (tzw. trzymacz). Zapobiegnie ona przedwczesnemu runięciu drzewa i rozłupaniu pnia a co za tym idzie, nie stracimy głowy. Rozłupanie jest bardzo niebezpieczne! Drzewo pęka wtedy wzdłuż do momentu złamania się i przewraca (powiedzmy na wysokość 1 metra, po czym na tej wysokości łamie się i podcięta część wędruje w górę niczym dźwignia - widziałem już połamane szczęki. Kask drwala nie chroni od dołu!). Niestety nigdzie nie znalazłem zdjęcia żeby zobrazować taki przypadek.

Ad3. Pora roku, no właśnie. Zima okazuje się najlepsza porą roku na obalanie, wiele zrębów w lasach prowadzonych jest właśnie zimą. Drzewa są uśpione, a na ich konarach nie ma liści (z wyjątkiem drzew iglastych - igły też liście!), czyli jak ja to nazywam, żagla. Ponieważ na wietrze, korony z liśćmi zachowują się jak maszt z postawionym żaglem. Niestety zimą czyhają na nas inne przeciwności. Drzewa są zmarznięte, a więc twardsze - łatwiej o rozłupanie opisane w Ad.2.

Ad4. Umiejętności i sprzęt. A więc jeśli jesteśmy “niedzielnymi” drwalami, dobrze jest przed przystąpieniem do ścinki poćwiczyć trochę, choćby pod okiem kogoś doświadczonego, sprawdzić nasze umiejętności na kłodzie, poznać sprzęt, bo sprzęt też jest ważny. Aby wykonać podcięcie z tylna zawiasą (trzymaczem), które napomknąłem w Ad2, musimy wykonać rzaz sztyletowy. Nie oszukujmy się, do wykonania ścięcia taka techniką, musimy mieć odpowiednią prowadnicę i w zależności od gatunku drzewa i jego średnicy odpowiednią moc naszej maszyny. W tanich prowadnicach szybko stracimy gwiazdkę prowadzącą i rozdwoi nam się czubek. Łańcuch zatrzyma się i drzewo zostanie co najwyżej skaleczone, będąc później zagrożeniem dla innych. Do drzew o średnicy ok 30 cm, od biedy wystarczy pilarka o mocy 2KM, pamiętajmy jednak, że technika sztyletowa będzie dla niej sporym wyzwaniem. Pilarki o mocy 2KM produkowane są z myślą o cięciu gałęzi i przygotowaniu drewna opałowego, a nie o ścince...

Na razie to tyle ode mnie. Jak ktoś będzie chciał wiedzieć więcej to pytać. Może napiszę artykuł na bloga, tam dokładniej opiszę techniki ścinki wykorzystywane w leśnictwie, ale i nie tylko.

ODPOWIEDZ