Czy ktoś miał do czynienia z akumulatorowym opryskiwaczem najlepiej plecakowym ? Widziałem że są takowe w sprzedaży, na yt są filmiki i nawet to fajnie działa, a nie trzeba paliwa, oleju itd jak to w przypadku spalinowych.
Troku, może Ty miałeś, widziałeś, testowałeś takie urządzenie ?
Plecakowy akumulatorowy opryskiwacz
Moderator: Moderatorzy
- Uli
- Stały bywalec
- Posty: 1444
- Rejestracja: 29 wrz 2016, 20:42
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Kobylany Mazowieckie
Re: Plecakowy akumulatorowy opryskiwacz
Ja mam opryskiwacz plecakowy, ale z tą wajchą, trzeba machać, też widziałem te aku... ale, nie testowałem i też ostatnio pryskać za bardzo co niemam. Ale bardzo fajna alternatywa dla spalinowych czy ręcznych opryskiwaczy, paliwa nie trzeba i machać też. Więc może być całkiem niezłe urządzenie, a i cena jest przystępna...tylko ciekawe ile aku wytrzymuje... cena zależy od pojemności baniaka.
Specyfikacja
Pojemność : 20l
Wydatek cieczy: 2,6 l/min
Lanca teleskopowa: 68-108cm
Typ akumulatora: AC 12V/8Ah
Zasilanie pompy membranowej: DC 12V/2,1AC
Ciśnienie robocze: 0,15-0,4MPa
Waga: 5,2kg
Wysokość: 530mm
Szerokość: 370mm
Głębokość: 250mm
Wskaźnik naładowania akumulatora
Czas pracy ok 6 godz
8620
Specyfikacja
Pojemność : 20l
Wydatek cieczy: 2,6 l/min
Lanca teleskopowa: 68-108cm
Typ akumulatora: AC 12V/8Ah
Zasilanie pompy membranowej: DC 12V/2,1AC
Ciśnienie robocze: 0,15-0,4MPa
Waga: 5,2kg
Wysokość: 530mm
Szerokość: 370mm
Głębokość: 250mm
Wskaźnik naładowania akumulatora
Czas pracy ok 6 godz
8620
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Doświadczenie to coś co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
Re: Plecakowy akumulatorowy opryskiwacz
Uli, ja też mam z wajchą, ale przy dłuższych opryskach, nie chce mi się już machać . A widziałem na yt filmiki że zdaje to egzamin.
Dlatego też pytam czy ktoś miał z nimi kontakt.
Dlatego też pytam czy ktoś miał z nimi kontakt.