Recenzja pilarki Husqvarna 142

Moderator: Moderatorzy

lapa16
Nowy użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 26 sty 2015, 19:54
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: lapa16 » 02 lut 2015, 15:19

Moc 2.6 KM
Podziałka łancucha 325
Szer. rowka prowadnicy 1.3


Użytkowana przeze mnie od 7 lat od nowości. Przecięła wiele setek metrow przez swoj okres zycia.
Po 3 latach uzywania amatorskiego pękł wał (zmeczenie materiału).
Pilarka swietna jeżeli chodzi o wage bo tylko 4.6KG na suchu. Mała, zwrotna, do drobnych robot typu wycinka krzaków czy coroczne cięcie drewna przez amatora w zupelnosci wystarczająca.

Odnośnie minusów:
-Problem ze smarowaniem w kazdym modelu 142 i 137, trzeba często rozbierac cala pompke i czyscic to da nam w miare bezawaryjna prace.
-Zębatka na kosztu sprzeglowym niestety stała (w oryginale).
-Przecierający lub nawet urywający sie kabel od wyłącznika.
-Malo zrywna
-Potrafia falowac obroty nawet w nowych egzemplarzach.

Plusy:
-Lekka i poręczna, dobra do wycinek z podnośnika
-Dla amatora wydajna
-Idealna do wycinki krzaków etc.

Generalnie fajna pilarka do uzytku domowego jednak jesli macie do wyboru 445 to bez zastanowienia wezcie 445.

Kornik

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: Kornik » 02 lut 2015, 15:37

Husqvarna 142 to był chyba model z prywatnego importu z Usa ? A co do zębatki to amatorskie pilarki w oryginale mają stałą a dopiero potem zmienia się kosz na pływającą , może sie mylę jeżeli tak to mnie poprawcie

paddington
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 21 lut 2015, 21:33
Imię: Sławek

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: paddington » 21 lut 2015, 22:24

lapa16 pisze:Po 3 latach uzywania amatorskiego pękł wał (zmeczenie materiału).


:D dobre :D zatrze też się sama ? :D

lapa16
Nowy użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 26 sty 2015, 19:54
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: lapa16 » 23 lut 2015, 21:40

Dla Ciebie to normalne ze wał pęka przy amatorskiej pracy?

paddington
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 21 lut 2015, 21:33
Imię: Sławek

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: paddington » 24 lut 2015, 21:16

Post usunięto → pkt 2.D Regulaminu forum.
Mod. Moreno

lapa16
Nowy użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 26 sty 2015, 19:54
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: lapa16 » 24 lut 2015, 21:25

No prosze czyli Pan nieomylny sie pojawil na forum... Ktory kupuje auto w salonie i jezdzi nim do smierci bez zadnej awarii... Brawo wiecej takich ludzi.

paddington
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 21 lut 2015, 21:33
Imię: Sławek

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: paddington » 24 lut 2015, 21:28

Nie ale czasem rozmawiam z chłopakami z serwisu i akurat przy takiej rozmowie byłem ;)
Mam do nich zaufanie i wierze w to co mówią a takie tezy jak twoje to wyśmiewają ot co :D :D :D

lapa16
Nowy użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 26 sty 2015, 19:54
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: lapa16 » 24 lut 2015, 21:31

To czas zmienic serwis i kolezkow z serwisu. Niestety pekniecie walu jest wada materialu z ktorego zostal wykonany.

paddington
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 21 lut 2015, 21:33
Imię: Sławek

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: paddington » 24 lut 2015, 21:34

Post usunięto → pkt 2.D Regulaminu forum.
Mod. Moreno

paddington
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 21 lut 2015, 21:33
Imię: Sławek

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: paddington » 24 lut 2015, 22:16

a gdzie ci ten wał pękł jeśli można wiedzieć ?

lapa16
Nowy użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 26 sty 2015, 19:54
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: lapa16 » 25 lut 2015, 12:32

Za sprzeglem

Moreno
Stały bywalec
Posty: 204
Rejestracja: 24 sty 2015, 14:37
Imię: Damian
Kontakt:

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: Moreno » 25 lut 2015, 12:57

hmmm... na kropelkę tego nie złapiesz ;)
Z dwojga złego dobrze, że pękł wał niż miałby pęknąć np. łańcuch ;)

Czyli co teraz? Zakup i wymiana całego wału wraz z korbowodem, tak? ...no bo wprasowywania starego korbowodu w nowy wał nie praktykuje się, prawda?
Jak cenowo wychodzi taka "przyjemność"?

jerzyk
Stały bywalec
Posty: 1734
Rejestracja: 26 sty 2015, 16:56
Lokalizacja: Kowary

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: jerzyk » 25 lut 2015, 13:06

Dostępne są tylko całe wały razem z korbowodem ;)
mieszalnia lakierów samochodowych
tel.506-606-029

lapa16
Nowy użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 26 sty 2015, 19:54
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: lapa16 » 25 lut 2015, 14:52

Wał ułamał mi sie jakies 3 lata temu, wtedy kosztowało mnie to 150 PLN za uzywke + robocizna. Co do pękającego łąncucha to tez mialem takowa "przyjemnośc". Skoćzylo sie tylko na lekko rozcietej rece i dosc mocno obsinaczonej czesci nadgarstkowej, zerwało mi sie to w H359

paddington
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 21 lut 2015, 21:33
Imię: Sławek

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: paddington » 25 lut 2015, 21:35

Post został usunięty z powodu naruszenia Pkt.2D Regulaminu forum.
Mod. Moreno

janusz

Re: Recenzja pilarki Husqvarna 142

Post autor: janusz » 20 mar 2015, 18:26

Niepierwszy przypadek urwanego wału w Husqvarnie , seria 550 xp słynie z tego

ODPOWIEDZ