Czy 550 xp jest godnym następcą kultowej 346 xp ?
Poprawiłem błędy ortograficzne.
Mod. Moreno
Husqvarna 346xp vs 550 xp
Moderator: Moderatorzy
- Husqvarna
- Użytkownik
- Posty: 46
- Rejestracja: 25 sty 2015, 2:08
- Imię: Patryk
- Lokalizacja: Podkarpacie - Krosno
- Kontakt:
Re: Husqvarna 346xp vs 550 xp
Zdecydowanie nie ! najbardziej awaryjna pilarka w tym momencie z całej stajni hqv... totalnie nietrafiony model - w porównaniu do 346xp która sprawowała się świetnie - mały zakres awarii - prosta eksploatacja i naprawa , 550xp to porażka. Pozdrawiam Husqvarna
Człowiek, który zgadza się ze wszystkim, nie zasługuje na to, by ktokolwiek się z nim zgadzał.
___________________________________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________________________________
Re: Husqvarna 346xp vs 550 xp
550xp większość części china, nie jest taka awaryjna jak 560xp.
Niestety nie ma następcy w Husqvarnie 346xp.
Z pił aktualnie w sprzedaży wybrałbym Shindaiwę 501lub Dolmara 5105.
Niestety nie ma następcy w Husqvarnie 346xp.
Z pił aktualnie w sprzedaży wybrałbym Shindaiwę 501lub Dolmara 5105.
Re: Husqvarna 346xp vs 550 xp
Pracowałem zawodowo oboma modelami. Ze 2 lata na 346xp, później 550xp.
Ergonomia, moc, przyspieszenie na plus dla 550xp. Fajnie się nią pracowało. Minus taki, że 550xp dawno się rozleciała. Dalej pracuję na starej poczciwej 346xp.
W czasie okresu gwarancyjnego dwa razy rozleciał się wał, uszkadzając tłok i cylinder. Po drugiej naprawie gwarancyjnej używałem sporadycznie. W tym roku wyzionęła ducha w pozyskaniu So II klasy.
550xp zakupiona w połowie 2013 roku (maj-czerwiec). W styczniu 2014 pierwsza awaria. Druga awaria kwiecień 2014. W 2015 roku pozyskała tylko około 900m3 drewna liściastego w III i IV klasie. W lutym 2016 wymiana łożysk i uszczelniaczy. W czerwcu 2016 zgon.
Ogólnie 550xp to szmelc.
Ergonomia, moc, przyspieszenie na plus dla 550xp. Fajnie się nią pracowało. Minus taki, że 550xp dawno się rozleciała. Dalej pracuję na starej poczciwej 346xp.
W czasie okresu gwarancyjnego dwa razy rozleciał się wał, uszkadzając tłok i cylinder. Po drugiej naprawie gwarancyjnej używałem sporadycznie. W tym roku wyzionęła ducha w pozyskaniu So II klasy.
550xp zakupiona w połowie 2013 roku (maj-czerwiec). W styczniu 2014 pierwsza awaria. Druga awaria kwiecień 2014. W 2015 roku pozyskała tylko około 900m3 drewna liściastego w III i IV klasie. W lutym 2016 wymiana łożysk i uszczelniaczy. W czerwcu 2016 zgon.
Ogólnie 550xp to szmelc.