Forum Pilarz.org

Husqvarna 357 xp nowa z 2002 roku leżała w pudełku od nowości za 1000 zł co o tym myslićie

Jak dla mnie może się okazać że tak długo stojąca nowa maszyna będzie miała na przywitanie wymianę uszczelniaczy, sprawdzenie wężyków paliwowych.

Właśnie pewnie ztruchlało wszystko
Masz rację Torku

Ja bym wziął bo to niezły sprzęt, przegląd + wymiana poszczególnych elementów to też nie majątek a zawsze możesz odsprzedać za niezłą monetę taką pilarkę.

Torku no właśnie mi na handel chodziło nie dla siebie

To bardzo fajna pilarka. Warto ją zostawić dla siebie. Przy użytku amatorskim posłuży długie lata.

357 xp to konkret maszyna.Kiedyś zastanawiałem się nad nią , ale w koncu padło na 353.

jak chcesz to ją mogę przytulić Łukasz

Jeśli chcesz ok ona była na facebooku jest tam taka grupa fani Husqvarna i Stihl tam jest wystawiona