Wymiana wszystkich łożysk w kosisku - Karsit

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
wojtylas
Stały bywalec
Posty: 484
Rejestracja: 25 sty 2015, 22:24
Imię: Wojciech
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Wymiana wszystkich łożysk w kosisku - Karsit

Post autor: wojtylas » 31 sty 2018, 18:54

Chciałem napisać i opisać w jaki sposób można w "domowych" warunkach zrobić sobie mały remont kosiska w traktorku.
W zasadzie liczę na to, że każdy forumowicz to wie, jednak ja miałem lekkie obawy. Tekst jest właśnie dla takich osób, które robią to pierwszy raz i nie do końca wiedzą czego się spodziewać.
Może zacznę od tego , że czasowo trzeba sobie zagospodarować 4 godzinki. Zatem dwie kawy, komplet narzędzi podstawowych to młotek , śrubokręty, klucze płaskie i nasadowe oraz ściągacz do łożysk.
Załóżmy, że mamy już zdjęte wszystkie koła zębate, noże ( nie opisuję tych czynności, gdyż to tylko odkręcanie kolejnych śrub ) i widzimy takie cudo :
Obrazek

Odkręcamy wszystkie śruby w tym przypadku lewej mandreli ( 3 śruby ) i widzimy:
Obrazek
Możemy oczywiście wykonać tą samą czynność z prawą stroną, ja jednak zrobiłem porządek najpierw z jedną stroną. Zatem mandrela trafiła na warsztat do starego imadła :). Ośka od strony gdzie ma noże ( od dołu ) ma zabezpieczone łożysko pierścieniem, który trzeba wyjąć.
Najpierw trzeba wybić stare łożyska z ośką.Na potrzeby trafności stwierdzeń powiedzmy sobie, że góra kosiska to tam gdzie są założone paski zębate kosiska, a dół tam gdzie pracują noże. Takie wyjaśnienie gdyby ktoś wpadł na pomysł , że jak mamy kosisko zdjęte to góra może być dołem dla innych. Ok , więc ja chcąc wybić ośkę uderzałem z góry na dół, strzałeczki : Oczywiście zabezpieczając gwint przed młotkiem nakręciłem nakrętkę i młotek trafiał w nią.
Obrazek

Po wybiciu ośki mamy taki widok :
Obrazek

Znakomicie zatem mamy już wolną ośkę :), lecz z jednym łożyskiem, którego zdjęcie ułatwi ściągacz do łożysk. Ja użyłem takiego za 30 pln i dało radę. Nie dokumentuje tej czynności bo to zbyt oczywiste.

W mandreli pozostało jednak łożysko. Wybijamy go najlepiej czymś drewnianym. Ja użyłem trzonka drugiego młotka :)

Obrazek

Mamy zatem ośkę i część mandreli. Wszystko trzeba wyczyścić według potrzeby i można przystąpić do nabijania nowych łożysk .

Każda nabijana część została lekko posmarowana smarem.
Przystępujemy do nabijania pierwszego łożyska. Uderzenia młotkiem delikatne i wszystko wchodzi zadziwiająco gładke bez szkody dla części.
Obrazek

Teraz zakładamy pierścień osadczy zabezpieczając łożysko i możemy ośkę z jednym łożyskiem wklepać do mandreli. Ponownie lekkie uderzenia młotkiem w zewnętrzną część łożyska nie skutkuje nawet draśnięciem.
Obrazek
Obrazek

Teraz trzeba nabić drugie łożysko, więc pijemy kawę a po powrocie odwracamy mandrelę i wbijamy drugie łożysko. Kolejny raz powtórzę , uderzenia młotka miarowe :) i wszystko wejdzie bardzo łatwo.
Obrazek

I to na tyle :) po tej operacji mandrela ma nowe łożyska. Wewnętrzna część mandreli ma wyżłobienia dla głębokości nabijania łożysk, więc nie jesteście w stanie czegoś źle wykonać. Troszkę cierpliwości i cała operacja przy drugiej kawie jest zakończona.
Obrazek

Teraz można wymienić łożyska w kółkach zębatych po których porusza się pasek noży. Ponownie spotykamy pierścień osadczy . Trzeba go wyjąć , trzonkiem młotka wybić łożysko , aby wyszło z przeciwnej strony niż był pierścień. Przy nabijaniu nowego ja użyłem starego łożyska. Po nabiciu zakładamy pierścień i gotowe ( 5 minut )
Obrazek
Obrazek

Stare łożyska są w wymiarze :
6205RS - 4 sztuki po dwie do każdej mandreli
62032RS - 2 sztuki do kół zębatych paska.

Obrazek

No ... dalej ponownie już tylko kręcenie śrubek , czyli składanie całości.
Mam nadzieję, że tak opisana czynność pomoże komuś, kto podobnie jak ja miał wątpliwości czy da radę :)
Całość kosztów to koszty łożysk, kawy i poświęconego czasu :). W moim przypadku 85 pln, ale użyłem łożysk NSK - taka gorsza wysoka półka :)

Na koniec podziękowania dla Darka i Troka za udzielone wskazówki w krótkich żołnierskich słowach,których mi udzielili przy okazji wymiany oleju w skrzyni traktorka :)- dziękuję !
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2018, 20:12 przez wojtylas, łącznie zmieniany 2 razy.
Być może rzadko tu bywam, ale nieustannie pracuje w polu :)
Wojciech Krysztofiak
http://vodak.pl/
https://www.facebook.com/vodakwk/
Tel:607-677-259
@: wojtylas69@gmail.com
@:vodak3@gmail.com

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Wymiana wszystkich łożysk w kosisku - Karsit

Post autor: Tornado » 31 sty 2018, 18:59

No ładnie to opisałeś i wykonałeś. Ze swej strony mogę dodać /gdyż też to robiłem w Hondzie/, że niestety nie zawsze idzie tak łatwo z mandreli wyjąć te łożyska. W moim przypadku musiała być zaangażowana prasa..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Awatar użytkownika
wojtylas
Stały bywalec
Posty: 484
Rejestracja: 25 sty 2015, 22:24
Imię: Wojciech
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Wymiana wszystkich łożysk w kosisku - Karsit

Post autor: wojtylas » 31 sty 2018, 19:00

NO ja się obyłem bez, wszystko na serio szło jak po maśle :) i dzięki za to "ładnie" :) :) :)
Być może rzadko tu bywam, ale nieustannie pracuje w polu :)
Wojciech Krysztofiak
http://vodak.pl/
https://www.facebook.com/vodakwk/
Tel:607-677-259
@: wojtylas69@gmail.com
@:vodak3@gmail.com

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Wymiana wszystkich łożysk w kosisku - Karsit

Post autor: Tornado » 31 sty 2018, 19:05

Szło jak po maśle, bo masz jeszcze nowy traktorek... Ja robiłem to w sprzęcie , który miał grubo ponad 10 lat...
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Awatar użytkownika
wojtylas
Stały bywalec
Posty: 484
Rejestracja: 25 sty 2015, 22:24
Imię: Wojciech
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Wymiana wszystkich łożysk w kosisku - Karsit

Post autor: wojtylas » 31 sty 2018, 19:27

No to faktycznie mogło tak iść. Jak mój dożyje takiego wieku zobaczę jak będzie u mnie :)
Być może rzadko tu bywam, ale nieustannie pracuje w polu :)
Wojciech Krysztofiak
http://vodak.pl/
https://www.facebook.com/vodakwk/
Tel:607-677-259
@: wojtylas69@gmail.com
@:vodak3@gmail.com

pfp76
Stały bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:54

Re: Wymiana wszystkich łożysk w kosisku - Karsit

Post autor: pfp76 » 31 sty 2018, 20:22

Zdażyć się też ,może ,że mandrela jest aluminiowa i wykonana w ten sposób ,że jej otwory nie są gwintowane . Dopiero przy przykręcaniu specjalnymi śrubami ,samogwintującymi ,gwint ten powstaje . W takich przypadkach piekielnie ciężko jest odkręcić taką śrube bez jej zerwania . Po dokładnym przyjrzeniu się śrubom trzeba , więc czasami, rozważyć opcję wymiany łożysk bez odkręcania mandreli od deck'a.

Awatar użytkownika
wojtylas
Stały bywalec
Posty: 484
Rejestracja: 25 sty 2015, 22:24
Imię: Wojciech
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Wymiana wszystkich łożysk w kosisku - Karsit

Post autor: wojtylas » 31 sty 2018, 20:28

Jeśli tak jest to faktycznie można również bez odkręcania mandreli, wtedy jest zwyczajnie ciężej to wykonać bo trzeba manewrować całym kosiskiem.
Być może rzadko tu bywam, ale nieustannie pracuje w polu :)
Wojciech Krysztofiak
http://vodak.pl/
https://www.facebook.com/vodakwk/
Tel:607-677-259
@: wojtylas69@gmail.com
@:vodak3@gmail.com

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wymiana wszystkich łożysk w kosisku - Karsit

Post autor: Kamilos » 01 lut 2018, 12:38

Czemu wymieniałeś, były luzy i hałasowały, czy tak po prostu postanowiłeś wymienić ?
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

Awatar użytkownika
wojtylas
Stały bywalec
Posty: 484
Rejestracja: 25 sty 2015, 22:24
Imię: Wojciech
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Wymiana wszystkich łożysk w kosisku - Karsit

Post autor: wojtylas » 03 lut 2018, 22:22

Kamil wymieniłem, bo było je słychać. Luzów nie stwierdziłem żadnych, ale mają rozbebeszone kosisko postanowiłem dać mu szanse być jak nowym :).Myślę, że te które wymieniłem spokojnie mogłyby jeszcze pozostać na jakieś dwa sezony. Ja jednak postanowiłem je wymienić.
Być może rzadko tu bywam, ale nieustannie pracuje w polu :)
Wojciech Krysztofiak
http://vodak.pl/
https://www.facebook.com/vodakwk/
Tel:607-677-259
@: wojtylas69@gmail.com
@:vodak3@gmail.com

Tomeczek76
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 30 paź 2020, 22:56
Imię: tomek

Re: Wymiana wszystkich łożysk w kosisku - Karsit

Post autor: Tomeczek76 » 26 cze 2023, 0:07

Żebyś ty wiedział ile ja tych informacji szukałem po całym świecie, dzięki

ODPOWIEDZ