Strona 1 z 1

Pomalowanie kosiska

: 12 sty 2018, 18:41
autor: wojtylas
Po 3 sezonach trzeba było pomalować kosisko. Nie było ono zjechane, na obwodzie powstały wytarte miejsca, gdzie nie było farby.Ponieważ po każdym myciu kosiska zostawiam traktorek na przewietrzenie nie było również oznak korozji. Jedynie co trzeba było zrobić to oczyścić z luźniej farby i odtłuścić benzyną ekstrakcyjną. Później już 5 minutek i po malowaniu. Do malowania użyłem farby do podwozi maszyn rolniczych ( nie baranek ). Zobaczymy jak się sprawdzi. W załączeniu fotki po robocie.

Re: Pomalowanie kosiska

: 12 sty 2018, 18:45
autor: Troku
A noży nie pomalowałeś OJ ... :-)

Re: Pomalowanie kosiska

: 12 sty 2018, 18:45
autor: Tornado
Wygląda bardzo fajnie....

Re: Pomalowanie kosiska

: 12 sty 2018, 18:47
autor: wojtylas
Troku pisze:
12 sty 2018, 18:45
A noży nie pomalowałeś OJ ... :-)
hahaha noże pójdą w następnej tak zwanej wolnej chwili do ostrzenia :), więc pomaluje już po hahaha

Re: Pomalowanie kosiska

: 12 sty 2018, 18:49
autor: Troku
jak chcesz zabiorę ze sobą wyważarkę do noży byś widział czy są odpowiednio wyważone do pracy

Re: Pomalowanie kosiska

: 12 sty 2018, 18:51
autor: wojtylas
Troku pisze:
12 sty 2018, 18:49
jak chcesz zabiorę ze sobą wyważarkę do noży byś widział czy są odpowiednio wyważone do pracy
z przyjemnością skorzystam i przy okazji dowiemy się jakie mam oko, bo na oko ostrzenie wykonuje, ale jak widzisz na fotkach skromnie zbieram :)

Re: Pomalowanie kosiska

: 12 sty 2018, 18:52
autor: Tornado
ee tam, wystarczy gwóźdź i kawałek ściany :lol:

Re: Pomalowanie kosiska

: 12 sty 2018, 18:54
autor: Troku
Aby dobrze to zrobić i zgodnie ze sztuką to ja jednak wspieram się wyważarką do noży

Re: Pomalowanie kosiska

: 12 sty 2018, 18:54
autor: wojtylas
Tornado pisze:
12 sty 2018, 18:52
ee tam, wystarczy gwóźdź i kawałek ściany :lol:
też tak słyszałem :)