Strona 1 z 1

Wymiana łożysk w Karsicie

: 31 sty 2017, 19:20
autor: wojtylas
Siemka all ...
Po dwóch latach użytkowania traktorka zrobiły się spore luzy w przednich kołach i jest to związane z luzami miedzy innymi na łożyskach kół przednich.
Ich wymiana może nie dla wszystkich jest łatwa i oczywista więc postanowiłem udokumentować i opisać tą prostą czynność.
Po zdjęciu koła łożysko wybijamy z umiarem przykładowo śrubokrętem od wewnętrznej strony koła. Jedno łożysko z jednej strony, później koło kładziemy na plecy i wybijamy drugie łożysko. Wychodzą bardzo łatwo i tak samo łatwo się wbija nowe. Z tymi łożyskami miałem jeden problem, a mianowicie oryginały to koszt 60 pln / szt. LOL. Ich wymiar to 19.05 wew, 34.95 zew i wysokość - grubość jak kto woli to 10 mm. Niestety nie znalazłem takich nigdzie, więc w poszukiwaniach pomógł mi nasz wspaniały kolega TROKU - któremu w tym miejscy chciałem podziękować serdecznie. Wymiar , które znalazł Troku jest taki sam jeśli chodzi o średnice wew i zew, natomiast grubość jest o 2 mm większa i tu się robią schody ( małe ). Pomiędzy łożyskami na osi jest rurka dystansowa dopasowana do rozmiaru kół ( szerokość ) oraz do zastosowanych łożysk ( ich grubości ). Tak więc przy zastosowaniu łożysk od Troka musiałem wytoczyć taką tulejkę dystansową ( o 4 mm krótszą ) od nowa na nową szerokość ( zdjęcia ). Oryginalną tulejkę można również skrócić, lecz ja zostawiłem je sobie na wszelki wypadek w niezmienionej formie. Zleciłem wytoczenie takich dwóch tulejek ( na dwa koła ) , koszt śmieszny a mam z kwasówki :)). Nadszedł dzień kiedy przyszły od Troka łożyska, tuleje miałem więc wszystko zmontowałem. Dodatkowo pomiędzy tulejkę a koło wstawiłem plastikową rurkę PP ( do przyłączeń wodnych ) idealnie pasuje średnicą. Ponawiercałem ją, aby smar w miarę swobodnie przedostawał się do wszelkich miejsc oraz przeciąłem wzdłuż. Wypełni ona pustą przestrzeń , a dodatkowo mam nadzieję będzie wsparciem przy dużych obciążeniach. Ciekawe co z tego patentu wyjdzie w czasie :))
Ok . koszt łożysk trzykrotnie mniejszy od oryginałów a są one grubsze co traktuję jako plus rozwiązania ( głębiej wchodzą w koło - stabilniej siedzą ). W tym miejscu muszę powiedzieć, że wkręcona kalamitka wystająca od wewnątrz koła blokowała z jednej strony wejście głębszemu łożyskowi :) to ją spiłowałem - wystawała może 1 mm. Zatem popatrzcie na fotki - a jak chcecie pytajcie :)
Operacja bezbolesna, łatwa i przyjemna.
TROKU dziękuję i czekam na zamówienie :)

Re: Wymiana łożysk w Karsicie

: 31 sty 2017, 19:22
autor: wojtylas
Dalszy ciąg fotek.....

Re: Wymiana łożysk w Karsicie

: 31 sty 2017, 19:22
autor: wojtylas
cd...

Re: Wymiana łożysk w Karsicie

: 31 sty 2017, 19:34
autor: Troku
Dziękuję za to że wspomniałeś o mnie :-) Jak sam wiesz i pewnie inni też wiedzą staram się pomagać jak mogę. Zamówiłem już kolejny komplet łożysk dla ciebie tak jak chciałeś,

Re: Wymiana łożysk w Karsicie

: 31 sty 2017, 19:48
autor: Kamilos
No proszę więc jednak łożyska sprawiają więcej kłopotu w kołach niż tuleje, u mnie tuleje nie sprawiają mi żadnych problemów przy regularnym smarowaniu, nic się nie wyrobiło, a tutaj proszę po dwóch latach i luzy..
Po za tym bardzo fajny poradnik, na pewno się komuś przyda, niby bzdura, ale warto i takie rzeczy dokumentować ;)

Re: Wymiana łożysk w Karsicie

: 31 sty 2017, 20:02
autor: Troku
Kamil ty swoim traktorkiem - kosiarką zrobiłeś może ze 100 godzin więc po takim przebiegu jeszcze luzów nie ma zapytaj się więc kolegi Wojtka ile ma akulanie ...

Re: Wymiana łożysk w Karsicie

: 31 sty 2017, 20:09
autor: Kamilos
Troku pisze:Kamil ty swoim traktorkiem - kosiarką zrobiłeś może ze 100 godzin więc po takim przebiegu jeszcze luzów nie ma zapytaj się więc kolegi Wojtka ile ma nakulane ...


We wrześniu pisał, że ma 100 godzin więc myślę, że nasze maszyny mają podobny przebieg.

Re: Wymiana łożysk w Karsicie

: 01 lut 2017, 18:34
autor: wojtylas
Tak zgadza się mam 120 godzin, ale jak wspominałem gdzieś wcześniej teren wredny i serio zawieszenie ( jeśli można tak to nazwać ) pracuje ciężko i bezustannie. Na serio ma ciężko, stąd wspomniane luzy. Mam tego świadomość więc nie czekałem na większe luzy tylko wymieniam. Już wiem, że co dwa lata wymiana łożysk obowiązkowa no chyba , że przeniosę się na boiska :)
W tym roku mooże dojdzie mi kolejne 3 ha ( obecnie 4 ha )do koszenia, więc nie wiem jak Karsit da radę pociągnąć :). W sumie to zaczynam się martwić o Siebie bo sprzęt się naprawi, a ja już przy tym co mam padam na ryj ( bo oczywiście nie tylko samo koszenie do mnie należy , ale całość zieleni ). Jak mi dojdą 3 ha kolejne to chyba kupię drugi traktor.