Simplicity SLT100

Moderator: Moderatorzy

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 16 kwie 2018, 21:22

Dobry wieczór,

od roku z hakiem rozglądałem się za używanym traktorkiem w dobrym stanie, z dwucylindrowym silnikiem, wyrzutem bocznym i mulczowaniem.

Po obejrzeniu masy sprzętu doszedłem do wniosku ze trzeba kupić coś nowego.

Ostatecznie zdecydowałem się na Simplicity SLT100, czyli kawał solidnego traktorka ale z silnikiem jednocylindrowym.

Podobno traktorek bez kosza ma mniejsze zapotrzebowanie na moc, nie musi jej tracić na wrzucanie trawy do kosza.

Do traktorka kupiłem przyczepkę i pług.

Dzisiaj naszła mnie chcieć zmiany zamówienia na Snappera SPX200, z racji dwóch cylindrów. I trochę jestem w kropce choć Simplicity podoba mi się bardziej i raczej zostanie.

Do koszenia regularnego mam jakieś 3000m2 trawników i dodatkowo 1500m2 okazjonalnie, dwa razy w roku łąki kwietnej. Raczej na wiosnę.

Cała powierzchnia jest wyrównana agregatem, świeżo sypana, równana ziemia, wiec nie oczekuje kosiarkowego off roadu ;)

W tym temacie chciałbym opisać moje doświadczenia z Simplicity, gdyby się ktoś zastanawiał nad tym sprzętem.


Mam nadzieje ze silnik da radę bo konstrukcja sama w sobie toporna i solidna daje nadzieje na lata bezproblemowej eksploatacji.

Gdyby miał ktoś doświadczenie z tym modelem, rady i przestrogi dotyczące eksploatacji będę zobowiązany za pomoc.

Awatar użytkownika
michals
Stały bywalec
Posty: 332
Rejestracja: 24 cze 2015, 14:17
Imię: Michał
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Simplicity SLT100

Post autor: michals » 16 kwie 2018, 22:01

Użytkowałem traktorki z silnikiem jednocylindrowym i dwucylindrowym, bez wątpienia dużo przyjemniej użytkuje się ten z dwoma cylindrami :)

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Kamilos » 16 kwie 2018, 22:18

chojny pisze:
16 kwie 2018, 21:22
Dobry wieczór,

od roku z hakiem rozglądałem się za używanym traktorkiem w dobrym stanie, z dwucylindrowym silnikiem, wyrzutem bocznym i mulczowaniem.

Po obejrzeniu masy sprzętu doszedłem do wniosku ze trzeba kupić coś nowego.

Ostatecznie zdecydowałem się na Simplicity SLT100, czyli kawał solidnego traktorka ale z silnikiem jednocylindrowym.

Podobno traktorek bez kosza ma mniejsze zapotrzebowanie na moc, nie musi jej tracić na wrzucanie trawy do kosza.

Do traktorka kupiłem przyczepkę i pług.

Dzisiaj naszła mnie chcieć zmiany zamówienia na Snappera SPX200, z racji dwóch cylindrów. I trochę jestem w kropce choć Simplicity podoba mi się bardziej i raczej zostanie.

Do koszenia regularnego mam jakieś 3000m2 trawników i dodatkowo 1500m2 okazjonalnie, dwa razy w roku łąki kwietnej. Raczej na wiosnę.

Cała powierzchnia jest wyrównana agregatem, świeżo sypana, równana ziemia, wiec nie oczekuje kosiarkowego off roadu ;)

W tym temacie chciałbym opisać moje doświadczenia z Simplicity, gdyby się ktoś zastanawiał nad tym sprzętem.


Mam nadzieje ze silnik da radę bo konstrukcja sama w sobie toporna i solidna daje nadzieje na lata bezproblemowej eksploatacji.

Gdyby miał ktoś doświadczenie z tym modelem, rady i przestrogi dotyczące eksploatacji będę zobowiązany za pomoc.
Warto kupić z dwoma cylindrami zupełnie inna kultura pracy silnika i większa moc, oraz dłuższa żywotność. Także jeśli masz możliwość to ja bym na twoim miejscu zmienił zamówienie na ten z dwoma cylindrami. Od 5 lat użytkuję starszą wersję tego spx 200, model ELT 2246 wygląda identycznie tylko różni się maską, reszta jest ta sama, oczywiście V-ka na 2 cylindrach, maska bardzo podobna do simplicity slt 100/200.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 17 kwie 2018, 8:19

To podjadę dzisiaj zobaczyć czy coś da się jeszcze zrobić ale jakoś to Simplicity mi się bardzo podoba. :)

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 17 kwie 2018, 8:34

Kolega Ci dobrze podpowiada.. Silnik dwucylindrowy daje więcej mocy, której zawsze winno być ciut w "zapasie" , pracuje dynamiczniej, nie jest przeciążany jak jednocylindrowiec. Wiem co piszę, bo miałem już traktorek z silnikiem V-twin oraz jednocylindrowy. Wszelkie plusy są po stronie tego pierwszego. Co do wyglądu, to pamiętaj, że nim nie kosisz. Sprzęt ma być solidnie wykonany i długo "służyć" ..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 17 kwie 2018, 9:13

Piszecie o traktorku z koszem czy wyrzutem bocznym?

W obu przypadkach zapotrzebowanie na moc jest trochę inne.

Nie lubię przepłacać za coś, czego nie potrzebuję aby tylko się nazywało że dwa cylindry, bo trzeba, bo wypada kiedy w sumie mocny sprzęt jednocylindrowy wydaje się być optymalny.

To targania, wyrywania, wożenia klamotów po działce mam Land Rovera a traktorek ma tylko kosić. ;)

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 17 kwie 2018, 9:17

Kolega Kamilos pisał o traktorku z wyrzutem bocznym, bo taki posiada. Ja pisałem o wyrzucie tylnym... Decyzja należy do Ciebie, to Twój wybór..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Awatar użytkownika
michals
Stały bywalec
Posty: 332
Rejestracja: 24 cze 2015, 14:17
Imię: Michał
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Simplicity SLT100

Post autor: michals » 17 kwie 2018, 10:30

Dwa cylindry to nie jest tylko tak o by się tak nazywało :) Różnica w użytkowaniu jest znacząca.

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 18 kwie 2018, 18:58

Podjechałem dzisiaj jeszcze raz, nasz traktorek gotowy do odbioru ale na szybkości obskoczyłem jeszcze raz inne sprzęty i... zostaje SLT100.

Mam nadzieję że dam radę odebrać go w sobotę i zacząć przygodę z traktorkiem. :)

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 22 kwie 2018, 21:11

W weekend odbyło się pierwsze koszenie, łąki. Sprzęt poszedł bez zająknięcia, wyższa, niższa trawa, jakieś inne „porosty”, gęsto, rzadko bez różnicy.

Z ciekawszych spostrzeżeń to jakiś rodzaj blokady tylnego dyfra, przy utracie przyczepności zapalała się kontrolka tylnich kół i traktorek odzyskiwał trakcje. Bardzo pomocne.

Po koszeniu podpiąłem przyczepkę i pozbierałem kamienie z innej części działki, zebrało się tego trochę a traktorek bez problemu uciagnął zebrane klamoty.

Uchwyt na przysłowiowe piwko pierwsza klasa, niby śmieszne ale jednak po koszeniu w słońcu bardzo przydatne. Półeczka na klamoty idealna na rękawice robocze.

Fantastyczny sprzęt, się polubiliśmy 8-)

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Kamilos » 22 kwie 2018, 22:06

No to fajnie, że jesteś zadowolony, tylko gdzie fotki sprzętu ?
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 23 kwie 2018, 7:42

Kamilos pisze:
22 kwie 2018, 22:06
No to fajnie, że jesteś zadowolony, tylko gdzie fotki sprzętu ?
Już podaje, takie na szybko po koszeniu :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 05 maja 2018, 21:12

Dzisiaj kolejne koszenie i trochę transportu po działce. Uwielbiam ten traktorek, nie czuje żeby brakowało mocy, wiec obawy były bezpodstawne. ;)

Tylko jeden minus. Nie można zostawić sprzętu z pracującym silnikiem, wysiadasz gasisz, wsiadasz odpalasz.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Marek

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Marek » 05 maja 2018, 21:28

Z tym gaszeniem to nie problem ,pod siedziskiem masz czujnik odpinasz konektorki i na krótko .
I po problemie .

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 05 maja 2018, 23:00

Dobry pomysł, dzięki wielkie, muszę wiec zerknąć co tam pod siedzeniem ;)

niwa
Stały bywalec
Posty: 82
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:24
Imię: Tomek

Re: Simplicity SLT100

Post autor: niwa » 06 maja 2018, 6:57

Witam,
nie chcę się wymądrzać, ale to zabezpieczenie czemuś służy,szczególnie kiedy pracujemy z kosiskiem, w ub. roku znajomy stracił 4 palce u ręki wkładając je w kosisko,podejrzewam że też miał coś pokombinowane z rozłanczaniem pod siedzeniem.

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Toma » 06 maja 2018, 7:10

chojny pisze:
05 maja 2018, 21:12
Dzisiaj kolejne koszenie i trochę transportu po działce. Uwielbiam ten traktorek, nie czuje żeby brakowało mocy, wiec obawy były bezpodstawne. ;)

Tylko jeden minus. Nie można zostawić sprzętu z pracującym silnikiem, wysiadasz gasisz, wsiadasz odpalasz.
Hmm, ale piszesz o wyłączeniu/gaszeniu całego traktorka czy tylko noży. Bo jak noży to jest to narmalne i bardzo dobrze że jest. Natomiast co do gaszenia silnika, to powinienes miec możliwość zejścia z traktorka bez gaszenia silnika. U mnie tak jest, zaciągąjąc hamulec. Jezeli tego nie zrobię, a zejdę, to wyłącza się wszystko, łącznie z silnikiem. To takie zabezpieczenie jakby się np traktorek przewrócił, a operator spadł.
Także lepiej nie kombinować z odłączaniem zabezpieczeń.

Marek

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Marek » 06 maja 2018, 9:34

Każdy robi jak mu wygodnie .
A jak ktoś wpycha palce tam gdzie nie powinien to nie powinien mieć do nikogo pretensji.
Tym bardziej do producenta.

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Kamilos » 06 maja 2018, 14:55

Też mam to zabezpieczenie usunięte, bo to jest bardzo denerwujące gdy zsiadasz na chwilę i ci silnik gaśnie. W snapperach i w simplicity jest tak, że nawet jak się hamulec zaciągnie to i tak gaśnie więc jedyna opcja to usunąć dla własnej wygody, a palce trzymać z daleka od kosiska.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 06 maja 2018, 20:48

Mam na myśli zostawienie traktorka bez włączonego kosiska, jak jadę z przyczepką to kosisko mam wyłączone.

Miałem nadzieje ze na zaciągniętym hamulcu będzie silnik pracował bez operatora na fotelu ale po wpisie Kamilosa widzę ze płonne nadzieje. :(

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 08 maja 2018, 14:18

Mam kolejne pytanie.

Wybrałem traktorek bez kosza, bo nie chce zbierać trawy tylko mulczować.

Traktorek był bez zaślepki.

Aby mulczował mam do wyboru:
- otrzymać od dilera uniwersalną zaślepkę
- kupić oryginalną zaślepkę ze specjalnymi nożami

Czy ktoś przerabiał drugą opcję zakupu zaślepki i zmianę noży?

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Toma » 08 maja 2018, 14:27

.

Aby mulczowanie się sprawdzało, muszą być spełnionych kilka elementów. I mam tu na myśli prawdziwe mulczowanie, a nie tylko chwyt marketingowy.
1. Specjalnie ukształtowany deck, środek decka ( mogą być dokładane wkładki) , deck "bez wylotu" stąd zaślepka
2. Specjalne noże
3. Trawa koszona co 2-3 dni, w zależności od tempa wzrostu trawy
Inaczej będziesz miał tylko "pociachaną" trawę.

Trawa w decku ma być tak szybko nie wylatywać, ma być kilkukrotnie cięta, wręcz mielona. Więc jak ona się wydostanie, to już po ptokach.

Dlatego większość twierdzi, że to chwyt marketingowy, bo nie ma kompletu do mulczowania.

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 08 maja 2018, 14:37

Czyli aby miało mulczowanie było mulczowaniem, to mam kupić zaślepkę razem z nożami.

Dzięki ;)

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 08 maja 2018, 14:49

Dokładnie tak ... pod warunkiem, że profil Twego decka da radę....
Jeśli nie, to musisz dokupić deck, który spełni ten warunek....
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Toma » 08 maja 2018, 14:54

Tak jak pisze Tornado. Jak wrócę do domu, to postaram się zrobić fotki, mojego decka mulczującego

Marek

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Marek » 08 maja 2018, 20:43

Nie róbcie wody z mózgu Chojemu o decku bo go żona w skarpetkach wyrzuci z domu :lol:
Zaślepka , noże i piwko żeby się przyjemnie mulczowało . :mrgreen:

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Toma » 08 maja 2018, 21:34

Obiecałem, to wstawiam fotkę. Zauważ, że deck nie ma wyjścia/otworu na wylot trawy. Dodatkowo ma specjalną wkładkę, aby trawa była mielona jak najdłużej. Po nożach nie poznasz, musiałbym oba pokazać ( do mulczującego i do zwykłego decka), ale w tej chwili nie mam go ( zwykłego) przy sobie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Kamilos » 08 maja 2018, 21:45

Daj sobie spokój z tym mulczowaniem, przerabiałem ten temat, sama zaślepka kosztuje chyba z 200zł jak nie więcej do tego noże ze 300zł. I jeszcze będziesz musiał co parę dni jeździć traktorkiem, gdzie tu logika..
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Toma » 08 maja 2018, 21:55

Kamil ma rację i tak jak pisałem. Chcesz mulczować, to musisz spełnić w/w punkty, które wymieniłem w poście. Inaczej, szkoda zachodu - to tylko marketing.

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 08 maja 2018, 22:09

Znaczy kosić bez zbierania i olewać to co traktorek z siebie wyrzuci?

Nie chce zbierać, specjalnie kupiłem bez kosza, nie chce aby trawa gniła jak będzie zalegać na trawniku.

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Kamilos » 08 maja 2018, 22:11

Ta trawa zginie raz dwa i nie będziesz jej widział po paru dniach, możesz parę razy przejechać po tym pokosie to jeszcze to zmieli bardziej.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Toma » 08 maja 2018, 22:27

No to nie rozumie, nie chcesz ściętej trawy, ale tez nie chcesz kosza. Tak się nie da. Mulczowanie tez nie można cały czas stosować, bo trawa z nadmiaru zacznie chorować. A jazda po pokosie nie do końca mieli, bo nie ma jak. Cały czas stosujesz ten sam system, czyli koszenie, a nie mielenie.
Ech... chcesz zjeść ciastko i mieć ciastko, nic z tego

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 08 maja 2018, 22:32

chojny pisze:
08 maja 2018, 22:09
Znaczy kosić bez zbierania i olewać to co traktorek z siebie wyrzuci?

Nie chce zbierać, specjalnie kupiłem bez kosza, nie chce aby trawa gniła jak będzie zalegać na trawniku.
No właśnie..., dlatego tutaj w/g mnie występuje przewaga traktorka z tylnym wyrzutem i koszem wobec drugiego rozwiązania....
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 09 maja 2018, 11:31

Toma pisze:
08 maja 2018, 22:27
No to nie rozumie, nie chcesz ściętej trawy, ale tez nie chcesz kosza. Tak się nie da. Mulczowanie tez nie można cały czas stosować, bo trawa z nadmiaru zacznie chorować. A jazda po pokosie nie do końca mieli, bo nie ma jak. Cały czas stosujesz ten sam system, czyli koszenie, a nie mielenie.
Ech... chcesz zjeść ciastko i mieć ciastko, nic z tego
Dwa lata temu, kiedy na całej działce posialiśmy trawę aby wydusiła ostatecznie resztki chwastów, które miałyby zostać po rekultywacji terenu, po koszeniu ekipa wywiozła przyczepę od traktora skoszonej trawy... gdzie i jak miałbym to zbierać i magazynować? :?

3/4 Ameryki kosi bez kosza, zwyczajnie wywalając trawę bokiem i jakoś im trawniki nie zdechły. :shock:

W aktualnym domu sytuacja ma się następująco.

Przy porównaniu trawy podlewanej (system), zbierana trawa do kosza przy koszeniu, nawożonej, wertykulacja, cuda wianki ogrodnika z kawałkiem w innym miejscu działki, gdzie żyje swoim życiem i tylko jest koszona i to bez kosza, to ta bez "pomocy" jest dużo lepsza, gęstsza i nie ma żadnych z nią problemów.

Zauważyłem, że im mniej się o trawę dba tym się ona lepiej ma :roll:

Ot taki paradoks.

Awatar użytkownika
Toma
Stały bywalec
Posty: 1283
Rejestracja: 20 lis 2015, 9:37
Imię: Tomasz

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Toma » 09 maja 2018, 11:34

Dlatego tez było już napisane, chcesz mieć porzadnie zmulczowane, musisz mieć konkretny deck. Inaczej masz tylko  ściętą trawę. I tyle

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 13 cze 2018, 21:04

Dwa małe koszenia super a dzisiaj padaka.

W okolicach Poznania gdzie znajdę sensowny serwis Simplicity?

Nie wdając sie w szczegóły nie mam siły jechać ze sprzętem do dilera u ktorego kupiłem.

Sprzęt nowy na gwarancji wiec chciałbym trafić w „dobre ręce”.

Awatar użytkownika
michals
Stały bywalec
Posty: 332
Rejestracja: 24 cze 2015, 14:17
Imię: Michał
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Simplicity SLT100

Post autor: michals » 13 cze 2018, 21:22

Napisz chociaż co się stało?

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 13 cze 2018, 21:31

Rozkręca się bo wpada w wibracje albo wpada w wibracje i się rozkręca.

Albo coś złego zrobiłem albo ktoś kto składał sprzęt się nie popisał... nie wiem, nie ma pojęcia, sam nie chce grzebać.

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Kamilos » 13 cze 2018, 21:34

Ale co się rozkręca ? Możesz trochę jaśniej ?
Kamil proszę , nie cytuj posta na którego odpowiadasz bezpośrednio
GM Tornado
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

Awatar użytkownika
michals
Stały bywalec
Posty: 332
Rejestracja: 24 cze 2015, 14:17
Imię: Michał
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Simplicity SLT100

Post autor: michals » 13 cze 2018, 21:38

Mówiliśmy kup dwu cylindrowy, wibracje były by dużo mniejsze - wiem to z autopsji.

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 13 cze 2018, 21:44

Kosisko wibruje. Rozkręcają się mocowania.... chce żeby ktoś rzucił na to fachowym okiem i sprawdził wszystko. Nie chce uszkodzić traktorka.

To nie wibracje od silnika.

Awatar użytkownika
michals
Stały bywalec
Posty: 332
Rejestracja: 24 cze 2015, 14:17
Imię: Michał
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Simplicity SLT100

Post autor: michals » 13 cze 2018, 21:47

Miałem taką sytuację w Hysqvarnie TC 138, winne temu były krzywe koła pasowe. Wymienili je na nowe, było lepiej ale też bez szału, traktorek ogólnie wibrował czego nie ma wogóle w obecnie posiadanym Snapperze RPX 200.

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Kamilos » 13 cze 2018, 21:50

Kosisko zawsze delikatnie wibruje, natomiast problem jest gdy te wibracje są zbyt duże, mogą być niewyważone noże lub uszkodzone łożyska, ale w nowym sprzęcie to raczej mało prawdopodobne. Ewentualnie coś było słabo dokręcone i przez to, ja bym na twoim miejscu po dokręcał wszystkie śruby w decku, sprawdzić mocowanie noży i wtedy zobaczyć jak będzie. A nie uderzyłeś czasami nożem w jakąś przeszkodę ?
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 13 cze 2018, 22:21

Kupiłem nowy sprzęt aby nie mieć kłopotów. Jeżeli coś jest nie tak chce jak najszybciej oddać traktorek w ręce kogoś kto się zna ale jakoś nie mogę znaleźć w necie listy serwisów Simplicity.

Zaczynam się mocno irytować... chyba trzeba było kupić niemiecki sprzęt. :(

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 13 cze 2018, 22:38

A tam gdzie kupowałeś sprzęt nie mają serwisu? Tylko sklep jest ? Niemożliwe....
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 14 cze 2018, 8:44

Mam 300km do dilera gdzie kupiłem w dwie strony... zawieźć 300km, odebrać 300km... 600km na sprawdzenie traktorka i dwa dni w plecy.

Przemyślenia na wczoraj:
1. Błąd wyboru "dilera" :evil:
2. Błąd zakupu tak daleko od domu :evil:
3. Błąd w wyborze marki bez sensownej sieci serwisowej :?: :?:

...a dzisiaj.

Diler u którego kupiłem nie potrafi mi powiedzieć gdzie w okolicach Poznania mogę serwisować sprzęt. Zadzwoniłem do kolejnego z googla... też nie ma pojęcia. No to strona simplicity USA, dalej Europa, dalej Polska i... Cedrus.

Telefon, konkretny i sensowny człowiek wytłumaczył co i jak, nie wdając się w szczegóły potwierdził punkt 1 oraz 2 ale... jest nadzieja że w punkcie 3 się mylę.

Otrzymałem kontakt do lokalnego, autoryzowanego dilera i serwisu. Bardzo miła i po raz kolejny konkretna rozmowa, wizyta serwisu w przyszłym tygodniu.

Generalnie dwie opcje:
- albo w coś przywaliłem nożami, kosiskiem - prawodopodobne
- albo coś klękło - też w sumie prawdopodobne

Gdyby ktoś w przyszłości szukał dilera, serwisu polecam wyszukiwarkę:

https://cedrus.com.pl/dilerzy


Dam znać bo się zagotowałem wczoraj strasznie ale jak zawsze z problemem się najlepiej przespać. ;)

ogórek
Stały bywalec
Posty: 323
Rejestracja: 07 maja 2018, 10:32
Imię: michał

Re: Simplicity SLT100

Post autor: ogórek » 14 cze 2018, 9:56

w Polsce tylko Cedrus ma Simplicity zgadza się
https://cedrus.com.pl/maszyny/traktorki-kosiarki

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 14 cze 2018, 12:42

Ja bym tak nie demonizował odnośnie wyboru dilera, dalekiego zakupu od domu.... co do marki to Twój wybór... Natomiast silnik i skrzynia raczej w 99% nic nie powinno się stać w okresie gwarancyjnym. Co do kosiska to sam musisz nauczyć się je serwisować. Jesli tego nie uczynisz to kosisko długo nie wytrzyma.. Twoja usterka to tak jak napisał Kamilos..., najprawdopodobniej uderzenie w jakąś przeszkodę. Może to być np skrzywiony nóż.. tego gwarancja nie obejmuje. Przyjedzie teraz serwis, a tu krzywy nóż i co .... kto pokryje koszty dojazdu do Ciebie? Natomiast po okresie gwarancyjnym Twój sprzęt naprawi każdy serwis, oczywiście ..odpłatnie.
Zalecałbym Ci zdjąć to kosisko i zacząć się z nim zapoznawać, bo jeżeli np. pęknie Ci pasek, to też będziesz borykał się z ..serwisem? Co z wymianą oleju w silniku po 5 mh ?, co z wymianą oleju w skrzyni po 50 mh? A, co z konserwacją kosiska po sezonie.., też serwis, skoro gwarancja tego nie przewiduje? Co z ostrzeniem noży? Itd....
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 14 cze 2018, 13:07

Jeżeli z mojej winy to chyba jasne że nie oczekuje naprawy w ramach gwarancji, to samo z kosztami dojazdu. Nie wiem w czym problem. Psujesz płacisz.

Jeżeli sprzęt jest na gwarancji to chce aby serwis rzucił na to okiem a nie że się będę uczył na błędach i problem się pogłębi albo coś dodatkowo zepsuje.

Jak serwis będzie ogarniał temat to mnie nauczy co i jak robić aby sprzęt był właściwie traktowany. Człowiek nie rodzi się z wbudowaną umiejętnością technicznej obsługi traktorka, gdyby tak było, serwisy byłyby niepotrzebne :P

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 14 cze 2018, 13:16

Myślę, że źle zrozumiałeś mój wpis.. Chodzi mi o to, że podstawowe usterki, które zawsze mogą wystąpić robi się raczej we własnym zakresie. Jakaś duperela uziemi Ci traktorek, trawa czeka na koszenie, a Ty się wkurzasz, że dałeś tyle kasy, a nie ma czym kosić. Co do serwisu to nie licz na to , że Ci wszystko do końca powiedzą.. Masz rację z wiedzą się nikt nie rodzi, dlatego też np istnieje to forum..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 14 cze 2018, 13:22

Czyli mówisz że rozkręcać we własnym zakresie...

Jeżeli po skręcaniu mebli z Ikei zawsze zostają mi niepotrzebne śrubki i części to warto abym się rozkręcanie maszyny z dwoma szybko wirującymi nożami zabierał... a co gorsza jej skręcanie, kiedy te noże wirują centralnie pod przyrodzeniem?

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 14 cze 2018, 13:29

Ja Ci tylko doradzam, wybór podjętych działań zawsze należy do Ciebie..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 14 cze 2018, 13:34

Gdybyś był z okolicy to bym zaproponował że przyjadę do Ciebie z traktorkiem, własnymi narzędziami i staropolską, dziękczynną flaszką abyś miał na mnie baczenie co wyczyniam ale tak sam sobie kręcić to wolałbym na tym etapie nie.

Chyba że są gdzieś w necie manuale, dokumentacja techniczna, opisy śrubek, łączników, dupereli... to by można zastartować.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 14 cze 2018, 13:38

Skoro masz narzędzia tzn, że coś nimi robisz ;) Manuale są też na naszym forum. Ostatnio zrobiłem filmik odnośnie demontażu kosiska z Alko.., podejrzewam, że różnicy dużej nie ma. Jak złapiesz tzw gumę w aucie to wzywasz Auto Pomoc?
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 14 cze 2018, 13:47

Powiedzmy że z awaryjną naprawą samochodu wyprawowego na szczycie wulkanu, 3500km od domu czy rajdowego na poboczu odcinka specjalnego nie mam problemu ;)

Gdzie te manuale? :twisted:

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 14 cze 2018, 13:52

Odnośnie Alko proszę..

Manuale znajdują się w określonych tematach, więc należy szukać na forum.. Jest też kanał forum na YT, gdzie jest mnóstwo filmów..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 14 cze 2018, 14:22

Aż by się chciało krzyknąć "Szwagier potrzymaj mi tylko piwo!!"

Nie wygląda to źle... hm...

Awatar użytkownika
michals
Stały bywalec
Posty: 332
Rejestracja: 24 cze 2015, 14:17
Imię: Michał
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Simplicity SLT100

Post autor: michals » 14 cze 2018, 14:23

Tutaj - viewtopic.php?f=29&t=2335&start=50#p24822 pokazałem jak wyciągnąć kosisko w Snapperze, obstawiam że Simplicity ma to samo rozwiązanie.

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 14 cze 2018, 15:05

Dzięki wielkie, z tyłu jest podobnie ale z przodu zdaje się że inaczej. Paski mam tez osłonięte jakimś plastikiem więc ich nie widać.

Spojrzę dzisiaj.

Awatar użytkownika
michals
Stały bywalec
Posty: 332
Rejestracja: 24 cze 2015, 14:17
Imię: Michał
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Simplicity SLT100

Post autor: michals » 14 cze 2018, 15:47

Plastiki musisz odkręcić w pierwszej kolejności i pamiętaj że będą ma calowe śruby, czyli pasowało by mieć taki komplet nasadek albo delikatnie okręcać metrycznymi żeby nie popsuć łebków.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 14 cze 2018, 15:51

chojny proponuję abyś założył odrębny temat "demontaż kosiska w Simplicity SLT100" , użytkownicy pomogą, a wiedza zostanie dla innych potrzebujących ..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 23 cze 2018, 20:55

Dzisiaj znalazłem chwile ale zapomniałem o relacji... :roll:

Kosisko wyjechało bardzo szybko i łatwo, nie wiem co dokładnie zrobiłem ale złożyłem wszystko z powrotem i wibracje ustały. :shock:

Noże ustawiłem jeden w pionie drugi w poziomie.

Noże nosiły ślady kontaktu z twardym krajobrazem wiec przeleciałem je papierkiem ściernym.

Montaż i demontaż kosiska superszybki w sumie. Po bokach dwa mocowania, z przodu trzeba wyciągnąć długi trzpień.

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 10 wrz 2018, 9:42

Weekendowe koszenie poszło sprawnie, czyszczę sprzęt po koszeniu i... coś znowu odpadło, podobno naklejki nie mają wpływu na osiągi ale niesmak pozostaje.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 18 wrz 2018, 8:54

Jestem po 6 koszeniu i czas na "olejówkę".

Czy VALVOLINE 4T 10W40 będzie dobry do silnika Briggs & Stratton Intek™ Series 4175?

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 28 wrz 2018, 13:35

Mam dosyć drapania pod deckiem...

W którym miejscu najlepiej wwiercić się z dyszą myjąca deck traktorka. Czy jest to obojętne?

Znalazłem takie coś jako osobny element i chciałbym zamontować.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 28 wrz 2018, 13:41

Najlepiej, jeśli ktoś zrobi Ci fotki decka z tymi otworami, umiejscowionymi fabrycznie. Musisz jednak pamiętać, że te szybkozłączki są raczej dedykowane do "ochlapania" decka i nigdy w/g mnie nie domyją go prawidłowo ..., ale zawsze lepsze coś niż nic....
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 26 paź 2018, 12:05

Czyli proponujesz nadal czyścić ręcznie?

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 26 paź 2018, 13:25

Wybór należy do Ciebie, ja deck odpinam i myję... doraźne mycie poprzez te szybkozłączki też może pomóc, ale z pewnością nie zastąpi mycia ręcznego..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

ogórek
Stały bywalec
Posty: 323
Rejestracja: 07 maja 2018, 10:32
Imię: michał

Re: Simplicity SLT100

Post autor: ogórek » 26 paź 2018, 14:14

doraźnie tak można tym, ale myslę że przed dluzsza przerwą dobrze wszystko wymyc idealnie recznie przed zimą i nic nie zostawić i miec pewnosc na 100%

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 31 paź 2018, 12:39

No to dobrze. W weekend ostatnie koszenie w tym roku i generalne czyszczenie sprzętu, a z tymi złączkami to się jeszcze wstrzymam.

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Kamilos » 31 paź 2018, 17:54

Według mnie nie ma sensu specjalnie montować tych złączek, ponieważ one nie działają zbyt dobrze, aczkolwiek ich montaż to nic skomplikowanego, wystarczy wywiercić dziurę i przykręcić do decka, z tym, ze tak jak mówię najlepiej i tak podnieść traktorek i umyć myjką lub z węża. A mycie przed zimą jest wręcz niezbędne, oraz odpowiednie zabezpieczenie przed postępującą korozją, bo wierz mi, że na pewno masz miejsca gołej blachy pod spodem decka.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 10 lis 2018, 19:36

Mieliście racje, bez zdrowego szorowania nie ma szans aby było czyste.

Ubytki farby czym zrobić?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Kamilos » 10 lis 2018, 21:24

Cóż najlepiej pomalować farbą podkładową antykorozyjną po uprzednim oczyszczeniu korozji i starej odpadającej farby, jakby ci się chciało to można też pomalować całość tzw. barankiem, który jest odporny na uderzenia kamieni. Ja tak zrobiłem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 12 lis 2018, 11:18

Sprzęt jest nowy wiec rdzy nie ma ale odpryski lakieru spore.

Czy to znaczy ze co roku trzeba robić generalke kosiska? :(


Generalnie duży brak jest w jednym miejscu.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Tornado » 12 lis 2018, 12:22

Odpryski powłoki lakieru to raczej od drobnych kamieni. Generalnie są ślady wytarcia lakieru.. trawa ze swoimi właściwościami oraz duże tarcie robią swoje. Jeśli chcesz, aby deck posłużył długo to niestety, ale po każdym sezonie należy ubytki wyczyścić/odtłuścić/zaminiować/pomalować..
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

Marek

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Marek » 12 lis 2018, 19:57

chojny pisze:
12 lis 2018, 11:18
Sprzęt jest nowy wiec rdzy nie ma ale odpryski lakieru spore.

Czy to znaczy ze co roku trzeba robić generalke kosiska? :(


Generalnie duży brak jest w jednym miejscu.
Bez przesady z tą generalką co roku wystarczy myć po karzdym koszeniu i nie przejmuj się tam małymi ubytkami lakieru czy gołą blachą .Najważniejsze żeby nie zostawiać kosiska nie umytego z przyklejoną wilgotną trawą.
Trawa zawiera kwasy i każdy wie co trawa potrafi zrobić z blachą.

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Simplicity SLT100

Post autor: Kamilos » 12 lis 2018, 20:27

Wyczyszczenie i pomalowanie miejsc gdzie jest goła blacha to minimum, które powinno się wykonać po sezonie, to nie jest kapitalka, bo kapitalka to by była jakby cały deck był rozbierany, malowany i powtórnie składany, a tutaj chodzi tylko o pomalowanie spodniej części decka.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

chojny
Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2018, 9:38

Re: Simplicity SLT100

Post autor: chojny » 16 cze 2020, 11:23

Cześć,

minęły dwa lata i odpukać sprzęt pracuje jak trzeba. Olej zmieniony, ostrza naostrzone, punkty smarownicze nasmarowane i ogień.

Sprzęt jest głośny, tu coś puka, tu stuka ale idzie po górkach, dołkach, lasach jak kuna leśna.

Może jak ten silnik padnie to wstawię 2 cylindrowy ale nie ze względu na brak mocy, bo tej nie brakuje nawet jak wiozę pełną przyczepę ziemi ale ze względu na kulturę pracy.

Miałem problem z akumulatorem, ciągle padał, podłączyłem na 24h pod ładowarkę i problem ustał.

Fotel mógłby mieć wyższe oparcie pleców.

Dobry sprzęt choć początki mieliśmy dyskusyjne.

ODPOWIEDZ