Forum Pilarz.org

Witam
kolejna porada jak wyciągnąć łożysko z trudno dostępnego miejsca.
Normalnie to sprawa jest prosta podgrzewamy palnikiem lub opalarką i łożysko po chwili wylatuje samo lecz większy problem jest gdy mamy łożysko i bieżnię osobno a ona się tak zapiekła że nie chce wyjść i grzanie nie pomaga, dodatkowo nie ma jej jak złapać ściągaczem.

Oto łożysko które mam wymienić



Sprawa wygląda dość prosto - bierzemy spawarkę i punktowo po bieżni spawamy by się rozgrzała - wiadomo miejsca jest mało ale kilka spawów i bieżnia sama wylatuje z otworu.


A tak wygląda po wyciągnięciu




Sposób banalnie prosty lecz skuteczny.

Macie inne porady piszcie

Wyciągnąć , czy się go z tamtąd pozbyć ?

Jeżeli bieżnia jest już zużyta jest to toż samo wyciągnąć czy się go pozbyć - liczy się efekt

Parę razy korzystając z tego , że bieżnie są kruche udało mi sie po prostu je stłuc. Rozpęknąć przecinakiem.

mam problem poniewaz rozlecialo mi sie jedno lozysko to wieksze ze srodzka wszystko wylecialo i zostala obrecz lozyska i nw jak to wyciagnac ;

podgrzewa się pierścień wew lozyska np. na polosi by się rozszerzyl a polos chlodzi fachowo / w tulei procesy wykonujemy odwrotnie / samo grzanie polaczone z ochlodzeniem tez może pomoc w demontażu , puszczają wtedy kleje i korozja . Przeważnie fachowcy wybijają na zimno bądź używają odklejacza