Kosiarka elektryczna - kabel

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Kosiarka elektryczna - kabel

Post autor: Szymoon » 20 cze 2021, 23:48

Cześć,
Kupiłem małą kosiarkę elektryczną Stihl RME 235 - miałem dość koszenia pochyłej działki z dużą ilością nasadzeń przy domu kosiarką 51 cm… Elektryczna jest lekka i dobrze się obkasza przy nasadzeniach, mogą spokojnie też inne osoby kosić. Spalinowa(5 lat briggs i dalej chodzi) zostanie teraz na dalszą część trudnego terenu. Tutaj mam pytanie odnośnie kabla, silnik ma 1200 W. Co dziwne kabel zalecają 1,5 mm2. Spokojnie przecież wystarczy 1 mm2(bo taki już mam). Może Stihl chce żeby kupować ich własny kabel za około 150 zł??? I jeszcze jedno pytanie, czy to prawda, że jak się da zbyt długi kabel to można spalić silnik? Tak wyczytałem w internecie. Przecież kable łączące domy z rozdzielniami są długie i nic się nie pali. Elektrykiem nie jestem, więc niech wypowie się ktoś znający w temacie prądu. Instrukcje i wpisy w internecie potrafią zakręcić czasem człowieka.. :lol:
Pozdrawiam

wojtek1234321
Stały bywalec
Posty: 245
Rejestracja: 12 lis 2016, 13:03

Re: Kosiarka elektryczna - kabel

Post autor: wojtek1234321 » 21 cze 2021, 7:48

No czy się może spalić to dokładnie nie wiem (elektrykiem też nie jestem), ale z tego co wiem to na długim kablu, jeszcze jak piszesz o przekroju 1mm kwadrat, czyli cienkim, to spadki napięcia mogą być spore i silnik może na tym "cierpieć". Może w większej, gęstszej trawie "nie wyrabiać z mocą" a przez to się grzać, a gdy będzie się grzał to i spalić się może...
Kable łączące domy z rozdzielniami są długie, ale odpowiednio dobrane przekrojem do zapotrzebowania i zaprojektowanej mocy pobieranej i dlatego się nic nie dzieje, bo kabel "wyrabia" z dostarczaną mocą, gdyby go obciążyć zbyt mocno to też by "się palił"...

Awatar użytkownika
wawax
Stały bywalec
Posty: 365
Rejestracja: 04 sty 2021, 20:38
Imię: Sławomir

Re: Kosiarka elektryczna - kabel

Post autor: wawax » 21 cze 2021, 8:29

Absolutnie 1mm to będzie za mało. Jeślibyś podłączył kosiarkę do gniazdka przewodem o długości 1m, to pewnie nie miałoby to znaczenia. Jednak jeśli ten przewód ma kilkanaście czy kilkadziesiąt metrów, to zaczną się pojawiać straty na przewodzie. Przewód będzie się grzał, a kosiarka nie będzie dostawać prądu o wymaganych parametrach. Co za problem jechać do Castoramy czy hurtowni elektrycznej i kupić kawał przewodu, wtyczkę i gniazdko. Wcale nie musi to być firmowe. Byle był miękki przewód, bo twardy będzie niewygodny w użyciu. No i oczywiście linka, nie drut. Polecam 3-żyłowy - jak masz uziemienie w kosiarce, to sprawa oczywista, ale jeśli nawet nie masz, to przecież czasem użyjesz go do innych urządzeń.

Problem z długim przewodem może się pojawić, jeśli masz go na bębnie i nie rozwiniesz. Na bębnie przy prądzie zmiennym zawsze coś się wyindukuje. Przy dużym obciążeniu ta indukcja może mieć znaczenie dla podłączonych urządzeń. Generalnie zawsze należy pracować na w pełni wyciągniętym przewodzie (jak podłączasz lampkę to nie ma znaczenia, ale 1200W już może mieć).

Ja w ogóle kupując przewody do ogrodu biorę 3x2,5mm, bo nigdy nie wiem co mi będzie potrzebne za 5 lat. I przydało się nie raz, bo podłączałem już urządzenia biorące ponad 3000W gdzieś na końcu ogrodu (100m). Na cieńszym byłby problem.

ODPOWIEDZ