Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Moderator: Moderatorzy
Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Pytanie może i śmieszne ale: sprzedawca powiedział mi żeby nie korzystać z tych stojaków do przechylania traktorka do mycia agregatu, tylko jak już to podnosić przód traktorka. Czy ktoś może wypowiedzieć się w tej kwestii?
-
- Stały bywalec
- Posty: 429
- Rejestracja: 19 lip 2018, 14:24
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Malopolska
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
A niby dlaczego nie przechylac ? Uzasadnił to jakos ? Ja stosuje boczny podnosnik i nie widze negatywnych skutków
Traktorek Solo by AL-KO T 15- 95.6 HD-A
Kosiarka Solo by AL-KO 5235 SP-B
Kosiarka Solo by AL-KO 5235 SP-B
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Wydaje mi się, że może chodzić o kwestię akumulatora, jeśli masz akumulator kwasowy po przechyleniu może z niego się wylać kwas, jeśli macie żelowy to nie ma tego problemu, ja osobiście podnoszę tylko przód traktora do mycia, ponieważ mam akumulator kwasowy.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Czyli kwestia oleju w silniku odpada, nic się nie będzie działo podczas przechyłu na bok?
-
- Stały bywalec
- Posty: 269
- Rejestracja: 24 maja 2020, 13:02
- Imię: Grzegorz
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
A nie masz szybkozłączki do mycia w agregacie?
Lubię zapach skoszonej trawy o poranku
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Nie mam, to i tak nie zdaje egzaminu.
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Powiem tak: na podstawie swojego doświadczenia, a koszę raz w tygodniu w sezonie i myję poprzez szybkozłączkę, to nie wyobrażam sobie podnoszenia za każdym razem traktorka. U mnie szybkozłączka zdaje egzamin (założyłem bodaj Arnolda, po awarii fabrycznej, bo nie mogłem jej dostać - musiałem rozwiercać otwór). Po uruchomieniu noży podczas mycia syf (trawa, ziemia, błoto) po prostu wylatuje spod kosiska. Uruchamiając to mycie, reguluję kosiskiem góra/dół przy włączonych nożach. Wówczas naprawdę czyści się z syfu. Jasne, że nie jest to dokładne mycie, takie na tip top. Dodatkowo po takim wstępnym umyciu podnoszę kosisko na maxa i ręką wkładam wąż i "oblatuję" jeszcze dodatkowo. Mam wszystko czyste i mi to wystarcza. Na koniec sezonu demontuję kosisko, wówczas myję karcherem "do blachy", a ostatnio nawet przemalowałem i po wyschnięciu zakonserwowałem barankiem. Kosisko nie jest jakoś szczególnie zardzewiałe i zeżatre.
Tak więc ja polecam szybkozłączkę. Ten Arnold ma 2 wyloty dyszy i robi dobrą robotę. Na pewno lepiej niż fabryczna.
Tak więc ja polecam szybkozłączkę. Ten Arnold ma 2 wyloty dyszy i robi dobrą robotę. Na pewno lepiej niż fabryczna.
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Podnieść traktor to minuta. Myjka 5 minut. Łącznie rozłożenie myjki, umycie i schowanie to max 15 minut. A przy okazji cały traktorek opłuczę.
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Zależy jaki kto ma układ domu, garażu, sprzętów...
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Ja myje na podworku. Mój układ domu nie ma tu znaczenia.
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Jak się ma "podwórko"...
Ja muszę sprzęt wystawiać, przechodzić z nim, bramę techniczną otwierać, podłączyć itd. A po, wszystko tak samo, tylko odwrotnie... Prdl to.
Poza tym układ domu ma znaczenie: gdzie masz wyjscia, gdzie stanowisko do mycia itd.
Ja muszę sprzęt wystawiać, przechodzić z nim, bramę techniczną otwierać, podłączyć itd. A po, wszystko tak samo, tylko odwrotnie... Prdl to.
Poza tym układ domu ma znaczenie: gdzie masz wyjscia, gdzie stanowisko do mycia itd.
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Myłem regularnie. Nie myję. Wolę przylepioną zachnietą trawę.
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Trawa wydziela soki i znacznie szybciej Ci deck skoroduje
-
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 03 cze 2018, 7:52
- Imię: Rafał
Re: Mycie agregatu tnącego w traktorku.
Niby tak ale dużo zależy jaki masz typ kosiska. Ja w JD 180 mam takie, że jak bym go nie przechylił to go nie wymyje. Są bardzo duże przestrzenie pomiędzy nożem a blachą i się zbiera tam masa trawy więc trzeba szorować i nie ma litości - po każdym koszeniu.
Z drugiej strony w kosisku TC102 z wyrzutem centralnym nóż szedł tak blisko obudowy że praktycznie była czysta i tam szybkozłączka do wody by się sprawdziła.
Z drugiej strony w kosisku TC102 z wyrzutem centralnym nóż szedł tak blisko obudowy że praktycznie była czysta i tam szybkozłączka do wody by się sprawdziła.