LONCIN G 200
Moderator: Moderatorzy
LONCIN G 200
Witam
- silnik zaczął mocno falować
- zawory wyregulowane
- świeca wymieniona
Silnik pali, po przełączeniu ssania gaśnie, chyba że podniosę mu obroty na max., wtedy chodzi prawie idealnie i można nim pracować, nie czuć spadku mocy, jednak po zmniejszeniu obrotów zaczyna falować do tego stopnia że wręcz szarpie.
Sprężynki wszystkie sprawdzone, żadnych śmieci.
Jakie macie sugestie ???
Zostaje mi jak na razie rozbieranie silnika i regulator odśrodkowy obrotów?
A może coś jednak innego?
T.Nowak
- silnik zaczął mocno falować
- zawory wyregulowane
- świeca wymieniona
Silnik pali, po przełączeniu ssania gaśnie, chyba że podniosę mu obroty na max., wtedy chodzi prawie idealnie i można nim pracować, nie czuć spadku mocy, jednak po zmniejszeniu obrotów zaczyna falować do tego stopnia że wręcz szarpie.
Sprężynki wszystkie sprawdzone, żadnych śmieci.
Jakie macie sugestie ???
Zostaje mi jak na razie rozbieranie silnika i regulator odśrodkowy obrotów?
A może coś jednak innego?
T.Nowak
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2020, 12:16 przez niwa, łącznie zmieniany 1 raz.
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: LONCIN G 200
Przytkany gaźnik więc trzeba go wyczyścić.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Re: LONCIN G 200
Faktycznie przecież jeszcze o tym zapomniałem, więc czyścimy i zdam relacją czy podołałem.
Na razie dzięki.
T.Nowak
Na razie dzięki.
T.Nowak
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2020, 12:18 przez niwa, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: LONCIN G 200
Witam
Gaźnik rozebrany w mak, wyczyszczony, złożony, w sumie tak samo faluje i szarpie, praca bez złożonego filtra powietrza taka sama, wydaje mi się że na zimnym silniku prawie nie ma falowania, na ciepłym pojawia się, silnik pracuje na glebogryzarce o ile ma to jakieś znaczenie.
Może macie jakieś propozycje.
T.Nowak
Gaźnik rozebrany w mak, wyczyszczony, złożony, w sumie tak samo faluje i szarpie, praca bez złożonego filtra powietrza taka sama, wydaje mi się że na zimnym silniku prawie nie ma falowania, na ciepłym pojawia się, silnik pracuje na glebogryzarce o ile ma to jakieś znaczenie.
Może macie jakieś propozycje.
T.Nowak
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: LONCIN G 200
masz w gaźniku śrubę ze sprężyną to jest śruba regulacyjna, na chodzącym silniku odkręcaj ją powoli.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Re: LONCIN G 200
Witam
Gaźnik jeszcze raz wyczyszczony, wcześniej rozebrany w mak i po kolei dokładnie wszystko przeczyszczone, zimny chodzi ok, jak się zagrzeje faluje , szarpie, śruba regulacyjna przy tych objawach nie wiele wnosi do zmian, sprawdziłem przerwę cewka - koło zamachowe - ok., klin - nie zerwany ani nie przestawiony.
prawdopodobnie te sam gaźnik występuje w silniku Honda gx 160, więc może będę miał możliwość pożyczenia go i sprawdzenia na Loncinie G 200 , może się nie pogryzą, zakładam że jeżeli objawy nie wstąpią za gaźniku Hondy to nowy gaźnik do Loncina powinien rozwiązać problem.
Jeszcze jedna istotna rzecz którą zauważyłem, wcześniej przełączanie ssania na pracę dawało uczucie jakby przełącznik przeskoczył, teraz jakoś tak lekko chodzi i goni jak by brakowało mu blokady, albo coś zostało zgubione, aczkolwiek w trakcie pracy sam nie przełącza się.
T.Nowak
Gaźnik jeszcze raz wyczyszczony, wcześniej rozebrany w mak i po kolei dokładnie wszystko przeczyszczone, zimny chodzi ok, jak się zagrzeje faluje , szarpie, śruba regulacyjna przy tych objawach nie wiele wnosi do zmian, sprawdziłem przerwę cewka - koło zamachowe - ok., klin - nie zerwany ani nie przestawiony.
prawdopodobnie te sam gaźnik występuje w silniku Honda gx 160, więc może będę miał możliwość pożyczenia go i sprawdzenia na Loncinie G 200 , może się nie pogryzą, zakładam że jeżeli objawy nie wstąpią za gaźniku Hondy to nowy gaźnik do Loncina powinien rozwiązać problem.
Jeszcze jedna istotna rzecz którą zauważyłem, wcześniej przełączanie ssania na pracę dawało uczucie jakby przełącznik przeskoczył, teraz jakoś tak lekko chodzi i goni jak by brakowało mu blokady, albo coś zostało zgubione, aczkolwiek w trakcie pracy sam nie przełącza się.
T.Nowak
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: LONCIN G 200
Wymień uszczelki między gaźnikiem i króćcem gaźnika.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Re: LONCIN G 200
Dokładnie prawdopodobnie uszczelka pod gaźnikiem zużyta i łapie lewe powietrze.
Re: LONCIN G 200
Witam
Jeszcze raz sprawdziłem jakość uszczelnień pod gaźnikiem i nie wydawało mi się żebym dopatrzył się jakiejś nieszczelności, dla upewnienia wszystkie uszczelki gaźnika przed złożeniem lekko posmarowałem silikonem wysokotemperaturowym, mocno skręciłem i zostawiłem do wyschnięcia.
Na razie silnik pracował kilka godzin i pracuje prawidłowo.
Możliwe że trzeba będzie zamówić i wymienić wszystkie uszczelki gaźnika, o ile przypomnę sobie to problem powstał po ostrej kilkugodzinnej pracy silnika, a mając na uwadze jakość chińskich materiałów, pod wpływem temperatury mogły się one trwało odkształcić, stąd te problemy.
niwa
Jeszcze raz sprawdziłem jakość uszczelnień pod gaźnikiem i nie wydawało mi się żebym dopatrzył się jakiejś nieszczelności, dla upewnienia wszystkie uszczelki gaźnika przed złożeniem lekko posmarowałem silikonem wysokotemperaturowym, mocno skręciłem i zostawiłem do wyschnięcia.
Na razie silnik pracował kilka godzin i pracuje prawidłowo.
Możliwe że trzeba będzie zamówić i wymienić wszystkie uszczelki gaźnika, o ile przypomnę sobie to problem powstał po ostrej kilkugodzinnej pracy silnika, a mając na uwadze jakość chińskich materiałów, pod wpływem temperatury mogły się one trwało odkształcić, stąd te problemy.
niwa
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: LONCIN G 200
nie wiń chińczyków bo w briggsach często wymieniam uszczelki między podstawą a filtrem powietrza.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900