Forum Pilarz.org

Witam, moja pilarka stala prawie 2 lata w piwnicy nie uzywana. Nie bylo komu bo bylem za granica. I problem jest teraz taki ze wrocilem i pila nie chce zapalic. Zalalem przed odpaleniem olejem, benzyna jeszcze z tamtego okresu. I nie chce dzialac. Zdjalem pokrywe ale nie wiem co dalej robic, nawet narzedzi nie mam aby odkrecic czy zmienic swiece. Ktos wie co moze byc?

Wymień paliwo to podstawa

Bez narzędzi i wiedzy - serwis

serwis z tym moze byc problem, nie mamy w elblagu serwisu od schtera, bylem u stihla ale oni nawet nie chca patrzec na cos co nie jest markowe.

Tak jak napisał Sebastian_M26 wyżej, ale nie po to przecież założyłeś temat, by taką poradę otrzymać. Wymień paliwo na "nowe" jak pisze jerzyk, odkręć świecę /klucz musiałeś mieć/ - wyczyść ją i spróbuj odpalić. Jeśli nie odpali strzykawką podaj ciut paliwa do cylindra lub poprzez przepustnicę gaźnika. Powinna odpalić, chyba że tak się skleiły np. membrany, że paliwa w ogóle nie podadzą... A, na przyszłość przed taką przerwą wypal paliwo z gaźnika do zera i tak pozostaw sprzęt do leżakowania, o ew. lekkim zalaniu cylindra kroplami oleju nie wspomnę. Daj znać jak Ci poszło..

Dobra musial sie dotrzec silnik, dalo rade odpalic, nie bez pomocy fantastycznego sasiada ktory pomogl mi w odpowiednim momencie wlaczyc i wylaczyc ssanie : )

dzieki

Ciekawa teoria hehehe... "musiał się dotrzeć silnik" , d o b r e ... a, operator zapomniał jak odpalać sprzęt

Tak mi sasiad powiedzial. Wiem jak odpalac sprzet, w koncu robilem to pare lat temu i jakos ta pilarka startowala. Tym razem miala swoje humorki, nie wiem co bylo przyczyna mozliwe ze zalana swieca. Albo cos z silnikiem, w koncu stal 2 lata. W kazdym badz razie dziala. I to dobrze : )