trochę mi głupio o to tutaj pytać, ale podobno kto pyta nie błądzi.... A ja się nie wstydzę, ze się próbuję uczyć, ze nie wiem wydawało by się banalnych rzeczy, etc. Jestem posiadaczem pilarki oleo mac GS 370. Na niej uczyłem się obsługi na własne potrzeby, zdobywałem jakiekolwiek doświadczenie w użytkowaniu, serwisie, etc. Zawsze najważniejsze było dla mnie bezpieczeństwo, robię wszystko aż do przesady, żeby nikomu nic się nie stało, ale.... Przy odpalaniu pilarki, po pociągnięciu za starter, kiedy pilarka się uruchomi na zimnym silniku, wchodzi na wysokie obroty a łańcuch się obraca do czasu kiedy nie wcisnę manetki od gazu. Wystarczy wcisnąć, wchodzi na wolne obroty, łańcuch staje.
Gdzie mój problem? Wszyscy pilarze, czy to w necie czy Ci (z papierami), którzy robili dla mnie trudne wycinki, odpalają pilarkę z ręki. W lewej pilarka, w prawej starter, na pewno wiecie co mam na myśli. W przypadku mojej wydaje mi się to niebezpieczne, bo można się drasnąć łańcuchem. Pomijając fakt, ze zgodnie z instruktażem, odpalam pilarkę na ziemi, w stabilnej pozycji.
Pytam czysto teoretycznie, czy z moją pilarką jest wszystko ok czy to co się dzieje po rozruchu to problem ze sprzętem. Będę wdzięczny za informację
