mam problem z gaznikiem w pilarce Oleomac 936. Zacznę może od tego, że swego czasu stopił mi się z góry, od strony tłumika zbiornik oleju. Powstał otwór i wylewał się olej. Kupiłem nowy karter (zbiornik jest zespolony z karterem) i wymieniłem. Przed i po wymianie kartera piła gasła podczas pracy bez dodawania gazu (po ok 10 s od poszczenia manetki gazu). Do momentu zgaśnięcia łańcuch się obracał ze średnią prędkością. Oddałem do serwisu Oleomac na regulację gaznika. Otrzymałem informację, że nie da się wyregulować bo gaznik jest zepsuty. Koszt nowego to 350 pln + robocizna 100-150 pln. Nowa piła podobnej mocy 750 pln. W związku z tym, że lubię majsterkować i nie wierzę do końca serwisom (nieraz już się mylili, często też mieli rację) postanowiłem sam się za to zabrać. Gaznik rozebrałem na części pierwsze, przeczyściłem (moczenie przez noc w benzynie, specjalny spray do czyszczenia gazników), przedmuchany sprężonym powietrzem. Nowe uszczelki gaznika, nowe membrany, nowa świeca. Nic nie pomogło. Regulowałem też gaznik, śrubą L udało mi się doprowadzić do stanu, że łańcuch się nie obraca na biegu jałowym i pilarka nie gaśnie, ale żeby ją odpalić zawsze muszę używać ssania (nawet jak jest ciepła), nie da się odpalić nawet "gorącej" pilarki bez użycia ssania. Po użyciu ssania i pociągnięciu za linkę, ssanie wyłączam i pali za 2-3 pociągnięciem. Dodatkowo czasem gdy ją wyłączę, nie gaśnie - nadal pracuje. Po stopieniu zbiornika oleju jestem też uczulony na temperaturę i wydaje mi się, że za bardzo się ta pilarka "grzeje" - chodzi mi o ciepło wydzielane w czasie pracy z silnika, okolic cylindra i tłumika oraz temperaturę obudowy po przyłożeniu ręki od góry.
Szukałem też "wiedzy" na forach i w necie. Znalazłem taki filmik:
Próbowałem też "dobić" tą zaślepkę w gazniku, nie pomogło. Wiem, że taka zaślepka wchodzi w skład zestawu naprawczego gaznika.
Uprzejmie proszę o pomoc
Pozdrawiam