Forum Pilarz.org

Witam, poszukuję pilarki kwota jak w temacie z zakupem się nie pali (pewnie latem) i teraz pytanie czy znajdę coś lepszego i niezawodnego od MS 261 w tej kwocie? Pilarka będzie służyć do drzewa na opał i będzie służyła amatorowi (czy na coś szczególnego należy zwracać uwagę przy użytkowaniu tego modelu) Często się słyszy: po co taka moc, to jest do lasu, ciężkiej pracy itp. Sądzę że sprzęt tego typu przy jej dbaniu posłuży mi kupę lat.. Wszelkie sugestie mile widziane.

Jak na pilarkę dla amatora o mocy 4KM to chyba trochę sporo, do pocięcia drewna do kominka czy do pieca w zupełności starczy maszyna co ma 2,2KM a jak ma 3KM to już luksus.
Mam w swoim posiadaniu parę pilarek, tnę nimi drewno na opał, deski i inne palety najlepiej się tnie jednorękim bandytom o mocy 1,2KM grubsze klocki tnę ms250 i to maszyna co ma naprawdę dużą moc, 44 zostawiam na bardzo ciężkie sztuki i jak na razie tylko leży bo roboty dla niej nie mam.

Tu pisałem o pilarce jaką mój ojciec zakupił...poczytaj
viewtopic.php?f=56&t=1924#p17969

Ładnie golą https://m.youtube.com/watch?v=SePoSwyPm44

Ehh...

http://blog.pilarz.org/uncategorized/st ... y-tez-nie/

Temat ms 261 został na blogu podanym przez Rumcajsa wyczerpany, dużo cennych wskazówek nie wiem tylko jak go przeoczyłem. Utwierdza mnie w przekonaniu że 261 jest pilarka jak najbardziej uniwersalną..

Dolmar 5105, bardzo dobra piła, godna polecenia.

Będę monotematyczny i kolejny raz się powtórzę... polecam Shindaiwe 501sx. Użytkowana jest codziennie (13 miesięcy) przy pozyskaniu drewna (od CP po zręby). Nic się nie zepsuło. Bezawaryjnością przebiła już dawno HQ i Stihla. W firmie mam już 2 sztuki 501sx. Przy kolejnej nieudanej/nieopłacalnej reanimacji HQ czy Stihl, będę kupował kolejne modele Shindaiwy od 501sx w górę. Nawet jak HQ będzie kosztowała tyle, co chińczyk w supermarkecie, i tak kupię Shindaiwę.

Kusiu pisze: ↑

01 lis 2017, 11:37

Temat ms 261 został na blogu podanym przez Rumcajsa wyczerpany, dużo cennych wskazówek nie wiem tylko jak go przeoczyłem. Utwierdza mnie w przekonaniu że 261 jest pilarka jak najbardziej uniwersalną..

Ja uważam, że zdecydowanie ponad uniwersalną !!! Po tegorocznych wichurach położyłem naście starych dębów - a drewno już się u mnie suszy . Praca jest samą przyjemnością, bez czkania i zacinania. Nie pracuję nią w lesie codziennie , ale uważam ją za rewelacyjny sprzęt. Łatwa obsługa, prowadnica na 2 śruby, filtr powietrza i czyszczenie banalne, nie zacina i nie zapycha się pompka oleju. To niby tak właśnie powinno być , ale nie zawsze właśnie tak jest w przypadku innych pilarek . Ta sprawdza się znakomicie.

jakby tak kazdy amator mial ms261 mniej by bylo zatarc

yahoovip pisze: ↑

08 lis 2017, 21:31

Będę monotematyczny i kolejny raz się powtórzę... polecam Shindaiwe 501sx. Użytkowana jest codziennie (13 miesięcy) przy pozyskaniu drewna (od CP po zręby). Nic się nie zepsuło. Bezawaryjnością przebiła już dawno HQ i Stihla. W firmie mam już 2 sztuki 501sx. Przy kolejnej nieudanej/nieopłacalnej reanimacji HQ czy Stihl, będę kupował kolejne modele Shindaiwy od 501sx w górę. Nawet jak HQ będzie kosztowała tyle, co chińczyk w supermarkecie, i tak kupię Shindaiwę.

Heh dobre sobie echo 590 zdechło po roku pracy w lesie z urwanym korbowodem więc mi bajek nie opowiadaj,husqvarna się poprawiła z awaryjnością pilarek serii 550 562 560 555 545 u nas nowa 560 xp pracuję ciężko od ponad 14 miesięcy zero awarii a komfort pracy szybkość cięcia wyważenie amortyzacja itp to się schowaj z tą twoją Shindaiwe 501sx to pilarką można robić drewno do domu na opał i jak grubsze to już stęka a nie tnie można się zarobić na śmierć tymi pilarkami

Taki test jak na filmie jest absolutnie nie wiarygodny . Profesjonalna Husqvarna może "buty czyścić" profesjonalnej Echo .
Koniec ,kropka,szlus.
Co do porównania Echo do Stihla zdania są podzielone...

pfp76 pisze: ↑

11 lis 2019, 6:53

Taki test jak na filmie jest absolutnie nie wiarygodny . Profesjonalna Husqvarna może "buty czyścić" profesjonalnej Echo .
Koniec ,kropka,szlus.
Co do porównania Echo do Stihla zdania są podzielone...

Nawet się więcej nie ośmieszaj nawet tyle Ci powiem kolego ja pracuję w tej branży od ponad 20 lat i robiłem różnymi pilarkami a echo to sobie ty schowaj dla mnie to dziadostwo za grubą kasę

wladek66 pisze: ↑

11 lis 2019, 8:49

pfp76 pisze: ↑

11 lis 2019, 6:53

Taki test jak na filmie jest absolutnie nie wiarygodny . Profesjonalna Husqvarna może "buty czyścić" profesjonalnej Echo .
Koniec ,kropka,szlus.
Co do porównania Echo do Stihla zdania są podzielone...

Nawet się więcej nie ośmieszaj nawet tyle Ci powiem kolego ja pracuję w tej branży od ponad 20 lat i robiłem różnymi pilarkami a echo to sobie ty schowaj dla mnie to dziadostwo za grubą kasę

Jeszcze jedno pokaż no ile Ty wypracowałeś tymi profesjonalnymi husqvarnami i jakimi modelami bo widzę że nawet nie masz pojęcia co mówisz,ta husqvarna na tym tescie czyli model 545 nie jest modelem profesjonalnym