Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Moderator: Moderatorzy

Rumcajs

Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: Rumcajs » 18 gru 2016, 20:34

Otóż jak w tytule. A o co chodzi już piszę. Wpadł do mnie wczoraj znajomy i poinformował mnie, że ma do wydania 2000 złotych z małym naciągnięciem na pilarkę na lata. Oczywiście podczas rozmowy wyszły na jaw również inne życzenia mojego znajomego. Silnik ok. 4KM, konstrukcja alu, żywotny silnik itd. Chłopak chciałby podobnie jak ja pójść w samozatrudnienie i pracować tą maszyna na co dzień. No 2000 na pilarkę do tego typu zadań ciutkę mało, ale lepsze to niż nic. Na kredyt nie może liczyć a i dofinansowanie z urzędu pracy odpada bo tam bezrobotnym trzeba być minimum dwa lata. Zakładam że na początku bardziej będzie chodziło o prace ogrodowe niż trzebieże drzewostanu, ale nie wykluczam i takiej możliwości. Znalazłem zatem coś takiego jak owa Makita. Całe życie pracowałem na Husqvarnach i Stihlach, więc nie znam sie na tym sprzęcie. Czy ktoś mógłby mi przybliżyć charakterystykę tej pilarki (bo suche dane już znam), bądź ewentualnie polecił coś podobnego w tym przedziale cenowym? Tak jak pisałem szukamy woła roboczego (na razie bardziej cielaczka do pracy) z zaciętym zębem w razie gdyby była potrzeba bardziej ją przydusić....

wiatr

Re: Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: wiatr » 24 gru 2016, 15:03

Pilarki się nie przydusza nie naciska i nie dociska. ją się prowadzi . a ona ma sama wpadać w drewno pod swoim ciężarem

Rumcajs

Re: Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: Rumcajs » 24 gru 2016, 20:04

wiatr pisze:Pilarki się nie przydusza nie naciska i nie dociska. ją się prowadzi . a ona ma sama wpadać w drewno pod swoim ciężarem

Ciekawe czy tak samo przy obalaniu sztyletem pod swoim ciężarem Ci wpada.

wiatr

Re: Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: wiatr » 25 gru 2016, 13:13

Grawitacja nie działa w poziomie. Sztyletem się nie obala, to tylko rodzaj cięcia lub rzazu.

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: Troku » 25 gru 2016, 13:16

Czyli trzeba dociskać jednak prowadnicę za pomocą zębatki oporowej prowadzić prowadnicę w cięciu poziomym a co z cięciem sztyletowym ?? też pilarka sama wchodzi ??
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

Rumcajs

Re: Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: Rumcajs » 25 gru 2016, 16:20

No nie wchodzi sama. Moc silnika pilarki, podczas obalania ma nieopisanie ważna rolę. Wszyscy chcemy, aby nasz sprzęt podczas pracy wykonywała zadanie płynnie, nie dusząc się. Przy każdym rzazie pilarkę musimy pchnąć. Obalając drąg prowadzimy pilarkę z lekkim dociskiem, w zależności od mocy silnika możemy przyspieszyć wykonywanie rzazu właśnie przez dopchnięcie wykorzystując do tego górny uchwyt. Podobna kwestia jest przy okrzesywaniu i manipulacji kłody. Pracujemy na zmianę górna i dolna częścią prowadnicy, zwracając uwagę na naprężenia, o ile będziemy wykorzystywać tylko dolną część prowadnicy to owa pilarka też nam sama wgryzie sie w drewno, natomiast przy pracą górną częścią prowadnicy musimy już użyć siły, gdyż PILARKI NIE LATAJĄ, i w tym momencie znów musimy liczyć na moc silnika, by rzaz był wykonywany płynnie, bez zaduszeń, a nasza praca przyjemniejsza i szybka przede wszystkim.

hrabiap
Stały bywalec
Posty: 67
Rejestracja: 01 maja 2016, 21:57
Imię: paweł

Re: Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: hrabiap » 25 gru 2016, 23:19

A ja mam coś takiego znaczy makite jak w temacie już dobry kawałek czasu. I powiem Ci ze Stihl . . . To przy niej zabawka. Nie mówię o serii 170 tylko o dużo mocniejszych. Ta makita z tą większą prowadnica jest po prostu OK. ŻADNYCH AWARII USTEREK nic. Zupełnie nic. Ostry łańcuch paliwo i olej i jazda. Wiadomo przegląd filtra powietrza prowadnicy hulaj dusza ! Piekła nie ma. Uważam że makita jest dużo lepsza od całej reszty Stihl i itp. Nie mówię o starszych urządzeniach które były produkowane żeby służyły długie lata. Spośród nowych urządzeń to chyba jeden z lepszych wyborów. A ceny? Ceny są różne. Ja u znajomego człowieka który sprzedaje makite od lat kupiłem to za 1350. Więc chyba dobrze?

Rumcajs

Re: Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: Rumcajs » 25 gru 2016, 23:36

Jakiś czas temu na targach w Kielcach rozmawiałem z przedstawicielem firmy Makita. Prezentował on właśnie pilarki typowo leśne i zapewniał o ich długiej żywotności, a także bezawaryjności i typowym leśnym zacięciu. Często podczas zawodów drwali widzi się zawodników z Makitami, więc na pewno coś w tym jest. Co do innych "zabawek", to każdy z nas ma już wypracowane imię o określonej marce i zauważa ich zalety a także wady. Pytałem bo chodziło o kumpla. Swoją drogą, skoro masz wyżej wymienioną pilarkę, to może mógłbyś w tym temacie wstawić kilka fotek jak wygląda z bliska, pod kopułą, czy osłona łańcucha. Byłbym wdzięczny także za kilka słów o tej maszynie od Ciebie, tak z punktu widzenia użytkownika.

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: Troku » 25 gru 2016, 23:57

Bardzo cenię produkty Dolmar - Makita ale wydaje mi się że rozwiązania Stihla jednak są dużo nowocześniejsze, przykłady: boczny napinacz łańcucha, zimne sprzęgło oraz bez narzędziowy dostęp do filtra powietrza w porównaniu do pilarki MS260
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: Troku » 26 gru 2016, 0:07

tfu, pomyłka miało być ciepłe ale na plus dla stihla jako ukryte sprzęgło
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: Troku » 26 gru 2016, 0:09

Sama wymiana łańcucha czy obrócenie prowadnicy jest również bardziej kłopotliwa w Makitach, nie powiem że nie wykonalna ale trzeba się jednak pobawić popuszczając napinacz.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

wiatr

Re: Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: wiatr » 26 gru 2016, 9:17

Makita o którą pytasz to odpowiednik Dolmara 115 no chyba że się mi pomyliło.
Żeby nie było tak różowo :
Słaby system oczyszczania powietrza - filtr zapycha się jeszcze bardziej niż w przedpotopowych modelach Stihla.
Amortyzacja na gumowych amortyzatorach , mrówki latają po rękach .
Słaba ergonomia.
Do tego dochodzą jeszcze kłopoty z łożyskami wału korbowego , lubią się obrócić.

pawel.lubelskie
Stały bywalec
Posty: 83
Rejestracja: 03 lut 2015, 14:37
Imię: Paweł
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Makita DCS5200-38 - prośba o opinię.

Post autor: pawel.lubelskie » 02 sty 2017, 20:44

Tu wszystko jest opisane:
viewtopic.php?f=20&t=192

ODPOWIEDZ