Forum Pilarz.org

WItajcie,
Jaki odkurzacz do liści polecicie z obecnie będących w sprzedaży. Sprzęt ma być dobrej jakości i w cenie przystępnej jak na ten typ urządzenia.
Dziękuję za pomoc.

Mam. Ryobi. 2w1. Albo odkurzacz albo dmuchawa. Chodzi u mnie od 4 sezonów i jestem zadowolony.
https://www.megaobrabiarki.pl/ryobi-odk ... 15111.html

Mam na wypożyczalni dmuchawo - odkurzacz Cedrus DM03 i sprawuje się znakomicie https://cedrus.com.pl/dmuchawa-odkurzac ... s-dm03-2w1

Zanim kupisz to pożycz i sprawdź czy odkurzacz się sprawdzi.
Moim zdaniem odkurzacz do liści to wielkie nieporozumienie, przez łopatki turbiny zasysa liście wraz z kamieniami a to co wessie nosisz w rękach lub na plecach. Do zbierania liści wolę kosiarkę z koszem z tkaniny (bo mniej kurzy).
Dmuchawa elektryczna może być przydatna jak chcemy po cichu przedmuchać liście i śmieci do sąsiada i mamy przedłużacz. Spalinowa jest głośniejsza i nie ma kabla, świetna do zdmuchiwania pokosu z autostrad i pasów ruchu.
Przemyśl co potrzebujesz a później wybierz producenta i model.
Nie wiemy ile masz hektarów i czego oczekujesz od urządzenia, w moim przypadku przydomowego ogrodu sprawniej się zbiera liści tradycyjnymi grabkami do brązowego worka lub do kosza za 20 zeta. Albo kosiarka z koszem.
Pozdrawiam

Ja też mam Ryobi ten co Kolega JGO. Teraz jest 3 sezon. Cena nie wysoka ale daje rady.Mam trochę jabłonek, brzoskwiń itp, za płotem trochę liściastych i iglastych. Na zdjęciu widać jaki teren jest do obrobienia, szczególnie jesienią. Sprzęt nie chodzi za rewelacyjnie (kultura pracy silnika ale bezawaryjny jak na razie) i na taki teren jak mój lepszy byłby chyba plecakowy. Na moim obszarze raczej nie porywam się na odkurzanie bo bym się zarąbał. Próbowałem raz ale troszkę go przypchałem liśćmi. Kupiłem raczej z myślą o dmuchaniu i w tym sprawdza się jak najbardziej. Liście dmucham na wałek a później zbieram traktorkiem do kosza i to jest chyba najlepsze rozwiązanie. Dmucham: liście, chodniki wkoło domu oraz plac przed domem, pajęczyny przy domu, kratki korytka spustu wody deszczówki( zalegający piasek wyrzuci i korytka czyste nie trzeba rozbierać), garaże ( super sprawa pozamiatany garaż w 10 sekund), śnieg zimą ale tylko taki puszysty lekki kiedy pada w mroźny dzień. Zimą troszkę tępo pracuje i wydaje mi się że chyba gaźnik raczej ma nastawy letnie i nie lubi zimnego powietrza. Jak na razie bezawaryjnie a mam do ogarnięcia z 20-30 arów. Minusem jest to że trzeba trzymać i waga rośnie z każdą minutą. Przy funkcji odkurzacza faktycznie może zabrać kamienie itp i się zepsuć. Ja nie mam sąsiada to mam gdzie przedmuchiwać odpady zielone więc u mnie sprawa jest o tyle dobra że nie muszę wszystkiego zbierać.