Strona 1 z 1

Wertykulator ALKO 38 VLB Combi Care silnik:F144

: 31 sie 2020, 16:01
autor: JGO
Witam. Kolega ma wertykulator, jak w tytule.
Alko F144 combo care.
Czy to oznaczenie F144 to rodzaj silnika? Możecie coś bliżej powiedzieć na temat jego danych?
No i teraz prawdziwy problem. Kolega zalał go mieszanką jak do dwusuwa, czyli z olejem. Wertykulator odpala, chodzi ok. minuty i gaśnie. I tak w kółko.
Czy możecie coś doradzić jak to naprawić?

Re: Wertykulator ALKO F144

: 31 sie 2020, 17:38
autor: bogdan1115
Najpierw ustalcie czy silnik 2T czy 4T

Re: Wertykulator ALKO F144

: 31 sie 2020, 18:07
autor: JGO
Oczywiście, że 4T.
53cm3, 1,3 kW przy 6100 obrotach.
No i ustaliłem, że dodał do benzyny olej silnikowy B&S SAE30. Szok!
Może wystarczy przeczyścić układ paliwowy, gaźnik...
Poradźcie.

Re: Wertykulator ALKO F144

: 31 sie 2020, 19:09
autor: Troku
Sądzę że wystarczy go przeczyścić i będzie działać prawidłowo.

Re: Wertykulator ALKO F144

: 31 sie 2020, 19:57
autor: JGO
Rozkręcać, czy na roboczo?

Re: Wertykulator ALKO F144

: 31 sie 2020, 21:46
autor: Troku
Bez rozebrania gaźnika się nie obędzie. trzeba wyczyścić cały układ paliwowy dokładnie.

Re: Wertykulator ALKO F144

: 01 gru 2020, 20:31
autor: JGO
Troku dziękuję za poradę. Pomogło. Cyka.
Ale muszę rozebrać obudowy, bo gdzieś olejem pluje. No i problem...
Ale popracuje i gaśnie....

Re: Wertykulator ALKO F144

: 05 gru 2020, 17:16
autor: JGO
Czy ktoś z Was wie, jaki jest uszczelniacz wału w wertykulatorze Alco VLB w silniku F144 od strony długiego paska? Tamtędy pluje mi olejem. Czy tam jest łożysko - jakie? Jeszcze nie rozebralem, a zaoszczeciłbym czasu z zakupem.
Jeśli ktoś wie, to proszę o pomoc.

Re: Wertykulator ALKO 38 VLB Combi Care silnik:F144

: 27 lut 2021, 17:20
autor: JGO
Odpowiem sobie sam.
Czyszczenie gaźnika i układu paliwowego nie pomogło. Wymiana gaźnika na nowy. Odpalał i chodził ok. minuty i samoczynnie gasł. Okazało się, że regulacja zaworów pomogła. Chodzi jak pszczółka.
Odnośnie plucia olejem, to był fałszywy alarm. Gdy był wymieniany to kolega robił tę czynność niechlujnie, bez lejka i lał dookoła, więc olej zalegał i spływał wszędzie.
Najważniejsze, że sprzęt odzyskał życie i cyka aż miło. Zastosowałem olej Mobil 2000: 10W40. Wchodzi 250 ml, czyli szklanka.