kompresor dwutłokowy
Moderator: Moderatorzy
kompresor dwutłokowy
Witam.
Dostałem mało używany kompresor 50l. Po włączeniu do prądu buczy. Pomogłem mu ruszyć kręcąc wiatrakiem i w tym momencie wyrzucił bezpiecznik w skrzynce 10A. Tłoki nie są zatarte. Chodzą jak należy. Co to może być?
Dostałem mało używany kompresor 50l. Po włączeniu do prądu buczy. Pomogłem mu ruszyć kręcąc wiatrakiem i w tym momencie wyrzucił bezpiecznik w skrzynce 10A. Tłoki nie są zatarte. Chodzą jak należy. Co to może być?
- Uli
- Stały bywalec
- Posty: 1444
- Rejestracja: 29 wrz 2016, 20:42
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Kobylany Mazowieckie
Re: kompresor dwutłokowy
U mnie w pracy mamy kompresor firmy stanley...i kiedyś miał też problemy z rozruchem (wejściem na właściwe obroty), jak go przechyliłem do przodu to się rozpędzał, dodam że stan oleju też był ok, więc olej zlałem i zalaliśmy nowy, i problem zniknął. Może trzeba wymienić olej.
Doświadczenie to coś co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: kompresor dwutłokowy
Albo, olej tak jak mówi Uli, radzę w ogóle wymieniać co roku, lub zużyte kondensatory rozruchowe.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
Re: kompresor dwutłokowy
Olej powinno się wymieniać po 500 godzinach pracy, a już na pewno 2x do roku. Natomiast to, że ma cieżko z odpalaniem to wina oleju. Niestety, ale nabywcy tanich sprzętów mało kiedy pamiętają o tym. Zakładam, że skoro mało używany to nadal jest w nim olej fabryczny. Olej fabryczny powinno się wymienić juz po 10 godzinach pracy kompresora, gdyż zbiera on opiłki które powstają podczas pracy niedotartych elementów. Ja mam Makteka SKY 200, robiłem tak i już 4 rok bez problemu latam, a lakieruję średnio 3 - 4 auta w miesiącu... POza tym warto byłoby tez sprawdzić stan filtra powietrza...
-
- Stały bywalec
- Posty: 245
- Rejestracja: 12 lis 2016, 13:03
Re: kompresor dwutłokowy
Jak silnik buczy, nie rusza, po jakimś czasie wywala bezpiecznik, kompresor, jak napisałeś, kręci się lekko, to raczej z silnikiem jest kłopot a nie z olejem w kompresorze...
Pewno już "wypracował" swoje. Ogólnie te wszystkie kompresory mają bardzo słabe silniki (jakościowo) na aluminiowych uzwojeniach i ich moc podawana w parametrach ma się do właściwej tak jak 1/3 do całości.
Pewno już "wypracował" swoje. Ogólnie te wszystkie kompresory mają bardzo słabe silniki (jakościowo) na aluminiowych uzwojeniach i ich moc podawana w parametrach ma się do właściwej tak jak 1/3 do całości.
Ostatnio zmieniony 03 lip 2017, 10:27 przez wojtek1234321, łącznie zmieniany 1 raz.
- Uli
- Stały bywalec
- Posty: 1444
- Rejestracja: 29 wrz 2016, 20:42
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Kobylany Mazowieckie
Re: kompresor dwutłokowy
wojtek1234321 pisze:Jak silnik buczy, nie rusza, po jakimś czasie wywala bezpiecznik, kompresor, jak napisałeś, kręci się lekko, to raczej z silnikiem jest kłopot a nie z olejem w kompresorze...
Ale jak ma ciężko ruszyć to też buczy...tak miałem w pracy z kompresorem, i pomogła wymiana oleju na nowy.
Doświadczenie to coś co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
-
- Stały bywalec
- Posty: 245
- Rejestracja: 12 lis 2016, 13:03
Re: kompresor dwutłokowy
Uli pisze:wojtek1234321 pisze:Jak silnik buczy, nie rusza, po jakimś czasie wywala bezpiecznik, kompresor, jak napisałeś, kręci się lekko, to raczej z silnikiem jest kłopot a nie z olejem w kompresorze...
Ale jak ma ciężko ruszyć to też buczy...tak miałem w pracy z kompresorem, i pomogła wymiana oleju na nowy.
Jak buczy przy pustym zbiorniku i bez ciśnienia to jak sobie poradzi gdy dojdzie jeszcze ciśnienie i trzeba dobić do odpowiedniego? To co wtedy też trzeba mu pomagać kręcić aby nabił odpowiednie ciśnienie, opór kompresora pod ciśnieniem jest dużo większy niż opór "br€dnego oleju, no chyba że kompresor już zatarty.
- Uli
- Stały bywalec
- Posty: 1444
- Rejestracja: 29 wrz 2016, 20:42
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Kobylany Mazowieckie
Re: kompresor dwutłokowy
Osobiście to przerabiałem...a doszłem do tego przechylając kompresor (wtedy wchodził na normalne obroty), niewiedzieć czemu tak się działo, a przy każdym rozruchu to samo, jakby miał silnik ciężko a im dłużej pracował tym wolniej chodził, aż prawie się zatrzymywał, po wymianie oleju problemu nie ma...może i być także wina silnika, niewiem, zobaczymy jak kolega opisze.
A tak przy okazji kolego jak kosiarka? Możesz coś w tym temacie opisać?
A tak przy okazji kolego jak kosiarka? Możesz coś w tym temacie opisać?
Ostatnio zmieniony 03 lip 2017, 11:03 przez Uli, łącznie zmieniany 1 raz.
Doświadczenie to coś co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
Re: kompresor dwutłokowy
wojtek1234321 pisze: ...opór kompresora pod ciśnieniem jest dużo większy niż opór "brudnego oleju, no chyba że kompresor już zatarty.
No jeśli olej nie wymieniany od nowości, a tak zakładam skoro "mało używany" to raczej na pewno "przytarty" już jest. Co do trwałości silników to też jest to prawdą, że tanie no z tanich materiałów, a zatem trwałość kiepska. Jednakże ja zacząłbym od wymiany oleju.
Edit:
---------------
Nie ukrywajmy. Nie ważne czego byśmy nie kupili, jeśli zapłacimy (lub ogólnie kosztuje to) śmieszne pieniądze to zdarza się, że sprzęt psuje się od samego patrzenia na niego...
Re: kompresor dwutłokowy
Wymień kondensator bo to odpowiada za rozruch silnikia jednofazowego powinien wtedy śmigać