Strona 1 z 1

Mała kosa do niewygodnych prac

: 21 maja 2023, 9:21
autor: Massive
Czołem,

Potrzebuję porady w sprawie zakupu jakiejś niedużej kosy do różnych niewygodnych prac wykończeniowych, np. wykoszenia stromych skarp ok. 50m rowu czy trawska wyrastającego w starej studni obmurowanej kamieniami.
Aktualnie korzystam w tym celu z dość starej już podkaszarki elektrycznej AL-KO, malutka i lekka można machać jedną ręką, ale ma dla mnie 2 wady - 450W i co za tym idzie trzeba nawijać cieniutką żyłkę, która dość szybko się wytraca na byle badylach wyrastających czasami przy rowach; druga wada - jest elektryczna, na działce nie mam prądu i praca wygląda tak, że stawiam agregat z 15m przedłużaczem na wózku, który przestawiam co kawałek. Wytarganie i wtarganie tego agregatu z domku na działce to masakra, dlatego powoli myślę o rezygnacji z tego rozwiązania.
Zabawka ta ma też udogodnienie w postaci kółeczka prowadzącego przy osłonie, którym można jechać po murze i pałąka którym można jechać po siatce, tnie wtedy równo bez ryzyka uszkodzenia żyłki o przeszkody.

Pytanie teraz, co można byłoby kupić ze spalinowych do takich lekkich prac ? Mam też w użyciu 2 duże kosy, 545RX i BC400, ale takie prace w ciasnych miejscach ciężko się tym przeprowadza, przy wąskim rowie gdzie często jeszcze brzegi rozmięknięte ciężko się manewruje chociażby przez długość sztycy i wielkość osłony.
Myślałem, żeby dla testu może kupić jakiegoś najtańszego chinola z wygiętą sztycą i sprawdzić jak tym będzie się pracować, a jeżeli nie zda egzaminu to ewentualnie jakiegoś małego i lekkiego chińczyka z małą osłoną i krótką sztycą i zobaczyć. Chociaż jak pooglądałem w necie zdjęcia różnych kos, to nie wiem czy do takich celów najlepsza by nie była plecakowa.

Re: Mała kosa do niewygodnych prac

: 05 cze 2023, 21:05
autor: Szymoon
Plecakowa raczej jest na duze stromizny.
Ja bym to kosił kosami jakie masz. Po co pchać się w koszta? Im mniejsza kosa to mniej mocy.

Re: Mała kosa do niewygodnych prac

: 24 cze 2023, 12:00
autor: Massive
Tak też robię dotychczas, ale miejscami jest to skrajnie niewygodne, bo w manewrowaniu przeszkadza długość kosy. Faktycznie zastanawiałem się nad plecakową i może pójdę w tym kierunku, muszę się zastanowić.

Re: Mała kosa do niewygodnych prac

: 24 cze 2023, 17:51
autor: mazmaciek
tylko że plecakowe to już nie jest tani sprzęt

Re: Mała kosa do niewygodnych prac

: 25 cze 2023, 21:27
autor: KrystianS
Kosa spalinowa FS 38