Forum Pilarz.org

Witam.
Poszukuje kosy spalinowej do podkaszania wkoło drzewek. Trawa niska, działka 20 arów, większość koszone kosiarką samojezdną, miedzy drzewkami potrzebna kosa spalinowa.
Miałem poprzednio marketowego NACa. Co w niej wymieniłem to niech pozostanie dla mojej wiedzy, ale jedyne co zostało orginalne to chyba tylko rurka aluminiowa
Postanowiłem że zamiast nowego chińczyka chce coś kupić używanego z Niemiec.
W oko wpadły mi kosy Dolmar 2 suwowe i teraz pytanie czym one się różnią?
Znalazłem np Dolmar BC 212 oraz MS 24U. Czym one się różnią??

Dolmar bc 212 to zabytek bez części zamiennych, a MS 24U też nowością nie grzeszy ale chociaż części są.

Czyli bc sobie dopuścić, a ten ms 24U da rade na działkę bo tam jeden konik jest tylko??

Jaki fundusz chcesz przeznaczyć na kosę?

500 zł.

Szczerze mówiąc lepiej dołożyć do jakiegoś nowego stihla fs55 i masz kilkanaście lat spokoju.

znalazłem ms 24U za 400 zł na oko wygląda dość solidnie.
W jakich cenach nowy stihl fs55 idzie kupić??

Cena ze strony Stihla to 949 zł, ale jak poszukasz na internecie to w promocji i ze stówkę taniej znajdziesz.

Czyli nie warto Dolmara kupować używanego?

Wg. Mnie nie, ponieważ za chwilę, lub na dzień dobry będziesz miał do wymiany głowice, osłonę, gaźnik ,filtr, itd.
A w nowej Masz WSZYSTKIE elementy nowe i teoretycznie gwarancję.

Nie wiem czemu, ale jakoś się uparłem na używanego dolmara albo makite.
Znalazłem za 500 zł makita em2600u w bardzo dobrym stanie.
Warty coś ten model ??

Sama kosa lekka i wytrzymała, wiadomo 1,1km więc tylko do pielęgnacji(tego potrzebujesz). Ma jeden mankament, przekladnia jest słaba i bardzo droga.
Ten model kosztuje 820- 850zł ,więc nadal polecam Ci Nowy egzemplarz ze względu na gwarancję.

Czyli kosa raczej do niskiej trawy między drzewkami. A w razie potrzeby pociągnie to cienki pasek za siatka trochę wyższej trawy ? Miałem w ręku parę razy makite 1 konnom ale był to 4 suw, dawała sobie nieźle radę.

Za około tysiaka kupisz już maruyamę, kawasaki, echo czy shindaiwę. Są to już markowe sprzęty i daj sobie spokój z używkami.
Rok temu sprzedałem wyświechtaną huskę 343 po naprawach itp. Kupujący mówi ze aby odpadała i będzie ok. Później pewnie sprzeda ja jako mało używaną z zagranicy
Według mnie do wygodnego koszenia 2km to minimum, mam 2,7 i czasami brakuje, ale może do podkaszania przy drzewach i i jedno konna wystarczy

Z tych Japońskich kos co wymieniłeś raczej będzie trudno coś kupić koło tysiaka. Przeglądałem to raczej koło 2 tysi oscylują.

Do 1000 to raczej nic nie ma z markowych. Co sądzicie o marce Rivall?
Znalazłem w dobrej cenie 4 suw Riwall RPB 360.

https://allegro.pl/oferta/kosa-spalinow ... 9953615617 Proszę bardzo, poszukaj może jeszcze coś się znajdzie

Wybór padł na Kosa spalinowa MX21H 1,0 HP+T Maruyama. Tylko boje się żę ten jeden konik to troche mało będzie. Przekonuje mnie za to waga. Leciutka kosa.
Problem rozwiązany. Temat zamykam.
Reg. Forum.
GM Tornado