Tania wysłużona kosa, lewe powietrze (dla pasjonatów)

Wszystko związane z kosami i podkaszarkami , planujesz zakup, szukasz pomocy technicznej

Moderator: Moderatorzy

Jacynty
Nowy użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 16 sty 2021, 0:16
Imię: Jacek

Tania wysłużona kosa, lewe powietrze (dla pasjonatów)

Post autor: Jacynty » 05 cze 2021, 13:42

Pacjent : nac cg 260b
moja diagnoza : lewe powietrze

Opis:
Na wstępie muszę powiedzieć, że jestem mega zadowolony z mojego 10-letniego egzemplarza. Na pewno wypracował swoje. Przepracował wiele lat w zasadzie bezawaryjnie. Poprzedni sezon, który był jednocześnie ostatnim w służbie nac'a to lawinowy wzrost przypadków awarii. Z uwagi na tanie części i chęci, wymieniałem co się dało i dalej kosiłem. W tym roku postanowiłem się z nim na dobre pożegnać. I jak przystało na zadowolonego użytkownika, wydać ostateczną diagnozę. 200ml paliwa i mieszanka 1:25. Odpalone za drugim szarpnięciem szarpakiem, który już na dobre omyka (oceniam, że ma 10% sprawności).
Po zgaszeniu wyłączam ssanie, i robie jeden ruch szarpakiem. Kosa odpala jak nowa.
I teraz rzeczy nietypowe. Wchodzi na dość wysokie obroty. Wałek lekko się kręci. Postanowiłem "wyregulować" gaźnik (najtańszy za 20 zł). Zacząłem więc skręcać śrubę, do momentu, gdy wałek przestał się kręcić, i przekręciłem jeszcze odrobinę, po czym kosa zgasła. Rozkręciłem odrobinę śrubę (może 1/4). I znow szarpie, po czym kosa odpala bez problemu. Ale nadal nabiera mocy. Po dodaniu gazu, kosa się dławi, i moc spada. Z uwagi na to, że miałem tarczę trójzębną, i mocy było wystarczająco by przyciąć pobliskie chaszcze, wziąłem się do koszenia. Bez problemu skosiłem kilka narożników z dużymi pokrzywami. Czasem jak nie było co kosić, nac wchodził na obroty. Ale wystarczyło dodać gazu, by zredukować zbyt wysokie obroty. I w zasadzie mógłbym tak kosić pewnie dalej, ale po kolejnym uderzeniu tarczy w coś twardego pod zaroślami, tarcza się poluzowała, i musiałem zatrzymać kosę.
I teraz pytania:
Czemu kosa traci moc gdy dodaje gazu? Co się dzieje po dodaniu gazu? Czy do gaźnika podawane jest jedynie dodatkowe powietrze? Czy również podawana jest większa ilość mieszanki?
Co powoduje, że kosa traci obroty po dodaniu gazu?
Jak się reguluje gaźnik za 20 zł?? Czy wkręca się śrubkę do oporu, a później odkręca, tak jak w instrukcjach markowych kos?
A może to wina źle dobranego gaźnika? Bo są tanie gaźniki z różną średnicą wlotową.
W każdym razie na pewno będę wdzięczny za odpowiedzi, bo o ile nie oczekuje, że nagle kosa zacznie działać jak nowa, to jestem ciekawy, co mogło ją wykończyć. Tym bardziej, że mam przeczucie, że może to jedynie wina źle ustawionego gaźnika. Być może w zimę rozkręcę tego nac'a i się czegoś nowego nauczę.
Pozdrowienia dla czytelników, którzy dotrwali do końca, bo również czują sentyment do swoich wysłużonych kos.

Matson556
Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 21 cze 2020, 13:40

Re: Tania wysłużona kosa, lewe powietrze (dla pasjonatów)

Post autor: Matson556 » 06 cze 2021, 22:45

Ewidentnie łapie lewe powietrze. Może to być uszkodzona uszczelka gaźnika / kolektora, a mogą już puszczać uszczelniacze na wale. Ja bym najpierw zaczął od sprawdzenia uszczelek. Co do regulacji tych gaźników to najbezpieczniej mieć miernik obrotów.

Jacynty
Nowy użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 16 sty 2021, 0:16
Imię: Jacek

Re: Tania wysłużona kosa, lewe powietrze (dla pasjonatów)

Post autor: Jacynty » 07 cze 2021, 12:59

W zeszłym roku wymieniłem uszczelki gaznika. To z ciekawosci spróbuje naprawić uszczelniacze. Tylko nie jestem przekonany, czy opłaca mi się kupować obrotomierz.

ODPOWIEDZ