Strona 1 z 1

Kosa na 17 arów ogrodu.

: 07 cze 2020, 18:47
autor: xdpa
Dzień dobry.
Mam do Państwa pytanie jaką kosę spalinową polecacie do koszenia trawy na ogrodzie o powierzchni 17arow.
Do tej pory było koszone tylko traktor + rotacyjna.
Myślałem nad traktorem ale taka Stiga traktor to jakieś 7 tys trzeba dać.
Czy do 2 tys zł kupię kosę, która podoła 17arom?
Myślałem nad taką kosą:
https://www.stiga.pl/sklep/koszenie-tra ... c-646-dx-1

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 07 cze 2020, 20:48
autor: norbi108
Ja mam taki sam obszar do koszenia, przerzuciłem się w tym roku ze Stihla fs100 na Stihl fs200. Chodź fs100 kosiłem bez awarii 7lat to stwierdziłem że trzeba spróbować coś mocniejszego, a fs100 nadal używa mój ojciec. Fs200 to istna torpeda no i zwykły 2 suw, pięknie się wkręca w obroty. No i części zamiennych multum. A to jest ważne. Na krzaki itp zakładam trojzab.
Osobiście polecam

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 07 cze 2020, 20:51
autor: retronix
Może nowy stihl fs120 jest dobre promo?

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 07 cze 2020, 22:04
autor: xdpa
Fs200 można kupić nową? Bo na oficjalnej stronie jakoś jej nie widzę. A fs120 to nie będzie za mała moc? Dodam że trawą mocno gęsta to ogród ale taki jak by łąka.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 07 cze 2020, 22:53
autor: Krzysztof123
Ponizej 2 km lepiej nie schodz , bo bedziesz kosil 2 dni

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 07 cze 2020, 23:13
autor: retronix
Zostaje fs 240 lub 260 lub coś z shindaiwa

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 07 cze 2020, 23:42
autor: xdpa
A ta fs235?

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 08 cze 2020, 0:14
autor: Krzysztof123
235 to nowy produkt, nie za duzo sie dowiesz . Ale jak stihl to minimum 240

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 08 cze 2020, 9:49
autor: xdpa
Kupię chyba kosę te 240. Byłem pytać w pobliskim sklepie/serwisie Stihl i też mi taką polecali.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 17:20
autor: xdpa
Zastanawia mnie taka rzecz.
Mam dwie ba nawet 3 i w opisie mają te samą moc czyli 2,2 czy tam 2.3 KM a jedna ma poje. Silnika 34,6 czy tak 37,7 a jedna ma 52,8 czemu to tak jest? Może mi ktoś wyjaśnić jak się mają te pojemności do tych mocy tak jak mówię dwie mają 2.3KM a jedna ma 2.2KM.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 17:43
autor: retronix
Sprawdzaj tylko na oficjalnej stronie stihl

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 17:47
autor: xdpa
retronix pisze:
10 cze 2020, 17:43
Sprawdzaj tylko na oficjalnej stronie stihl
Te 3 kosy co podałem są różnych producentów.
1. 2,3KM poj. 37,7
2. 2,3KM poj. 52,8
3. 2,2KM poj. 34,6

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 18:59
autor: retronix
Ok, nie zwróciłem uwagi

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 19:23
autor: xdpa
Ok to jak to działa czemu tak to wygląda moce praktycznie te same a pojemności spora rozbieżność. Która lepsza ta co ma większą pojemność silnika?

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 20:18
autor: m1strzunio
Podaj konkretnie co to za modele kos są. Najważniejszy jest producent, moc to drugorzędna sprawa.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 20:59
autor: xdpa
To dość topowe marki. Zastanawia mnie czemu taka rozbieżność nie w mocy co bardziej w pojemności silnika. Stąd specjalnie nie daje nazw firm by ktoś mi wyjaśnił czemu tak jest i czy lepiej jak jest większa czy mniejsze pojemność.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 21:11
autor: Sebastian_M26
Już widzę te topowe marki i te mocne dwusuwy z niską pojemnoscią. To jest wszystko trzaskane w chińskiej fabryce a potem leci logo i pudełko. Ale każdy ma prawo i możliwość wydania dużej kasy za to.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 21:12
autor: Krzysztof123
Nr 1 to stihl 240 Nr 2 to stiga Nr 3 to husqvarna 535 Moze sie myle, ale nie chodzi o zagadki . Wyprobuj stige i napisz jak sie sprawuje. Bo stihla i husq to kazdy wie

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 21:16
autor: xdpa
No dobrze ale nadal nie wiem o co chodzi z tymi pojemnościami silnika. Jak to się ma do mocy. Lepiej mniejsza pojemność, większa?

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 21:22
autor: Krzysztof123
Stiga ma wiekszy silnik i wiekszy moment obrotowy , ale nizsze obroty , z tego powodu ma mala moc . W Stihlu i husq jest odwrotnie

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 21:33
autor: xdpa
To czym lepiej się sugerować? Nie patrz na markę. Powiedzmy że wszystkie te 3 to to samo.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 10 cze 2020, 22:01
autor: Krzysztof123
Nie mozna tak patrzec. Stihl i husq to jest inna bajka , w porownaniu z innymi markami . Stihl i husq to wygoda , lekkosc i moc. Ale to twoj wybor , inne marki tez sa W miare ok

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 11 cze 2020, 10:25
autor: m1strzunio
Bardziej niż moc ważna jest wygoda obsługi sprzętu. Jaką trawę kosisz, jak często itp. Bo jak trzaskasz raz na tydzień czy na dwa tygodnie to nawet słaby sprzęt pokroju Husqvarny 525 da radę.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 11 cze 2020, 10:36
autor: Kamilos
Ja mogę polecić ze swej strony oleo maca 381T, masz film na naszym kanale z pracy tej kosy, bardzo fajny sprzęt wg mnie nic więcej nie potrzeba do koszenia, daje radę nawet w wielkich chaszczach, niewielka różnica w cenie jest do modelu 441T a ma te 0,3km więcej, nie wiem na ile jest odczuwalna różnica w mocy, bo 0,3km to nie jest dużo, ale fakt faktem polecam te dwie kosy, naprawdę się postarali przy tych kosach i wg mnie nie ustępują w niczym kosom stihla, a są sporo tańsze. Tutaj jest film z pracy OM 381T

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 11 cze 2020, 11:29
autor: Witekgo
A czy kosa oleo mac 381t jest dużo mniejsza od 441t bo widziałem w sklepie 441t to jest dość duża i ciężka a jak jest z 381t?

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 11 cze 2020, 12:05
autor: Kamilos
Z tego co wiem to nie ma różnicy praktycznie. Kosy też ważą ok 7,5kg, dobry sprzęt musi swoje ważyć to nie zabawka.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 11 cze 2020, 21:03
autor: m1strzunio
No ale bez przesady, przy 7.5kg to ona nie oszukujmy się jest słaba... Już prędzej Husqvarne 535RX brał, nie dość że lżejsza bo tylko 6kg to jeszcze jest mocniejsza - 1.6KW. Plus taki że 535RX ma większą głowicę, 300mm więc robota idzie do przodu. Wiem bo mam 545RX, konstrukcja jest ta sama i tylko silnik mocniejszy, więc mogę polecić jak najbardziej.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 11 cze 2020, 21:39
autor: Kamilos
Słaba nie jest kolego, mam ją więc wiem co mówię, nie chodzi tylko o moc na papierze, bo ona nam mało mówi, tylko jak kosa pracuje faktycznie, nie obraź się, ale husqvarna tak spadła z jakością swoich wyrobów, że na pewno bym nie zamienił swojej sparty.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 11 cze 2020, 22:00
autor: m1strzunio
Hmm no nie mówię, że są najlepsi obecnie ale mam, do tego koszę dużo i w ciężkim terenie tym sprzętem od lat i zero problemów. Na pewno 535/545 a 381t/441t to całkiem inna półka cenowa i trzeba to brać pod uwagę przy zakupie. Z drugiej strony, podstawowe pytanie co się kosi, jaka jest trawa itd. Bo jak gość ma rzadką, słabą i rosnącą pod drzewami trawę to stare lekkie 323R mu to ogarnie a jak ma wysokie i gęste trawsko to już musi szukać czegoś mocnego.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 12 cze 2020, 7:18
autor: HardManiac
Husqvarną 535RX, kosiłem w pracy przez 4 lata i naklnąć się na nią nie mogłem, więcej spędzała czasu na naprawach, jak na koszeniu.
Nie wiem czy mi się trafiła taka badziewna sztuka, czy po prostu, one takie słabe są.
Po pierwszym roku padło sprzęgło ( pęknięta sprężyna), potem gaźnik, 2 krotnie linki gazu, i kilka innych rzeczy, a o głowicach to nie wspomnę jaki to jest totalny badziew. Służyła do koszenia jedynie ogrodu i obkaszania pastwisk pod tasiemkami. Ostatnio chciałem ją odpalić, i odpaliła, ale nie miała wolnych obrotów,po oględzinach odkryłem spory luz na łożyskach wału, i uszkodzony uszczelniacz od strony sprzęgła.
Aktualnie kosze starym poczciwym Stihlem FS 250, i ta maszyna jest nie do zajechania, mamy ją od ponad 11 lat, i NIGDY nie była w naprawie, tylko co roczny serwis (filt powietrza świeca itp rzeczy), i maszyna pracuje wzorowo.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 12 cze 2020, 9:07
autor: Kamilos
Pogadajcie z kolegą jerzykiem to wam poopowiada o husqvarnie i jej jakości w ostatnich latach. Także ja bym husqvarny nie kupił już lepiej stihla. Stara fs250 to sprzęt bez wad praktycznie, szkoda że przez głupie normy unijne nie można kupić nowej u nas w kraju, bo w stanach czy w rosji nadal ten model jest sprzedawany.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 12 cze 2020, 9:52
autor: m1strzunio
No kurde ale o jakiej jakości Husqvarny my tu będziemy gadać jak mam taką kosę od nowości 4 albo 5 lat, sprzęt nie ma łatwo i nie narzekam. Jedyne co miałem to sprężynka od startera przerdzewiała i się ułamała. A tak to koszenie wysokiej trawy, zarośli, trzciny. Jak nie żyłka to trójząb / tarcza airecut. Koszenie po 4-6 godzin niezależnie od pogody, od 10 do 35 stopni, czasami w deszczu jak trzeba było. Dlatego ja nie narzekam, dla mnie sprzęt jest ok.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 12 cze 2020, 13:24
autor: Kamilos
Wiesz może trafiłeś na dobry egzemplarz, natomiast no nie oszukujmy się wszyscy producenci spadli z jakością, ale na husqvarnę najwięcej ludzie narzekają.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 12 cze 2020, 16:05
autor: Krzysztof123
Kamilos , a ty czemu tak narzekasz Na husqvarne ? Masz moze ,albo miales ? . Czy tylko ze slyszenia , od ludzi co kupili zajechane z zagranicy. Co do oleo Mac 381 , moze lepsza jak starsze modele , ale i tak za slaba Na 17 arowa dzialke z zapuszczona po pas trawa

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 12 cze 2020, 16:26
autor: Kamilos
Nie miałem Husqvarny, ale z opinii serwisantów wiem, że mocno spadła z jakością produktów, kolega jerzyk może coś więcej na ten temat powiedzieć, 17 arów to wcale nie tak dużo, ja zresztą nikogo nie namawiam na oleo maca, ale przy zastosowaniu odpowiedniego narzędza tnącego zdziwiłbyś jakie chaszcze można kosić i nie po pas, a wyższe, także za słaba nie jest, wiem bo kosiłem naprawdę gęste i wysokie trawska przy zastosowaniu żyłki techniblade i głowicy jetfit. Także ja mogę polecić, nic z tego nie mam, nie jestem sprzedawcą więc mi to loto, mówię co myślę.

Re: Kosa na 17 arów ogrodu.

: 12 cze 2020, 18:25
autor: m1strzunio
Słaba nie słaba jeden grzyb, pierwsze koszenie jest zawsze problemem. Potem idzie zdecydowanie szybciej, no chyba że kosisz raz w roku to lipa. Do wysokiej gęstej trawy z grubymi chwastami ja tam wolę tarczę airecut. Nie trzeba się bawić z żyłą co chwilę i robota idzie naprawdę szybko w przeciwieństwie do trójzębu.