W tym roku przyszedł czas na podkaszarkę/kosę (to czym zazwyczaj przycinają trawniki w miastach pod blokami
Więc przechodząc do konkretów mieszkam na wsi, mam spory kawałek do koszenia tylko że roślinność strasznie zróżnicowana wiadomo gdzie prosto i jest zadbane wjeżdżam kosiarką , ale mam sporo przestrzeni gdzie takowa nie wjedzie a rosną tam dość twarde trawy i cienkie drzewka (grubość małego palca) rok w rok się odbijają było orane,wypalane, korzenie wyrywane nie idzie z tym dojść. Poza tym są to miejsca nierówne, skarpy/ spore różnice poziomów.
Potrzebuję więc porządnej podkaszarki ale wiadomo nie w pełni profesjonalnej($). Coś co jest warte ceny w razie "W" bez problemowego w naprawie i w zdobyciu części.
Koszt 1500-2000 jeśli będzie warto można trochę dołożyć.
W standardzie chciałbym coś wytrzymałego i jakościowo dobrego. Nie mam wybranej firmy ale z tego co widzę to STHIL wiedzie/wiódł prym w tej dziedzinie.
Oczywiście zmiana żyłka/ noże musi być.
Jeśli nie podałem jakichś ważnych informacji proszę pisać.
