Koszenie pod wodą
Moderator: Moderatorzy
Koszenie pod wodą
Witam.
Mieszkam nad samym jeziorem i noszę się z zamiarem pozbycia się trzciny która coraz bardziej utrudnia dostęp do z kładki do jeziora.
Czytałem że może mi w tym pomóc kosa spalinowa.
Chciałbym więc zasięgnąć opinii ekspertów.
Trzcinę muszę wyciąć przy samym dnie do głębokości 1m.
Nie mam zamiaru kupować profesjonalnej kosy bo możliwe jest że wyląduje pod wodą...
Proszę powiedzcie czy tania kosa z tarczą tnącą sprosta temu zadaniu.?
Czy zakup kosy spalinowej do pozbycia się trzciny to dobry pomysł?
I ewentualnie na jakie parametry powinienem zwrócić uwagę przy zakupie?
Z góry dziękuję za wszystkie odp.
Pozdrawiam.
Mieszkam nad samym jeziorem i noszę się z zamiarem pozbycia się trzciny która coraz bardziej utrudnia dostęp do z kładki do jeziora.
Czytałem że może mi w tym pomóc kosa spalinowa.
Chciałbym więc zasięgnąć opinii ekspertów.
Trzcinę muszę wyciąć przy samym dnie do głębokości 1m.
Nie mam zamiaru kupować profesjonalnej kosy bo możliwe jest że wyląduje pod wodą...
Proszę powiedzcie czy tania kosa z tarczą tnącą sprosta temu zadaniu.?
Czy zakup kosy spalinowej do pozbycia się trzciny to dobry pomysł?
I ewentualnie na jakie parametry powinienem zwrócić uwagę przy zakupie?
Z góry dziękuję za wszystkie odp.
Pozdrawiam.
Koszenie pod wodą
Jak dużo masz tej trzciny ? Sam masz zamiar też nurkowac czy tylko chcesz topić kosę ? Jeżeli Sam nie chcesz nurkować to w tym wypadku raczej kosa plecakowa świetnie rozłożony ciężar i trudniej ją utopić.
mieszalnia lakierów samochodowych
tel.506-606-029
tel.506-606-029
Re: Koszenie pod wodą
Mam kosę Fs 260 i kosiłem nią trzcinę /nie w wodzie/, co nie jest łatwe..., a efekt tymczasowy. Problem polega na tym, iż należy usunąć system korzeniowy, a tego żadną kosą nie uczynisz. Wejdź latem do wody i spróbuj ręcznie usunąć te korzenne odnogi, to zobaczysz o czym piszę.KRYSTIAN pisze: ↑23 mar 2020, 16:17Witam.
Mieszkam nad samym jeziorem i noszę się z zamiarem pozbycia się trzciny która coraz bardziej utrudnia dostęp do z kładki do jeziora.
Czytałem że może mi w tym pomóc kosa spalinowa.
Chciałbym więc zasięgnąć opinii ekspertów.
Trzcinę muszę wyciąć przy samym dnie do głębokości 1m.
Jeśli chcesz mieć swobodny dostęp do kładki to ..kup porządny szpadel, a może nawet dwa.. Jeśli dno jest piaszczyste to jeszcze okey, a jest zapewne gliniasto/muliste powodzenia
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Koszenie pod wodą
Tanie kosy nie mają uszczelniacza w dolnej części przekładni więc po paru sekundach od zanurzenia pracuje już na mieszance wody i oleju a po paru minutach już tylko na wodzie. Metoda pozbycia się szpadlem dla mnie jest bardziej realna a najlepsza to po prostu jak zaczynają się robić zielone liście to pędzelek, roundap i smarowanie po nich.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
- bogdan1115
- Stały bywalec
- Posty: 437
- Rejestracja: 02 mar 2016, 22:37
- Imię: Bogdan
Re: Koszenie pod wodą
Metoda skuteczna to zwykła brona, która wyrwie kłącza z których wyrasta trzcina. Druga skuteczna ale dyskusyjna to chemia /tak jak wyżej opisano/
Dobre efekty daje tradycyjna kosa. Koszenie tuż nad powierzchnią wody.
Dobre efekty daje tradycyjna kosa. Koszenie tuż nad powierzchnią wody.
Pozdrawiam
Bogdan
AJ 102
Bogdan
AJ 102
Re: Koszenie pod wodą
Witam
Trzciny mam do wycięcia tak do 1 ara.
Dno jest niestety muliste. Zwykłą kosą walczę już od kilku lat.
Po czym na dno wykładam siatkę do rusztowań, tak aby trzcina nie odrastała.
Brony raczej nie wchodzą w grę.
Wiem że koszenie tylko pobudza trzcinę do rośnięcia.
Efekt może dać koszenie jej tylko w sierpniu bo magazynuje wtedy zapasy na zimę.
Aczkolwiek wycięcie jej pod wodą i ponowne podkoszenie jej pod wodą gdy odrasta 3/4 razy daje jakieś efekty.
A gdy jest nad wodą wtedy ewentualnie chemia...
Myślałem że za sprawą kosy spalinowej zaoszczędzę czas i poprawię efektywność.
Czy według was gra jest warta świeczki?
Trzciny mam do wycięcia tak do 1 ara.
Dno jest niestety muliste. Zwykłą kosą walczę już od kilku lat.
Po czym na dno wykładam siatkę do rusztowań, tak aby trzcina nie odrastała.
Brony raczej nie wchodzą w grę.
Wiem że koszenie tylko pobudza trzcinę do rośnięcia.
Efekt może dać koszenie jej tylko w sierpniu bo magazynuje wtedy zapasy na zimę.
Aczkolwiek wycięcie jej pod wodą i ponowne podkoszenie jej pod wodą gdy odrasta 3/4 razy daje jakieś efekty.
A gdy jest nad wodą wtedy ewentualnie chemia...
Myślałem że za sprawą kosy spalinowej zaoszczędzę czas i poprawię efektywność.
Czy według was gra jest warta świeczki?
Re: Koszenie pod wodą
Przecież dzięki tej siatce powodujesz, że system korzenny bardziej się rozrasta !!
Chcesz wydać na kosę trochę kasy, aby ją po chwili wyzłomować..czemu nie, można i tak... Za te pieniądze, te 100 m kw. można oczyścić na spoko ręcznie..
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
Re: Koszenie pod wodą
Hmmmm...
Być może jest tak jak mówisz że rozrastają się korzenie choć są uśpione.
Jak na razie sposób z siatką działa od 4lat. Po przesunięciu siatki trzcina nie odrasta na nowym miejscu.
Na prawdę jeśli usunięcie ręczne było by możliwe już dawno bym to zrobił i nie zadawał bym wam tych pytań.
Ostatnio widziałem jak ktoś kosi trzcinę kosą spalinową do żywopłotu i szło mu to bardzo sprawnie.
I temu taki pomysł.
Być może jest tak jak mówisz że rozrastają się korzenie choć są uśpione.
Jak na razie sposób z siatką działa od 4lat. Po przesunięciu siatki trzcina nie odrasta na nowym miejscu.
Na prawdę jeśli usunięcie ręczne było by możliwe już dawno bym to zrobił i nie zadawał bym wam tych pytań.
Ostatnio widziałem jak ktoś kosi trzcinę kosą spalinową do żywopłotu i szło mu to bardzo sprawnie.
I temu taki pomysł.
Re: Koszenie pod wodą
Gdy usuwałem ręcznie przy pomocy szpadla te trzciny, rękoma wyrywałem z podłoża system korzeniowy. Główny trzpień był wrośnięty w podłoże pionowo, a reszta rozchodzi się poziomo jakieś 10 cm pod dnem. Te poziome mają długości ok. metra. Z nich wyrastają kolejne główne idące w pion itd. Zatem jest to taka "siatka" systemu korzennego.. kończąca się tam, gdzie nie ma już możliwości uzyskania stosownej ilości tlenu z łodyg nawierzchniowych..
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.