fs260 vs fs311
Moderator: Moderatorzy
fs260 vs fs311
Zastanawiam sie nad tymi dwoma kosami, mam mętlik w głowie za 311 przemawia lepsze tłumiene drgań nowy silnik 4 suwowy podobno nagradzany(bardziej mi sie podoba) za 260tką wieksza moc i sprawdzona konstukcja przez wielu użytkowników. Cięzko coś znależc odnosnie tej 311 jak sie spisuje i czy nie za słaba. Dodam ze mam działke 9 arową i przez jakis czas bede kosił tylko kosą (chinczyki nie wchodza u mnie w gre). Może ktoś z was sie wypowie i doradzi.
-
- Stały bywalec
- Posty: 54
- Rejestracja: 27 sty 2019, 17:16
- Imię: Krzysztof
Re: fs260 vs fs311
Jesli jestes wysoki Wez jeszcze pod uwage fs 240 . A jesli chodzi o drgania w 260 to nie sa bardzo duze , Na te kilka godzin koszenia (9ar) . Jesli chcesz Kosic 2razy dluzej to wez fs311
Re: fs260 vs fs311
Mam 176 cm wzrostu, aż taka różnica w mocy jest wyczuwalna?
-
- Stały bywalec
- Posty: 54
- Rejestracja: 27 sty 2019, 17:16
- Imię: Krzysztof
Re: fs260 vs fs311
Przy tym wzroscie fs 260 bedzie super. Roznica mocowa jest bardzo duza , a i sam silnik 2 mix jest mniej awaryjny.
Re: fs260 vs fs311
No i super teraz wystarczy kupić ,oczywiscie sie pochwale jak juz bede miał tą kose 2500 przez telefon i jakis rabat ma byc na miejscu zobaczymy jaki hehe
Re: fs260 vs fs311
Super miałem dzisiaj wolne, zajeżdzam do 2 sklepów sthila w Bielsku a tam niebyło hm wiec musze poczekac na dostawe podobno w piątek ma być ) co za kiszka na tym swiecie juz pomału wszysto bedzie pod zamówienie. Prawda to ze 260 sa produkowane w niemczech? tak mi gosc w sklepie powiedział.
Re: fs260 vs fs311
No i sie zaczeło w oczekiwaniu na dostawe do sklepu kosy fs260 podejrzałem husqwarne 553rs i mam dylemat ta sama cena a silniejsza i z wibrą co powiecie na coś takiego co byście kupili mamy jeszcze czas wiec jak ktoś może to niech pomoże )
- HardManiac
- Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 26 sie 2016, 9:30
- Imię: Piotrek
Re: fs260 vs fs311
Witam.
Też stoję przed zakupem kosy spalinowej i mój wybór, raczej padnie na Stihl FS 260, sporo czytałem o niej na polskich, jak i zagranicznych forach i ją dosyć chwalą.
W pracy kosiłem Stihlem FS 250 przez 8 lat i złego słowa nie mogę powiedzieć, dawała rade w każdych warunkach, a kosiłem nią nieraz po 8-10 godzin dziennie jedynie, co sezon wymieniałem świeca i filtr paliwa/powietrza , oraz 1 raz membrany gaźnika.
Od 3 lat mam również w pracy jeszcze Husqvarna 535RX, i ta kosa to straszny dramat, po 2 miesiącach koszenia (jedynie ogrodu), pękła sprężyna sprzęgła, wymienili z wielkim bólem na gwarancji, później coś podziało się z gaźnikiem, 2 razy urwała się linka gazu,i było jeszcze kilka pomniejszych awarii,i teraz Husqvarne będę omijał szerokim łukiem. A i jeszcze jedno głowica T35, wystarczała mi max na jeden miesiąc koszenia ( żyłka Oregon Techni 2.5mm) . . .
Też stoję przed zakupem kosy spalinowej i mój wybór, raczej padnie na Stihl FS 260, sporo czytałem o niej na polskich, jak i zagranicznych forach i ją dosyć chwalą.
W pracy kosiłem Stihlem FS 250 przez 8 lat i złego słowa nie mogę powiedzieć, dawała rade w każdych warunkach, a kosiłem nią nieraz po 8-10 godzin dziennie jedynie, co sezon wymieniałem świeca i filtr paliwa/powietrza , oraz 1 raz membrany gaźnika.
Od 3 lat mam również w pracy jeszcze Husqvarna 535RX, i ta kosa to straszny dramat, po 2 miesiącach koszenia (jedynie ogrodu), pękła sprężyna sprzęgła, wymienili z wielkim bólem na gwarancji, później coś podziało się z gaźnikiem, 2 razy urwała się linka gazu,i było jeszcze kilka pomniejszych awarii,i teraz Husqvarne będę omijał szerokim łukiem. A i jeszcze jedno głowica T35, wystarczała mi max na jeden miesiąc koszenia ( żyłka Oregon Techni 2.5mm) . . .
Re: fs260 vs fs311
Kosa odebrana,jedyny słuszny wybór stihl fs260 ładnie mruczy made in germany 01.2020 gość zrobił 2450zł wieć jestem mega zadowolony, dołożył olej,wlał paliwo i fru. Mysle ze sprzęt na lata i jak sie to mówi będzie pan zadowolony .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: fs260 vs fs311
W/g mej oceny, dokonałeś trafnego wyboru. Użytkuję tę kosę od paru lat i jestem zadowolony. Zwróć uwagę na przekładnię głowicy, która w nowych modelach niby nie wymaga smarowania, /brak otworu/ ale należy jednak to robić..są opisy na forum, łącznie z filmem. Gratuluję zakupu
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
- HardManiac
- Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 26 sie 2016, 9:30
- Imię: Piotrek
Re: fs260 vs fs311
Pogratulować zakupu .
Ja wybieram się początkiem przyszłego tygodnia, po ta sama kose, zobaczymy ile uda się utargować.
Ja wybieram się początkiem przyszłego tygodnia, po ta sama kose, zobaczymy ile uda się utargować.
Re: fs260 vs fs311
Dzięki za gratki.Pytałem w salonie stihla własnie o smarowanie tej przekładni i odradził to robić,poradził zeby jej nie docierac delikatnie tylko od razu zeby pracowac na pełnym gazie pod obciążeniem,wtedy podobno najlepiej sie w silniku wszystko układa. Co o tym myslicie?
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: fs260 vs fs311
Dobrze tobie powiedzieli, nowe przekładnie bezobsługowe Stihla to kolejny krok w ewolucji wymiany części. Kolega Tornado dorobił w swojej kalamitkę do smarowania i tak powinno być bo smar z przekładni się starzeje i ubywa więc powinno się go okresowo uzupełniać ale wiadomo że teraz to tylko wymieniać i kasować klientów taka jest polityka.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Re: fs260 vs fs311
Co do .przekładni, to ...inaczej myślę...
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: fs260 vs fs311
Dealer Stihla musi mówić to samo co Stihl, że przekładnia jest bezobsługowa, tylko jak smar się skończy to pozostanie wymiana przekładni na czym zarobi serwis a co do docierania to normalnie pracuj tą kosą na pełnych obrotach, możesz zrobić ewentualnie przerwę 15min po każdym wypaleniu zbiornika i tak przez pierwsze 10 godzin.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
Re: fs260 vs fs311
czyli zdania podzielone a co z tym docieraniem według was
Re: fs260 vs fs311
czyli nalezy sie nauczyć, a co ile to trzeba robić?
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: fs260 vs fs311
Jeżeli chodzi o silnik to się go układa ale na pełnym gazie ze średnim obciążeniem dając mu przerwy między wypalonymi zbiornikami na tzw. papierosa.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: fs260 vs fs311
Wszystko zależy ile kosisz, ja bym to sprawdzał tą przekładnie raz na sezon.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
Re: fs260 vs fs311
To inaczej co ile godzin roboczych trzeba by to posmarować
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: fs260 vs fs311
Skoro przekładnia jest bezobsługowa to jak ją chcesz smarować ??
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Re: fs260 vs fs311
ja niechce, ale piszą że trzeba i ze mozna to zrobic, pewnie sie rozbiera czy cuś
aha i widziałem ze lepiej nałożyc węza ogrodowego na rure w miejscu przy udzie bo to aluminium niezle potrafi sie przetrzeć:)
aha i widziałem ze lepiej nałożyc węza ogrodowego na rure w miejscu przy udzie bo to aluminium niezle potrafi sie przetrzeć:)
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: fs260 vs fs311
Że jakiego węża ?? gdzie top widziałeś ??
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
-
- Stały bywalec
- Posty: 54
- Rejestracja: 27 sty 2019, 17:16
- Imię: Krzysztof
Re: fs260 vs fs311
Jak najbardziej zabezpiecz ja przed przecieraniem . Ja to zabezpieczylem tasma . Po 50 godzinach pracy rura jak nowa
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: fs260 vs fs311
Tutaj masz film dotyczący smarowania przekładni
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
- HardManiac
- Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 26 sie 2016, 9:30
- Imię: Piotrek
Re: fs260 vs fs311
Nie wiem co ten Pan na filmiku smarował, ale przecież w tej przekładnia kątowa jest wszystko szczelnie zamknięta, oraz jest wypełnione olejem, dla tego tez nazywa się ją bezobsługowa.
Stare szkoły nadal wpajają, ze trzeba tam napychać smaru. . .
To ta sama historia jak kilka lat temu wprowadzili prowadnice bez obsługowe, ale i tak ludzie łożyska smarowali wiercąc otwory, co tak naprawdę nic nie dawało.
Jutro nawet napisze e-mail do Stihla z ciekawości.
Stare szkoły nadal wpajają, ze trzeba tam napychać smaru. . .
To ta sama historia jak kilka lat temu wprowadzili prowadnice bez obsługowe, ale i tak ludzie łożyska smarowali wiercąc otwory, co tak naprawdę nic nie dawało.
Jutro nawet napisze e-mail do Stihla z ciekawości.
Re: fs260 vs fs311
Czytając Twój wpis, ewidentnie widać, iż nigdy nie odkręcałeś tej przekładni... Szczelnie zamknięta hehehe Ciekawe zatem skąd tam się napęd pojawia Poza tym nie wprowadzaj w błąd , pisząc iż jest w niej olej !!HardManiac pisze: ↑08 mar 2020, 11:12Nie wiem co ten Pan na filmiku smarował, ale przecież w tej przekładnia kątowa jest wszystko szczelnie zamknięta, oraz jest wypełnione olejem
Jutro nawet napisze e-mail do Stihla z ciekawości.
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.
- HardManiac
- Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 26 sie 2016, 9:30
- Imię: Piotrek
Re: fs260 vs fs311
Owszem nigdy nie odkrecalem tej przekładni, ale jakimś sposobem musi byc smarowana. Podobno jest w niej olej tak więc jakaś szczelność musi w niej być.
Nie rozumiem po co chcecie poprawiac fabrykę. Ludzie kosza po kilka lat tymi kosami i nie uskarzaja się na problemy z przekładnią. Może jak macie sposobność, to zrobcie film z jak remontujecie ta przekładnie?
Nie rozumiem po co chcecie poprawiac fabrykę. Ludzie kosza po kilka lat tymi kosami i nie uskarzaja się na problemy z przekładnią. Może jak macie sposobność, to zrobcie film z jak remontujecie ta przekładnie?
Re: fs260 vs fs311
Podobno, to Kopernik była kobietą Oleju tam nie ma,, Jest smar. Bezobsługowa dlatego, aby szybciej wyzionęła ducha i byś poszedł i kupił nową.
- HardManiac
- Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 26 sie 2016, 9:30
- Imię: Piotrek
Re: fs260 vs fs311
Ok no to jak to wytłumaczyć, że ludzie bez zaglądania do nich pracują nimi po kilka lat bez awaryjnie?
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: fs260 vs fs311
Według mnie ona jest bardziej szczelna przez co smar tak szybko nie ubywa, jeśli ktoś nie kosi za dużo to ma szansę przetrwać kilka lat bez awarii. Ale nie zmienia to faktu, iż smar się zużywa i starzeje przez co powinna być śruba czy kalamitka do smarowania, tymczasem jest to celowe zagranie stihla by sprzęt nie był "wieczny". Podobnie jest z przekładnią hydro w traktorkach którą opisują w instrukcji jako jednostkę bezobsługową, a tam też olej się zużywa i starzeje. Celowe zagrania producentów by sprzęt nie pracował zbyt długo, bo inaczej by splajtowali, nawet sam mercedes przyznał, że gdyby produkowali do tej pory takie solidne auta jak w124 to by zbankrutowali.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
- HardManiac
- Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 26 sie 2016, 9:30
- Imię: Piotrek
Re: fs260 vs fs311
Jutro będę u nich w salonie i dopytam się o wszytko, po za tym napiszę e-mail do Stihla z zapytaniem co to przekładnia.
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: fs260 vs fs311
Już wiadomo co ci odpowiedzą, że przekładnia jest "bezobsługowa".
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
- HardManiac
- Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 26 sie 2016, 9:30
- Imię: Piotrek
Re: fs260 vs fs311
Ale zapytać nie zaszkodzi .
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: fs260 vs fs311
Jak ktoś używa kosy amatorsko to fakt wytrzymuje parę lat ale jak zawodowo to żywotność tej przekładni wynosi max 2 lata.HardManiac pisze: ↑08 mar 2020, 13:21Ok no to jak to wytłumaczyć, że ludzie bez zaglądania do nich pracują nimi po kilka lat bez awaryjnie?
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
-
- Stały bywalec
- Posty: 54
- Rejestracja: 27 sty 2019, 17:16
- Imię: Krzysztof
Re: fs260 vs fs311
Troku, a mozesz zdradzic tajemnice ktora przekladnia wytrzyma wiecej niz 2 lata , zawodowego uzytkowania .
- Troku
- Stały bywalec
- Posty: 5411
- Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: fs260 vs fs311
To żadna tajemnica, przekładnie które są wyposażone w kalamitkę. Czuję w twoim pytaniu podtekst prowokujący lecz nie myśl że ja się tak łatwo dam sprowokować. Obecne przekładnie smarowane olejem w Stihlu są wprowadzone tylko po to by skrócić ich czas pracy co za tym idzie wymieniać bo przecież producent musi zarabiać na częściach.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński
andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900
- HardManiac
- Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 26 sie 2016, 9:30
- Imię: Piotrek
Re: fs260 vs fs311
Witam odpowiedź ze strony Stihla :
"Potwierdzam, że kosa FS 260 wyposażona jest w przekładnie bezobsługową o kącie 35 st. i przełożeniu 1,46. Czynnik smarujący pozostaje tajemnicą producenta."
Wczoraj również byłem w salonie Stihla i pytałem sie o tą przekładnie, i sprzedawca też nie był jakoś przekonany do tego rozwiązania, ale powiedział, że sprzedał kilka modeli z taką przekładnią i nigdy jeszcze nie miał na nią reklamacji co do tej części.
Mało tego czasami serwisy lubią ludzią wmówić że przekładnią padła, aby wymuc na kliencie zakup nowej, że tam nie ma wlasnie smarowania dobrego itp, a tak naprawdę to bujda, a tak naprawdę ta przekładnia potrafi długo i bez awaryjnie pracować tak On sądzi.
Sam od wczoraj stałem sie posiadaczem tej kosy i cóż zobaczymy jak to z nia będzie.
Pozdrawiam.
"Potwierdzam, że kosa FS 260 wyposażona jest w przekładnie bezobsługową o kącie 35 st. i przełożeniu 1,46. Czynnik smarujący pozostaje tajemnicą producenta."
Wczoraj również byłem w salonie Stihla i pytałem sie o tą przekładnie, i sprzedawca też nie był jakoś przekonany do tego rozwiązania, ale powiedział, że sprzedał kilka modeli z taką przekładnią i nigdy jeszcze nie miał na nią reklamacji co do tej części.
Mało tego czasami serwisy lubią ludzią wmówić że przekładnią padła, aby wymuc na kliencie zakup nowej, że tam nie ma wlasnie smarowania dobrego itp, a tak naprawdę to bujda, a tak naprawdę ta przekładnia potrafi długo i bez awaryjnie pracować tak On sądzi.
Sam od wczoraj stałem sie posiadaczem tej kosy i cóż zobaczymy jak to z nia będzie.
Pozdrawiam.
Re: fs260 vs fs311
Hej, nie było mnie kilka dni a tu dyskusje że hej:)
no i gratki też za zakup.
no i gratki też za zakup.
Re: fs260 vs fs311
Hej, zapytam po dłuższej nieobecnosci, to smarujecie te kosy czy nie ). Co do kosy to niezle fruwa ma zasobą jakieś 3 godziny pracy i jestem zadowolony, po czyszczeniu jak ją troszke poobracam w lewo i w prawo ) to po odpaleniu przez moment nie chce wyjść na obroty ale to trwa chwilke i potem ogień, pewnie paliwo sie dostaje i musi sie przepalić .
- HardManiac
- Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 26 sie 2016, 9:30
- Imię: Piotrek
Re: fs260 vs fs311
Ja wypaliłem około 15l mieszanki, i jak narazie kosa idzie jak burza, a co do smarowanie, ja w tym sezonie się wstrzymam i posłucham zalecenia producenta, i zobaczymy jak to będzie .
Re: fs260 vs fs311
Proponuję wymienić głowicę na mniejszą, zainstalowana fabrycznie ma dużą bezwładność, po zastosowaniu mniejszej kosa zyskuje na dynamice.
Re: fs260 vs fs311
W sumie może byc dobry pomysł z tą głowicą. Pomysle o tym.
Re: fs260 vs fs311
Nie chcę zakładać nowego wątku. Czy ta kosa ( FS 260)ogarnie prawie 100 arową działkę ? Chodzi o wykoszenie około 200 m rowu plus podkoszenie wokół drzew, krzewów itp.
-
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 03 cze 2018, 7:52
- Imię: Rafał
Re: fs260 vs fs311
Lepiej się zastanów czy Ty to ogarniesz, koszenie rowu to nie takie chop siup ciężką kosą.
Re: fs260 vs fs311
Pytanie było czy będzie wystarczająca a nie czy dam radę. Poza tym, do tej pory miałem stige SB 420D, gdzie jej waga to 8,5 kg i nie było problemu, więc kilo lżejsza nie sprawi problemu.
-
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 03 cze 2018, 7:52
- Imię: Rafał
Re: fs260 vs fs311
Przecież FS260 to duża kosa do ciężkich prac więc dlaczego ma nie dać rady?
Re: fs260 vs fs311
Hmm , chyba coś pomyliłeś z tą wielkością...
Zanim powiesz, że świat pilarza jest zły - przyjrzyj się sobie.