Kosa +/-2000 z antywibrą

Wszystko związane z kosami i podkaszarkami , planujesz zakup, szukasz pomocy technicznej

Moderator: Moderatorzy

walfr
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 10 lip 2016, 13:34
Imię: Jarosław

Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: walfr » 28 maja 2019, 9:11

Po kilku dobrych latach planują wymienić swoją fs240 na coś z amortyzacją. Miałem kupić używaną fs410 albo 460 ale po tym jak widzę jak niektórzy koszą i traktują sprzęt, to wolę nie ryzykować. Koszę ok 100-120h w sezonie, większe powierzchnie, kilka skarp, zarośnięta łąka, drobne fuchy - działki koszone raz w roku, czyli hardkor. Do zabawy i podkaszania jest FS70.

Może czas na jakiś eksperyment? Wymagania - dobra ergonomia, moc min. 2 do 3 KM, rozsądne spalanie i wygodne szelki. Z lektury forum wynika, że:

FS350 z Ukrainy, ale bez gwarancji
Fs 311? 4 mix, poniżej 2KM
535RX - lekka, krótka
Ciężka i mocna Makita 4510 czy może DBC400?
Oleo Mac BC431?

Czekam na Wasze propozycje i opinie. Docenię opinie osób, które intensywnie używają sprzętu, np w firmie.

jerzyk
Stały bywalec
Posty: 1734
Rejestracja: 26 sty 2015, 16:56
Lokalizacja: Kowary

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: jerzyk » 28 maja 2019, 10:51

A może shindaiwa B510s mocna niezbyt ciężka, fajna cena i 5 lat gwarancji
mieszalnia lakierów samochodowych
tel.506-606-029

walfr
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 10 lip 2016, 13:34
Imię: Jarosław

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: walfr » 28 maja 2019, 12:29

9 kg i 2900 zl nie spełniają niestety w/w wymagań, a to jedyna kosa z antywibrą w ich ofercie. Wrażenie za to robi 5 lat gwarancji

ralfs269
Stały bywalec
Posty: 233
Rejestracja: 29 kwie 2018, 21:58
Imię: Rafał

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: ralfs269 » 29 maja 2019, 9:10

Dużo się słyszy o spadku jakości wielu producentów. Brigs ma coraz gorsze silniki, ale podobno te większe i droższe jakość trzymają. O Stihlu tez się słyszy ze jest coraz gorszy ale z drugiej strony prawie zawsze w firmach usługowych używane są wysokie modele Stihla. Ostatnio gadałem z kumplem co pracuje w sklepie gdzie jest sprzedawany sprzęt właśnie tej firmy. Opowiadał ze maja klienta co ma 10 kos FS 260 i część ma już 8 lat i nigdy nie była w serwisie, a w ciągu dnia te kosy prawie nie gasną.

walfr
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 10 lip 2016, 13:34
Imię: Jarosław

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: walfr » 29 maja 2019, 10:30

Właśnie interesowałme się al-ko 154 i 142 ale czytam że to juz nie ta jakość co z czasów Solo i zdarzają się wpadki, nawet na tym forum ktoś opisywał. Makita 4510 to na pewno dobry strzał, ale dużo pali i na starcie trzeba wymienić głowicę na Auto Cut 40-2.

Mnie też nigdy stihl nie zawidół a działa już 6 lat. Zawsze spali mało, a przy okazji znane marki łatwo odsprzedać i przeskoczyć na nowszy model. Jedynie jeśli celuję się w 410 i 460 to cena wyjściowa nowych jest zaporowa, a trudno znaleźć egzemplarz mało używany od osoby prywatnej. Na allegro często trafiają się maszyny stosunkowo nowe, ale widać że pracowały w czyszczeniach z tarczami z zębami przecinakowymi

Awatar użytkownika
retronix
Stały bywalec
Posty: 1003
Rejestracja: 04 lut 2015, 20:00
Imię: Romek

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: retronix » 29 maja 2019, 10:37

Może Profesjonalna Kosa Spalinowa MARUYAMA BC420H-RS lub oleo mac 746t

UNIU
Stały bywalec
Posty: 72
Rejestracja: 10 maja 2019, 10:28
Imię: Lukasz

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: UNIU » 29 maja 2019, 11:38

Mój ojciec ma Kawasaki KBH48A 3km już 10 lat, kosi dość dużo - zero problemów, ja kupiłem Kawasaki KBH53A 3.3km - zero problemów posiadam ją 3 lata, cena 2 tyś
Solo T16-96.5 HD V2

ralfs269
Stały bywalec
Posty: 233
Rejestracja: 29 kwie 2018, 21:58
Imię: Rafał

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: ralfs269 » 29 maja 2019, 13:33

A co to za firma Marujama? Ktoś używa ich sprzętu? Generalnie do produktów Japońskich mam zaufanie. O Shindaiwie słyszałem ale o tej pierwszy raz.

Awatar użytkownika
retronix
Stały bywalec
Posty: 1003
Rejestracja: 04 lut 2015, 20:00
Imię: Romek

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: retronix » 29 maja 2019, 13:58

Świetna firma,



mam ich dmuchawe
viewtopic.php?t=2866&p=27280

walfr
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 10 lip 2016, 13:34
Imię: Jarosław

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: walfr » 29 maja 2019, 20:54

Wszystkie mają sensowną moc i cenę, ale brakuje im tego, czego potrzebuję, czyli amortyzacji.

ralfs269
Stały bywalec
Posty: 233
Rejestracja: 29 kwie 2018, 21:58
Imię: Rafał

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: ralfs269 » 01 cze 2019, 9:56

Wydaje mi się że chyba jednak Stihl. Wysokie modele latami pracują w firmach które wykorzystują je zarobkowo i nic się z nimi nie dzieje. Dostęp do części tez duży. Ja już raz zaryzykowałem z Chińczykiem bo myślałem że zaoszczędze. Jak ktoś zaczyna kosić Chińczykiem to może go chwalić ale jak po Chinolu zaczyna kosić Stihlem to tak jak by jeździł Fiatem i przesiadł się do Mercedesa. Jak masz jak dołóż i kup Stihla.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: Tornado » 01 cze 2019, 11:49

ralfs269 pisze:
01 cze 2019, 9:56
Wydaje mi się że chyba jednak Stihl. Wysokie modele latami pracują w firmach które wykorzystują je zarobkowo i nic się z nimi nie dzieje. Dostęp do części tez duży. Ja już raz zaryzykowałem z Chińczykiem bo myślałem że zaoszczędze.
Mam kosę Fs 180 ma chyba ponad 20 lat.. W serwisie mi powiedziano, że części dostanę na bank do 15 lat po zakończeniu produkcji danego modelu, a w praktyce są wszystkie. Jeśli czegoś nie ma na daną chwilę, to sprowadzą na bank ...
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

markosz
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 01 cze 2019, 10:39
Imię: Arek

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: markosz » 01 cze 2019, 23:23

Witam,

Poszukuję dokładnie tego samego co Ty. .

Do koszenia 2x łąka razem 0,7ha "dzikuska" trawy,pokrzywy, małe krzaczorki przy naszym nowym domu. Pewnie max 2x w roku.

Tak jak Ty mam priorytet i jest to anty vibra.

Poza tym, chciałbym aby była dość długa i wygodna do robienia roboty przy wzroście 186.



Na chwilę obecną miałem dwa typy solo 154 - tylko czy tutaj na prawdę jakość podupadła, są z nimi jakieś stwierdzone powtarzające się problemy ??
Czy silnik został mocno popsuty... dalej siedzi tam solo na nicasilu?

Ogólnie podoba mi się ta kosa i jej wykonanie, jednak w sumie na żywo nie widziałem... Ludzie chwalą, ale czy te nowe modele też takie dobre.

Ktoś ją może ostatnio zakupił ??

----------------------------------------------------------------------------------


Typ nr dwa to FS350 z "zachodu" . Tutaj tez same pozytywy i ludzie sobie chwalą. To chyba jeden z bardziej udanych modeli ..

Oba praktycznie w tej samej cenie. jedne z gw drugi bez. Ale raczej sprzęt dobrze traktowany się nie psuje.

Powiem szczerze że bardziej ciągnie mnie do tego solo, jest trochę mocniejsza... ale jednak jakaś tam obawa jest, że to już nie to stare 154.

460 też mi się podoba no ale cena już nie koniecznie ;) Dlatego te dwie wydaja mi się chyba dość dobrze zestawione cena/jakość/robotność.

Teraz tylko coś wybrać :mrgreen: :mrgreen:

Ciekawe jak wypadają pod względem spalania...
Sadzicie że gdyby zestawić 350 i 154 obok siebie na jednej łące to widać byłoby tą różnicę w mocy.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2019, 15:40 przez markosz, łącznie zmieniany 1 raz.

Prymityv
Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 09 maja 2018, 8:13
Imię: Jarek

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: Prymityv » 02 cze 2019, 13:38

Mam fs460 z M-tronikiem i co prawda przekracza budżet ale używam dwa sezony niezarobkowo i nic tej kosy nie zatrzymało jeszcze a koszone były w zeszłym roku końcem sierpnia dzikorosnące maliny + samosiejki śliwek i klonów + łąka na 1,5m wysokości. Ręce się nie trzęsą po kilku godzinach koszenia a cena jakoś rozeszła się po kościach. A początkowo chciałem Spartę 440. Dobry sprzęt to przyjemna praca.

markosz
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 01 cze 2019, 10:39
Imię: Arek

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: markosz » 03 cze 2019, 15:35

Kosa na pewno fajna i robi robotę ale to już grubo ponad 3kpln także na chwile obecną przy budowie domu nie wygospodaruję takiej $$.

Prawdopodobnie bój rozstrzygnie się pomiędzy fs350 a solo 154.

Ewentualnie czy jeszcze coś mam w miarę pewnego i godnego uwagi a godnego zainteresowaniu.

1. HQ mamy tylko 545RX/RXT z antywibracja za jakieś 3329pln w zestawie z głowicą na żyłkę, tarczą 4 i szelkami XT,

Tańsze 535 chyba nie maja systemu antywibracji ??

2. Pomarańczowy konkurent to FS260 bez dodatkowej ochrony przed wibracjami za jakieś 2620 w ich teraźniejszej promocji z rękawicami i osłoną.

Dalej już FS410 3399pln i tu jest już system antywibracyjny plus osłona twarzy i rękawice.

Zostało Sthil FS350 za około 2kpln - z importu = brak gwarancji... poza tym posiada antywibracje i ogólnie chyba spoko sprzęt jednak nie wiem czy mocowo ogarnie te moje trawska ??

Solo by Al-ko 154 taka sama cena 2kpln pełny kpl z gwarancją mocy braknąć chyba nie powinno, ale nie wiem jak z jakością wykonania teraz no i ciekawi mnie jej apetyt na mieszankę...



Tak czy siak wszystko będzie 100% lepiej niż obecny NAC - chociaż przyznam, że dzielnie walczył a w sumie nadal walczy.

Awatar użytkownika
Troku
Stały bywalec
Posty: 5411
Rejestracja: 26 sty 2015, 8:28
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: Troku » 03 cze 2019, 16:36

walfr pisze:
29 maja 2019, 10:30
Właśnie interesowałme się al-ko 154 i 142 ale czytam że to juz nie ta jakość co z czasów Solo i zdarzają się wpadki,

Nie eksperymentuj z nimi bo to już nie ta jakość co kiedyś. Lepiej pomysl o olku 431 dobry sprzęt i pousuwali usterki wieku młodzieńczego.
serwis i naprawa skrzyń hydrostatycznych
Jestem od tego aby pomagać, to moje hobby na tym ziemskim padole
Andrzej Troczyński


andrzej.troczynski@gmail.com.
https://andrzejtroczynski.wixsite.com/website
665 200 900

ralfs269
Stały bywalec
Posty: 233
Rejestracja: 29 kwie 2018, 21:58
Imię: Rafał

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: ralfs269 » 03 cze 2019, 20:55

Jeśli za około 2 tys masz FS350 to nawet bym się nie zastanawiał. Myśle ze ryzyko awarii jest znikome.

walfr
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 10 lip 2016, 13:34
Imię: Jarosław

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: walfr » 03 cze 2019, 22:08

Ostatecznie też skłaniam się ku Stihlowi 350. Ta marka mnie jeszcze nie zawiodła Bardzo istotna jest dla mnie waga. Wydaje mi się że w moich warunkach 2.2 KM z 40 cm3 na żyłce 2.4mm to jest wystarczająca moc. Jeśli kosa ma zacięzko, to trzeba przejść na nóż.

Po lekturach wszystkic wątków, w grę poważnie wchodził jeszcze Dolmar 4510 ale trochę dużo pali i trzeba dokupić lepszą głowicę. Bardzo ważne jest to, że markowy sprzęt łatwo później odsprzedać.

Teraz pytanie o Waszą opinię o nowych szelkach Advance Plus. Warto? Czy uderzać w szelki od Oleo albo Balance od Husqvarny.

PS. FS 311 też odpada. Nawet sprzedawcy slabo oceniają ten model.

markosz
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 01 cze 2019, 10:39
Imię: Arek

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: markosz » 03 cze 2019, 22:43

Ogladam jaieś tam filmiki i kurcze z tą 350 boję się że może zwalniać na moim trawsku...

Tutaj może troszkę nie BHP ale sieczkarnia już porządna z tej 410 :mrgreen: Taka u mnie przyroda właśnie też występuje... Tylko bardziej tak jak pod koniec filmu...

https://www.youtube.com/watch?v=kJ_U5O2-LL4

Sam juz nie wiem co kupic im więcej człowiek czyta tym większy metlik w głowie...

W moim zasięgu $$ jest jeszcze Shindaiwa B510S też całkiem fajny przeciąg w trawsku robi

https://www.youtube.com/watch?v=rDfiNX-dD_g


Co do szelek to gdzie nie czytałem to XT każdy zachwala...

walfr
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 10 lip 2016, 13:34
Imię: Jarosław

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: walfr » 04 cze 2019, 11:59

Shindaiwa rzeczywiście robi robotę, ale 9kg... to naprawdę na się odczuć na plecach ;) FS410 słychać że zduszona bo nie ma osłony i nie odcina żyłki na opowiednią długość

markosz
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 01 cze 2019, 10:39
Imię: Arek

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: markosz » 04 cze 2019, 12:34

Kurcze no własnie bym chciał sprawdzić ten ciężar jak to wygląda jak już ma się ją na sobie. Czytałem kilka razy że dobre szelki i ich wyregulowanie dużo dają i nie czuć tak tych kg, ie mówię już nawet o Shindaiwie tylko ogólnie.... HQ 545 też już do najlżejszych nie należy a jednak ludziska nie narzekają za bardzo na ciężar....

No jak ta FS410 jest zduszona to ciekawe co robi na pełnym ogniu z osłoną :mrgreen:
FS410 też podają 8,5kg więc nie wiele lżejsza...

walfr
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 10 lip 2016, 13:34
Imię: Jarosław

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: walfr » 04 cze 2019, 16:36

Do ciężaru trzeba jeszcze doliczyć. paliwo Wszystko zależy od tego gdzie i ile kosisz. Ja najbardziej odczuwam cieżar na skosach - rowy, czy jakieś inne pochyłości terenu. Są tacy którzy koszą miesiącami i nie narzekają na wibracje ani ciężar. Kwestia indywidualna. Powyżej 4h koszenia w ciężkim terenie zaczyna się zwracać uwagę na ergonomię pracy, na szczęscie mam w zapasie mniejszą kosę. 1.5 kg mniej a wydaje się lekka jak pióro :D no i malutko pali

Co do szelek to chętnie potestowałbym różne opcje.

markosz
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 01 cze 2019, 10:39
Imię: Arek

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: markosz » 04 cze 2019, 21:55

U mnie raczej "płasko" a chwilę koszenia pod jakimś tam kątem też przeboleję....

Generalnie już widzę, że jak to zwykle bywa chciał nie chciał budżet i tak zostanie naciągnięty, Nie wiem jednak czy nie pójdę w stronę Sthila Fs410 lub Huśki 545 RXT. Wolę dołożyć trochę grosza a nie żałować później , że jednak mogłem wziąć coś deko mocniejszego niż Fs350.

Nie wiem czy to magia marki Stihl/Husqvarna, ale tez jakoś nie mam przekonania do tych wszystkich "wynalazków" typu solo, shindaiwa itd. Może to i dobre sprzęty tylko jakoś zawsze jest obawa zaryzykować... Chociaż i im wpadki i to nie male się zdarzają. No i dochodzi kwestia o której wspominasz, że jednak S czy H później łatwiej odsprzedać.

ralfs269
Stały bywalec
Posty: 233
Rejestracja: 29 kwie 2018, 21:58
Imię: Rafał

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: ralfs269 » 05 cze 2019, 7:08

Boisz się ze FS350 nie poradzi sobie z taka przyroda jak na końcu filmu? Moja FS260 sobie radzi z taka bez problemu. Mam skoszone miesiąc temu wiec nie mam jak zrobić zdjęcia bo bym wrzucił. Ale takie krzaki bez problemu tnie

markosz
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 01 cze 2019, 10:39
Imię: Arek

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: markosz » 05 cze 2019, 8:45

Hej,


No tak tylko chyba twojej Fs260 bliżej mocowo do 410 niż Fs350....

Na chwilę obecną bardziej ciagnie mnie jakos do Stihla niż Husqvarnay, sam nie wiem dlaczgo... Nigdy nie mialem z żadną doczynienia... Chociaż w huśce do kpl. Z 545RXT dają szelki Balance XT, nóż i osłonę. W stihlu w sumie teraz tez jakieś promo mają i chyba oslona twarzy i rekawice. Nóż i osłonę trzeba odkupić.

Jakos tak po filmikach patrząc Sthil ładniej pracuje i bardziej ochoczo wkreca się na obroty.

Prymityv
Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 09 maja 2018, 8:13
Imię: Jarek

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: Prymityv » 05 cze 2019, 16:10

Zapytaj o ceny. Ja dostałem "przez telefon" cenę niższą o 150zł niż wszędzie i w dniu zakupu wszystkie akcesoria z oficjalnego sklepu Stihl o 50% taniej. Musiałem tylko pojechać 30km bo w moim mieście cena była sztywna i jak zapytałem o zniżkę to zrobili oczy;) Żałuję, że nie wziąłem wtedy więcej oleju i żyłki bo 50% to sporo.

markosz
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 01 cze 2019, 10:39
Imię: Arek

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: markosz » 06 cze 2019, 0:16

Ale w sensie gdzie zapytać, u siebie w lokalnych sklepach ?? Jak tak, to pewnie też oczy zrobią hahaha...
Byłem u siebie w mieście jeszcze zanim poważniej zacząłem Stihla rozpatrywać i promocje jakąś aktualnie mieli, właśnie na rękawice i ochronniki gratis... O ceny nie dopytywałem bo wtedy jeszcze nie byłem pewny czego chce. Jak się ogarnę trochę z budową to podjadę z $$ w kieszenie i wtedy pogadam

Franek
Nowy użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 15 kwie 2020, 12:22
Imię: Franek

Re: Kosa +/-2000 z antywibrą

Post autor: Franek » 19 kwie 2020, 14:00

Witam.
Nie zakładałem nowego tematu bo w sumie padły tu propozycje o dolmar/Makita dbc4510.
Moja staruszka honda umt 51 jeszcze chodzi, ale myślę o zmianie. Z tego co udało mi się dowiedzieć u sprzedawców Makity model dbc4510 jest już wycofany z produkcji. Można zakupić modele że stoku od przedstawicieli. Sam w sobie model jest już wiekowym sprzętem, ale bardzo dobrym cenowo i chyba jakościowo.
Moc 3.1km, amortyzacja, długa i gruba rura 32mm średnicy (bardzo mi na tym zależy, wygoda i możliwość karczowania) oraz stosunkowo niska masa 7.9kg. Jedyny minus jak dla mnie to faktycznie słaba głowica, ale to żaden problem. Teraz pytanie kluczowe, czy jest sens wchodzić w sprzęt wychodzący z rynku? Jak będzie z dostępnością części za kilka lat?

ODPOWIEDZ