Kosa spalinowa 1,2kW Proma PGK-3500 .
Moderator: Moderatorzy
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 mar 2019, 3:54
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Kosa spalinowa 1,2kW Proma PGK-3500 .
Witam .
Czy ktoś wie coś o tej kosie . Podobno Czeska produkcja , ale czterosuw za 700 zł to troszkę za duża promocja jak na europejską produkcję .
Jednak może się mylę i to kosy godne polecenia .
Mam do wykoszenia 1200 M2 , dużo pyrzu , ostów , ogólnie badylaków , oraz trawkę od frontu .
Czy ktoś wie coś o tej kosie . Podobno Czeska produkcja , ale czterosuw za 700 zł to troszkę za duża promocja jak na europejską produkcję .
Jednak może się mylę i to kosy godne polecenia .
Mam do wykoszenia 1200 M2 , dużo pyrzu , ostów , ogólnie badylaków , oraz trawkę od frontu .
Re: Kosa spalinowa 1,2kW Proma PGK-3500 .
Pierwsze słyszę o takiej firmie, firmy tego typu później mogą mieć problemy z częściami zamiennymi i w rezultacie może się okazać żę po gwarancji wyrzucisz do kosza na śmieci.
Ostatnio zmieniony 06 mar 2019, 17:44 przez jerzyk, łącznie zmieniany 1 raz.
mieszalnia lakierów samochodowych
tel.506-606-029
tel.506-606-029
Re: Kosa spalinowa 1,2kW Proma PGK-3500 .
Mam posiadam kolego taką kosę podobno czeska tak jak napisałeś,kupiłem z 740 chodzi już dwa sezony zero problemów,plusem jest silnik czterosuwowy
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 mar 2019, 3:54
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Re: Kosa spalinowa 1,2kW Proma PGK-3500 .
Cena atrakcyjna , firma po poszukaniu w internecie okazuje się być konkretną o ugruntowanej pozycji na rynku frezarek , tokarek itd . Kosy są na ich stronie głównej . Tylko w internecie brak jakichkolwiek informacji o tym sprzęcie prócz suchych danych fabrycznych .
Boję się żeby to nie było tak jak z ursusem i" Nac" , jednak za tą cenę nie ma co płakać bo to jeden z tańszych czterosuwów o tej mocy . Cały czas się zastanawiam co kupić i chyba głupieje od tego wszystkiego.
Chcę przeznaczyć do 1 tyś zł , jednak markowe produkty za tą cenę dają marne możliwości i kazdy namawia aby kupić coś dwa razy droższego . Ja jednak mam ograniczone możliwości finansowe innymi wydatkami , dodatkowo chciałbym maszynę która od razu się nie rozleci jak w przypadku Nac-a ktory w pierwszym roku był dwa razy na gwarancji , a w trzecim zczął tracic na mocy i przestał odpalać .
kolego troszkę mnie przekonałeś do niej , dziękuje za opinię.
Boję się żeby to nie było tak jak z ursusem i" Nac" , jednak za tą cenę nie ma co płakać bo to jeden z tańszych czterosuwów o tej mocy . Cały czas się zastanawiam co kupić i chyba głupieje od tego wszystkiego.
Chcę przeznaczyć do 1 tyś zł , jednak markowe produkty za tą cenę dają marne możliwości i kazdy namawia aby kupić coś dwa razy droższego . Ja jednak mam ograniczone możliwości finansowe innymi wydatkami , dodatkowo chciałbym maszynę która od razu się nie rozleci jak w przypadku Nac-a ktory w pierwszym roku był dwa razy na gwarancji , a w trzecim zczął tracic na mocy i przestał odpalać .
kolego troszkę mnie przekonałeś do niej , dziękuje za opinię.
-
- Stały bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: 23 gru 2018, 10:38
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kosa spalinowa 1,2kW Proma PGK-3500 .
Jak chcesz cos mocnego i taniego i dosc wytrzymalego to mysle ze victus bc 43 lub 52 byl by dosc dobrym wyborem w tym budzecie... kosy mocne tanie, chinczyk ale jakby lepiej troche dopracowany.
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 mar 2019, 3:54
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Re: Kosa spalinowa 1,2kW Proma PGK-3500 .
Dziękuję za opinie . Przyznam się ze jeśli ma się ograniczony budżet to kupno kosy staje się udręką . Nauczony doświadczeniem , a miałem kosę mcculloch cabrio i nac-a i z zadnej z nich nie jestem zadowolony z tytm że ta pierwsza przewyższała jesli chodzi o jakość wykonania. Poczytałem jeszcze kilka opinii i danych technicznych i mój wybór waha się
pomiędzy hitachi cg31 ebs , a makitą em3400 u . Mam młoto-wiertarkę sds hitachi i złego słowa nie powiem , jesli chodzi o makitę też słyszałem same dobre rzeczy . Podejrzewam że obydwie są produkowane pod nadzorem w chinach i jesli chodzi o dostęp do serwisu to jest mi to bez różnicy gdyż mam blisko oba mieszkam blisko Lodzi .
Powiedzcie mi tylko ze swojego doswiadczenia co byście brali i czy już teraz czy czekać na jakieś promocje do kwietnia , a może w sezonie jest drożej ?
pomiędzy hitachi cg31 ebs , a makitą em3400 u . Mam młoto-wiertarkę sds hitachi i złego słowa nie powiem , jesli chodzi o makitę też słyszałem same dobre rzeczy . Podejrzewam że obydwie są produkowane pod nadzorem w chinach i jesli chodzi o dostęp do serwisu to jest mi to bez różnicy gdyż mam blisko oba mieszkam blisko Lodzi .
Powiedzcie mi tylko ze swojego doswiadczenia co byście brali i czy już teraz czy czekać na jakieś promocje do kwietnia , a może w sezonie jest drożej ?
Re: Kosa spalinowa 1,2kW Proma PGK-3500 .
Kupiłem makitę em3400u w zeszłym roku i jestem zadowolony jak na razie, mam mniej koszenia niż ty ale dla mnie ta kosa i tak jest na wyrost, kosze w sezonie niewielką polankę w lesie ok. 120m2 trawa różna do tego zdrewniałe maliny i nawet żyłka radzi sobie bardzo dobrze. Mam porównanie z kosą stihl fs 89 która czasem w pracy koszę i czuje się te 0,3 km różnicy na korzyść makity i wyższe obroty. Makita jest produkowana w chinach ale wykonanie dobre gaźnik walbro, jedynie szelki troche dziwne ale można się przyzwyczaić. Co do promocji to w zeszłym roku w kwietniu to jeszcze nawet nie było w czym wybrać i musiałem kosę zamówić, a i makita daje 3 lata gwarancji po zarejestrowaniu produktu co do hitachi też brałem pod uwagę ale brak dystrubutora w okolicy przeważył.
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 mar 2019, 3:54
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Re: Kosa spalinowa 1,2kW Proma PGK-3500 .
Dziękuję wszystkim za pomoc. Decyzja podjęta , zomówiłem Makitę EM3400U , chciałbym przy okazji podzielić się tym że w momencie zakupu kosy lub innego narzędzia spalinowego konieczne jest ODPŁATNE pierwsze uruchomienie w serwisie aby gwarancja była ważna . Może to dla niektórych oczywisty fakt , lecz Ja zdziwiłem się że za pierwszy przegląd trzeba płacić , co prawda ze nieduże pieniądze ,jednak zawsze to koszt który musimy dodać do ceny narzędzia ze znaczkiem Makita .
oczywiście póżniej mamy wybór albo gwarancja zwykła 2 latka , albo 3 latka lecz dodatkowo co roku odpłatne przeglądy w serwisie . Uważam że to rozsądna propozycja , Ci co używają tego sprzętu w celach zarobkowych pewnie skorzystają z wydłużonej gwarancji , co do mnie to jeszcze się zastanawiam .
Jeszcze raz dziękuję każdemu za aktywność podczas tej rozmowy i pozdrawiam .
oczywiście póżniej mamy wybór albo gwarancja zwykła 2 latka , albo 3 latka lecz dodatkowo co roku odpłatne przeglądy w serwisie . Uważam że to rozsądna propozycja , Ci co używają tego sprzętu w celach zarobkowych pewnie skorzystają z wydłużonej gwarancji , co do mnie to jeszcze się zastanawiam .
Jeszcze raz dziękuję każdemu za aktywność podczas tej rozmowy i pozdrawiam .