Mam 4-suwową kosę Makita EM4351UH i od początku były z nią jakieś problemy. A to zerwała się sprężynka nawijająca cięgno rozrusznika, a to był kłopot z drganiem wywołanym niedokładnym zamontowaniem noża, a teraz przy wkręcaniu świecy uległ zerwaniu gwint. Ponieważ to jest monoblock, to koszt naprawy w serwisie Makita wyceniono na blisko 1000 złotych. To jest mało opłacalne dla kosy, która raptem pracuje drugi sezon.
Czy macie jakąś radę co zrobić w tej sytuacji? Gdzie mogę w Warszawie i okolicy naprawić taką usterkę alternatywnie (np montując i gwintując tuleję w głowicy)? A może da radę sprzedać tę kosę na części i kupić coś innego, oszczędzając kasę?
Pozdrawiam,
JareK
Zerwany gwint w Makita EM4351UH
Moderator: Moderatorzy
Re: Zerwany gwint w Makita EM4351UH
mogę ci to naprawić za naprawa gwintu w cylindrze 100 zł + nie wiem co będzie potrzebne ale strzelam pierścienie 2 x 25 zł uszczelka pod cylinder 10 zł moja robocizna 50 zł więc zamykasz się w 220 max 250 zł nie wiem ceny chyba z księżyca biorą tylko kose musisz wysłać
mieszalnia lakierów samochodowych
tel.506-606-029
tel.506-606-029
Re: Zerwany gwint w Makita EM4351UH
Dzięki za propozycję, oddałem silnik do zaprzyjaźnionego warsztatu i może im się uda ją naprawić, jeżeli nie, to wyślę silnik do Ciebie (pewnie nie muszę wysyłać całej kosy?)