solo by al-ko 154

Wszystko związane z kosami i podkaszarkami , planujesz zakup, szukasz pomocy technicznej

Moderator: Moderatorzy

bojno
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 06 sie 2018, 10:46
Imię: Damian

solo by al-ko 154

Post autor: bojno » 09 sie 2018, 21:47

Witam zamieszczę mała recenzje dla potomnych. Dziś zostalem posiadaczem solo 154 wykupionego przez AL-KO.
Kosę odebrałem z salonu w Kielcach. Gdy przyjechałem kosa już czekała na mnie złożona- odebrano mi frajdę złożenia ale za to zaoszczędziłem czas ;) kosa od dystrybutora przyjechała tylko z trójzębem. Głowicy nie było w zestawie. Wiedziałem o tym wiec się uzbroiłem w dwie głowice z Oregona: jet fit na 4 zylki oraz tap&go 130mm . Miałem problem z zamontowaniem drugiej:D chyba potrzebuje jakiejś podkładki, z braku czasu zamontowałem jet fita i uzbroiłem go w żyłkę z zestawu - na tym zacząłem docieranie.
mieszanka 1:25 i ogień
. Rekreacyjnie spaliłem dwa zbiorniki- nie trwało to dlugo, może 20-25min . Na lace miałem wszystko co zdążyło urosnąć od początku roku, różnorodne trawy i inne dziadostwo. Kosa idzie dobrze, rzadko coś ja spowalniało. W porównaniu z moja poprzednią AMA, jest moc! Wreszcie uda mi się skosić moją drugą działkę przy lesie!
Idąc dalej, szelki dla mnie ok, szybko dopasowałem do siebie i jak narazie jestem zadowolony.
na ten moment tyle z plusów.
Teraz jeden minus, który mnie irytuje, mianowicie podczas pracy wypina się osłona amortyzatora ! dwa zbiorniki i dwa razy zauważyłem ze ja zgubiłem po drodze:/ choć wszystkie zaczepy całe jak skręci się amortyzator musi się wypiąć :/
Druga rzecz, która mnie irytuje to instrukcja w której jest napisane, że urządzenie jest wyłącznie do użytku domowego! absolutnie komercyjnego! o co chodzi? czyżby AL-KO zaoszczędziło na materiałach i jakości w porównaniu do pierwotnego solo?
Dodam, że nie ma też mowy o budowie cylindra! W pierwotnym solo cylinder był pokryty materiałem nicasil-gdzie producent się tym chwalił w instrukcji tu niestety cisza:( domyślam się, że chcąc ciąć koszty mogli pominąć ten zabieg! Bo jeśli nie to czemu zabraniają używania sprzętu PROFI komercyjnie? hmmm?
W sobotę jeśli pogoda pozwoli dam fotki z pracy na działce. Jutro natomiast spróbuje zamontować drugą głowice ;)
pozdrawiam !

bojno
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 06 sie 2018, 10:46
Imię: Damian

Re: solo by al-ko 154

Post autor: bojno » 16 sie 2018, 20:54

Witam ponownie. Dziś udało się znaleźć trochę czasu na zajecie się działka. Wiec spakowałem kosę do auta i po pracy ogień na działkę. Kosiłem głowicą oregon jet fit na 4 żyłki - lecz używałem tylko 2 bo tak było kosie lżej. Co do głowicy, jestem zadowolony z zakupu, spełnia wszystkie moje wymagania. Z żyłka 7mm nie boje się wejść głęboko w "kszoki";) Dziś spędziłem na działce może 2 godziny i musiałem przerwać prace, niestety :( nawet nie zdazylem wypalić całego paliwa, które przygotowałem na dotarcie kosy:/ kosa zaczęła głośniej chodzić co było zauważalne mimo nauszników. Po krótkim przeglądzie zauważyłem ze brakuje 2 śrub przy tłumiku a ostatnia juz się wykręcała... i się skończyła dzisiejsza przygoda z koszeniem. Nawet nie dotrwało do tych 5 godzin po których powinienem sprawdzić i dokręcić śruby wg instrukcji... zobaczymy jutro oddam do serwisu bo nie posiadam takich śrub może maja gdzieś na półce i szybko usuną usterkę. Jednak nie ukrywam, że troszkę mnie zirytowała ta sytuacja... od nowości może w sumie używałem ja 3-4h . Jak pech to pech. Zobaczymy jak serwis na to zareaguje. Dam znać jutro , pozdrawiam!

Awatar użytkownika
retronix
Stały bywalec
Posty: 1003
Rejestracja: 04 lut 2015, 20:00
Imię: Romek

Re: solo by al-ko 154

Post autor: retronix » 18 sie 2018, 12:19

Mój Olek na 4 żyłkowej oregona 7mm też trochę wymieka a ma 2.5 km

Sebastian_M26
Stały bywalec
Posty: 191
Rejestracja: 03 sie 2018, 9:11

Re: solo by al-ko 154

Post autor: Sebastian_M26 » 20 sie 2018, 13:23

Jeśli tam jest ten silnik po 40usd, co wcale nie jest zły, to lepiej pozostać przy 1:25. Kup olej syntetyczny bo znikoma cena 1L-30zl i zapomnisz co to dym, smród czy nagar.
Cóż w tej cenie może to wkurwi..

bojno
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 06 sie 2018, 10:46
Imię: Damian

Re: solo by al-ko 154

Post autor: bojno » 22 sie 2018, 13:50

ok serwis wymienił mi śruby na szpilki ale nie na gwarancji, za ta operacje zapłaciłem 30 zl razem z uszczelka, która uciekła gdy śrubki uciekły . Stwierdzili że przy tej głowicy oregona za duże wibracje i to spowodowało odkręcenie się śrub szybsze niż przewidywał producent.
Na ten moment zmieniłem na nóż i na nim skończyłem wykaszanie na działce. Lecz pod koniec też mi zaczęło bardzo wibrować na tym nożu, chyba go skrzywiłem. Obecnie Pracuje na tej głowicy https://www.oregon.pl/glowice-zylkowe/5 ... 02508.html
Nie podoba mi się to mocowanie tej głowicy- mocuje się ją tak samo jak nóż i ostatnio nawet mi śruba poluzowała i też zaczęła wpadać w wibracje... a dokręciłem ją dobrze bo aż ten klucz z zestawu mi pękł :D
Jak narazie duży pech mnie spotyka
teraz zakupie podobna z Tecomec ale już na gwincie i sobie ja wkręcę, może skończą sie moje problemy z głowicą żyłkową :D

Czy z Przekładni powinien wylatywać ten smar na wałek zewnętrzny ? już 2gi raz wycierałem smar z tego miejsca. Myślałem, że w nowej przekładni trochę ta szczelność będzie większa

Sebastian_M26
Stały bywalec
Posty: 191
Rejestracja: 03 sie 2018, 9:11

Re: solo by al-ko 154

Post autor: Sebastian_M26 » 22 sie 2018, 14:15

To jest ta przekładnia za 30 zł, kup smar molibdenowy w sklepie moto do przegubów za grosze a będzie wieczna. Smar się wydostaje i trzeba go uzupełniać

bojno
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 06 sie 2018, 10:46
Imię: Damian

Re: solo by al-ko 154

Post autor: bojno » 22 sie 2018, 14:28

Tak właśnie robię.
Dzięki Sebastian ! :D widzę, że znasz ceny wszystkich podzespołów :D jak będę czegoś potrzebował to się odezwę do Ciebie ;)

Sebastian_M26
Stały bywalec
Posty: 191
Rejestracja: 03 sie 2018, 9:11

Re: solo by al-ko 154

Post autor: Sebastian_M26 » 22 sie 2018, 17:54

Kup klej do gwintów, niebieski czyli tak jak są poskładane japońskie motocykle i zapomnisz o odkrecających się śrubkach.
Sorry mogli dopłacić przy tej cenie 5 usd to by im chińczyk posklejał śruby i by nie było problemu, przy tej cenie to można się nieźle wkurwi..

Awatar użytkownika
retronix
Stały bywalec
Posty: 1003
Rejestracja: 04 lut 2015, 20:00
Imię: Romek

Re: solo by al-ko 154

Post autor: retronix » 23 sie 2018, 10:44

bojno pisze:
22 sie 2018, 13:50
ok serwis wymienił mi śruby na szpilki ale nie na gwarancji, za ta operacje zapłaciłem 30 zl razem z uszczelka, która uciekła gdy śrubki uciekły . Stwierdzili że przy tej głowicy oregona za duże wibracje i to spowodowało odkręcenie się śrub szybsze niż przewidywał producent.
Na ten moment zmieniłem na nóż i na nim skończyłem wykaszanie na działce. Lecz pod koniec też mi zaczęło bardzo wibrować na tym nożu, chyba go skrzywiłem. Obecnie Pracuje na tej głowicy https://www.oregon.pl/glowice-zylkowe/5 ... 02508.html
Nie podoba mi się to mocowanie tej głowicy- mocuje się ją tak samo jak nóż i ostatnio nawet mi śruba poluzowała i też zaczęła wpadać w wibracje... a dokręciłem ją dobrze bo aż ten klucz z zestawu mi pękł :D
Jak narazie duży pech mnie spotyka
teraz zakupie podobna z Tecomec ale już na gwincie i sobie ja wkręcę, może skończą sie moje problemy z głowicą żyłkową :D

Czy z Przekładni powinien wylatywać ten smar na wałek zewnętrzny ? już 2gi raz wycierałem smar z tego miejsca. Myślałem, że w nowej przekładni trochę ta szczelność będzie większa
Trochę to niepoważne ze strony Alko kosa za taką kasę i takie jaja, jeszcze wydatek na kolejną głowicę, w tej cenie byłby niezły sprzęt.

ODPOWIEDZ