Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Wszystko związane z kosami i podkaszarkami , planujesz zakup, szukasz pomocy technicznej

Moderator: Moderatorzy

dizelek
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 25 cze 2018, 13:13
Imię: dizelek

Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: dizelek » 25 cze 2018, 17:09

Witam
Mam nie dużą działkę, na której koszę trawę. Raz na 3 tygodnie w sezonie. Chciałem kupić jakąś podkaszarkę/kosę spalinową do tego. Ale tak maksymalnie do 400zł. Tyle że jak czytam opinie to tragedia, no wiadomo że za taką cenę nie będzie rewelacji ale nie chciałbym żeby się rozleciała po kilku koszeniach.
Jak widzę to sporo Naca jest w tej cenie no ale niezbyt chwalą. Jest w jednym markecie teraz Nac Model BP 52 LM-T za 337zł. ale po opiniach widzę że to złom.
Znowu nie chcę wydawać nie wiadomo jakiej sumy na kosę bo to się nie opłaca przy takiej małej działce.
Da się coś w tej cenie kupić sensownego czy odpuścić całkiem?

kleofas
Stały bywalec
Posty: 85
Rejestracja: 18 maja 2017, 13:49

Re: Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: kleofas » 25 cze 2018, 17:23

Akurat temat na czasie z konkurencyjnego forum. Oglądałem kilka takich wynalazków po 399pln i są bardzo duże różnice w jakości u różnych importerów. Np Nac jest z najniższej półki, ex aequo z noname, demon czy inny pezal. Natomiast w serwisie widziałem hechta i za cenę nieco mnieszej mocy i pojemności (33cm)daje jakość osprzętu o klasę wyżej (uchwyty, głowica, jakość śrub). taka standardowa 43cm już jest droższa- bliżej 500pln. Inne, bardziej markowe (stiga, victus czy cedrus) są jeszcze droższe. Najlepiej pooglądać w pobliskim sklepie i zapytać serwisanta.
Jeżeli to świadomy wybór, dobrana moc do wielkości działki, działka <20-30a to można ryzykować; wymienić głowicę jak się rozpadnie oryginalna i jakoś będzie (chociaż ta z hechta to naprawdę inna jakość w najtańszych- easy load, mosiężne przelotki, plastik jakby nie z odpadków). Jak ktoś ma kasę to wiadomo- markowa kosztuje 800-1000pln za podobną moc - zalety trwałość, ergonomia, pewność działania.
Ja mam doświadczenie taniej chińskiej kosy i jestem zadowolony - kosa z lidla za 500pln, nie udało mi się jej zajechać od 7 lat a ostatnie dwa sezony miała przerypane - hektarowa działka do ogarnięcia. Wady to makabrycznie niewygodna; i cecha a nie wada - za mała moc na moją działkę, ale wcześniej jak miałem 20a to nie myślałem o wymianie.

dizelek
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 25 cze 2018, 13:13
Imię: dizelek

Re: Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: dizelek » 26 cze 2018, 11:55

Trochę to brzmi jak reklama Hechta.
Z tego co poczytałem w necie to ten cały Hecht niczym się nie różni od Naca.
Może i tak być że osprzęt ciut lepszej jakości, ale co z tego jak silnik i mechanika to ten sam poziom co Nac, albo
i gorzej.
Chyba nie da się wypracować kompromisu. Widzę 2 opcje:
1. Kupić coś do 400zł ze świadomością że starczy na max 2 sezony albo okres gwarancji.
Wyrzucić i na kolejne 2 kupić to samo i tak w kółko.
2. Dołożyć trochę grosza i kupić coś z lepszych firm.

kleofas
Stały bywalec
Posty: 85
Rejestracja: 18 maja 2017, 13:49

Re: Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: kleofas » 26 cze 2018, 12:31

Nie chodzi mi o samego hechta ale o to, że są różne jakości u Chińczyków. Ja polecam wizytę w sklepie z serwisem i kupienie chińczyka, którym tam handlują - w moim serwisie Oleo akurat tego sprzedają; tylko koniecznie sklep z serwisem a nie market

wojtek1234321
Stały bywalec
Posty: 245
Rejestracja: 12 lis 2016, 13:03

Re: Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: wojtek1234321 » 26 cze 2018, 13:57

Cztery sezony temu (4 lata) kupiłem coś takiego
Kosa Spalinowa podkaszaka JOHN GARDENER Mega zestaw
Przykładowy link:
https://sprzedajemy.pl/kosa-spalinowa-p ... nr55402256
Z tym że nie na aukcji, tylko w sklepie "stacjonarnym" u mnie na miejscu, no i cena wyższa bo 430 zł. Gwarancja 2 lata (sklep)wyposażenie tak jak na zdjęci i w linku. Pracuje do dziś i czasami nawet "na wynajmie" u sąsiadów, nie ma żadnych problemów z odpalaniem pracą, (ustawiona na biegu jałowym na 9500- 9800 obrotów), mieszankę jaką stosuje to 1;40, olej Stihla. Co przy tym "lipne" to szelki, dokupiłem takie i "zdają egzamin". Co mogę pochwalić to te głowice żyłkowe dołączone do tej kosy, są naprawdę dobre jak na tą cenę> do tej pory "zużyłem" (jeszcze pracuje, ale już widać ślady zużycia, powycierana) jedną, ładowanie żyłki bez rozbierania głowicy i naprawdę są dobre.
Szelki
78550d314a8fad90f718c26d0082.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 26 cze 2018, 14:07 przez wojtek1234321, łącznie zmieniany 2 razy.

kleofas
Stały bywalec
Posty: 85
Rejestracja: 18 maja 2017, 13:49

Re: Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: kleofas » 26 cze 2018, 14:05

właśnie na to zwróciłem uwagę w Hechcie - "kierownica" aluminiowa w jednym kawałku a nie dwie stalowe rurki o grubości ścianki 0.6mm, solidniejsza głowica a nie z odpadków; marek ciut lepszych od NACa jest kilka/wiele
Generalnie da się kosić tanią chińską kosą pod warunkiem świadomości jej ograniczeń - mała działka, akceptacja małej wygody

Lasek
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 23 gru 2019, 18:21
Imię: Michał

Re: Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: Lasek » 02 mar 2020, 19:46

wojtek1234321 John Gardener to całkiem fajne rozwiązanie. Ja używam trochę krócej niż Ty teraz ;) ale i tak uważam że ich sprzęt jest warty zastanowienia. No i w tej cenie ciężko mi było znaleźć coś, co mi tak odpowiadało, jak ta.

lucash19
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: 01 kwie 2019, 19:58
Imię: Lukasz

Re: Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: lucash19 » 03 mar 2020, 14:22

Jest jeszcze jedna opcja: zakup markowej ale używanej.

AgroTrzySiostry
Stały bywalec
Posty: 199
Rejestracja: 14 sty 2019, 17:43
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Stary Gierałtów
Kontakt:

Re: Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: AgroTrzySiostry » 04 mar 2020, 14:06

Ja brałbym coś sklepowego, nie z marketu. Swoją Stigę mam z 10 lat i to jest taki lepszy chińczyk, z dostępem do części.

Może coś takiego:
https://www.stiga.pl/sklep/koszenie-tra ... -sbc-232-d

Kupisz nową do 400zł to loteria, może będzie długo działać, a może popsuje Ci się jak będziesz ten raz, dwa razy w roku...
lub padnie po gwarancji (dwa lata), wtedy zero części, serwisu itp. i znowu kupisz za 400zł nową...(wtedy Ci się już zwraca taka ala Stiga)
Pilarka Stihl MS 211
Traktorek AL-KO T95 HD V2 Premium
Kosiarka Stiga Combi 48SQ B
Kosa Stiga 2km
www.agrotrzysiostry.pl

Awatar użytkownika
Kamilos
Stały bywalec
Posty: 2593
Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
Imię: Kamil
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: Kamilos » 05 mar 2020, 12:17

Powiem tak, jeśli nie stać Cię w tej chwili na markową kosę za gotówkę to pomyśl o zakupie na raty za 1400zł masz już oleo maca 381T, płacisz sobie co miesiąc 70zl jak weźmiesz na 20 rat i tego nawet nie odczujesz. Szkoda kasy na badziewie za 400zł, przerabiałem to i z perspektywy czasu uważam, że nie warto, palą dużo, mocy nie maja i do tego wytrzymują 3 lata i remont jest potrzebny, także przemyśl dobrze zakup, bo kosy nie kupuje się na kilka lat.
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Re: Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: Szymoon » 05 kwie 2020, 23:04

dizelek pisze:
25 cze 2018, 17:09
Witam
Mam nie dużą działkę, na której koszę trawę. Raz na 3 tygodnie w sezonie. Chciałem kupić jakąś podkaszarkę/kosę spalinową do tego. Ale tak maksymalnie do 400zł. Tyle że jak czytam opinie to tragedia, no wiadomo że za taką cenę nie będzie rewelacji ale nie chciałbym żeby się rozleciała po kilku koszeniach.
Jak widzę to sporo Naca jest w tej cenie no ale niezbyt chwalą. Jest w jednym markecie teraz Nac Model BP 52 LM-T za 337zł. ale po opiniach widzę że to złom.
Znowu nie chcę wydawać nie wiadomo jakiej sumy na kosę bo to się nie opłaca przy takiej małej działce.
Da się coś w tej cenie kupić sensownego czy odpuścić całkiem?
Nie warto

ralfs269
Stały bywalec
Posty: 233
Rejestracja: 29 kwie 2018, 21:58
Imię: Rafał

Re: Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: ralfs269 » 08 kwie 2020, 7:00

Tez nie chciałem wydawać kasy na porządna. Posłuchałem ze lepiej co 2 lata kupić chińczyka i mieć nowego niż wydać mnóstwo kasy na porządną. Miałem chińczyka niecałe 2 lata i go oddalem znajomemu. Przez 2 lata paliwo na dojazdy do serwisu kosztowało. Plecy bolały - dzisiaj wiem ze te szelki od chińczyka od razu wyrzucić trzeba i kupić markowe, choć to dodatkowy całkiem spory koszt w porównaniu do chińczyka.
Napisze krótko. Można jezdzic maluchem a można Mercedesem. Ja się przesiadłem 8 lat temu na Stihla i nigdy już nie odwiedziłem znajomych z serwisu których wcześniej poznałem mając chinola. Także dobrze się zastanów czy jest sens wydawać 400 zł czy nie lepiej za to kolka rat spłacić za porządny sprzęt.

Awatar użytkownika
Tornado
Global Moderator
Posty: 4456
Rejestracja: 25 sty 2015, 19:02

Re: Kosa spalinowa do 400zł czy w ogóle warto?

Post autor: Tornado » 08 kwie 2020, 8:02

ralfs269 uważam, iż masz rację. To tak jak z zakupem wiertła.. kupisz dobrej jakości to wiercisz swobodnie, kupisz badziew to nawet jednego otworu nie wykonasz. Części do stihla kupisz nawet po 15 latach od zakończenia produkcji danego modelu!!
Za­nim po­wiesz, że świat pilarza jest zły - przyj­rzyj się sobie. ;)

ODPOWIEDZ