Witam.
W spadku po teściu otrzymałem kosę.
Nadmienię że posługiwać się tym narzędziem umiem, niemalże od młodych latek wraz z bratem i ojcem kosiliśmy łąkę która była podmokła i żaden sprzęt nie wjechał.
Sprzęt starej daty, oprawiony regulaminowo, osełką działać umiem ale jeśli chodzi o klepanie to już jestem noga.
Nie mogę teraz nikogo z okolicy dorwać co umiałby fachowo tego dokonać.
Może znajdą się doświadczeni Koledzy w tej dziedzinie i podpowiedzą jak prawidłowo to ma wyglądać.
Jak dobrze wyklepać kosę?
Moderator: Moderatorzy
Re: Jak dobrze wyklepać kosę?
Dobre klepanie to wyższa szkoła jazdy, pokrzywić ostrze to nie sztuka.
Po odpowiednim klepaniu ma być proste a nie pofalowane jak tara do prania.
Tego nie da się nauczyć na odległość.
Po odpowiednim klepaniu ma być proste a nie pofalowane jak tara do prania.
Tego nie da się nauczyć na odległość.
Re: Jak dobrze wyklepać kosę?
Nie chcę się na niej uczyć bo szkoda mi ją zmarnować właśnie w taki sposób.
Re: Jak dobrze wyklepać kosę?
Dawniej nową kosę wrzucało się do gnojówki na jakiś czas, ostrze robiło się cienkie.
Łatwiej było klepać.
Trzeba to robić delikatnie na całej długości tam i z powrotem, nie można walić miejsce w miejsce bo się pokrzywi i nie naostrzysz jej..
Łatwiej było klepać.
Trzeba to robić delikatnie na całej długości tam i z powrotem, nie można walić miejsce w miejsce bo się pokrzywi i nie naostrzysz jej..
Re: Jak dobrze wyklepać kosę?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Jak dobrze wyklepać kosę?
Sztuka istotnie niełatwa.
Ja co prawda ją posiadłem ale do doskonałości to mi jeszcze daleko...
Ja co prawda ją posiadłem ale do doskonałości to mi jeszcze daleko...