Podkaszarka spalinowa

[michals]

Cześć!

Zrodziła się potrzeba nabycia drogą kupna małej podkaszarki spalinowej. W sumie napalony byłem na urządzenie akumulatorowe, ale po bliższym zapoznaniu się z oferta, akumulatory wychodzą dość drogo.

Mam dużą kosę Stihl FS450, jest super świetna kosi wszystko co stanie jej na drodze, ale gdy mam wejść z nią miedzy tuje a ogrodzenie, czy pochodzić po skarpkach jakie mam to już nie jest tak kolorowo. Do tego jest ciężka i homonto ma konkretne, ubierać się w nią by skosić trawkę przy murkach czy drzewkach nie raz mi się po prostu nie chce.

Jaką podkaszarkę polecacie? Stihl FS38 mi się podoba.

[retronix]

Ten Stihl ma ponoć problemy z gaźnikiem czy cewką ale u innych działa lata, to tylko podkaszarka więc co nie kupisz da radę bo będzie sporadycznie używane

[Uli]

Czy interesuje Cię tylko markowy sprzęt Stihl-a.

[michals]

Właśnie różne opinie są o tym FS38.

Lubie markowe, a co jest fajnego na runku godnego zainteresowania?

[Uli]

Ja kolego będę testował Kose spalinową Cedrus 415x typowy chińczyk, ale solidny z amortyzatorami, cena przystępna.

[retronix]

Nie chcę być stronniczy ale weź Spartę 250 tr miałem polecam, omijaj Stiga serwis ii dostępność części porażka, gdybyś chciał robić remont to lepiej kupić nową dziwna polityka firmy

[retronix]

Lub na lata i do końca HONDA UMS 425E LE

[michals]

Uli dzięki ale dużą kosę tak jak pisałem już mam.

Retronix, wstąpię przy okazji do Oleomaca i zobaczę tą Spartę, Honda niezła, rajcowałaby mnie ale kurde cena niemałą

[Rafaello]

Nie wiem co ten nowy FS38 warty (bo na bank zaszły jakieś zmiany przez te wszystkie lata), ja miałem tą podkaszarkę dobre 8, może 10 lat. Ostatnio padła, mimo prób naprawy. Była brana z myślą o podkaszaniu wokół drzewek, przy płocie, ale popracowała dużo, dużo ciężej (trawa 30-40 cm kilka razy do roku, powierzchnia koszenia tego trawska ok. 200-300 m2). Jeśli jakość jest zbliżona, to do pierdół powinna Ci posłużyć hoho. Przez te wszystkie lata eksploatacji wysiadl włącznik/wyłącznik, ostatnio wymienany był wałek napędu oraz gaźnik (bo zaczęła strzelać z gaźnika i gasnąć'; po krótkim koszeniu siadła na amen, nie pali - do kosza).

[michals]

Czytałem Twój post na forum, pozytywnie piszesz o tym modelu. Zmiany na pewno zrobili jakieś przez tyle lat, byle nie były to tylko zmiany dyktowane przez księgowych

[michals]

Byłem w sklepach, Sparty nie mieli na stanie, więc nie zastanawiając się długo wziąłem FS38. Na długi weekend będzie zajęcie jak znalazł

[retronix]

Dokup sobie głowicę polycut do niej fajna sprawa, kupiłeś u dealera w Rzeszowie?

[michals]

Mówisz? Jak się taka głowica sprawdza przy koszeniu wzdłuż betonowych murków?

Tak w Techmarku kupiłem.

[retronix]

Sorki na murki betonowe odpada na wysoką trawę jest

[michals]

Na wysoką trawę to mam kosę FS450, tam żyłka kwadratowa 2,7mm i nic więcej nie trzeba do szczęścia.

Do FS38 jakaś fajną żyłkę muszę sobie dobrać, na razie mam okrągła, ale pewnie jakaś gwiazdka by fajnie kosiła, 2mm do tej głowicy pasuje.

[retronix]

2 mm to max by ją dobrze dotrzeć i nie zajechać okrągła nie będzie na murkach rwała się jak kwadrat, napisz coś załóż post o fs450 bo to kawał dobrej maszyny, kupiłeś nowa?

[michals]

O to nie widziałem że okrągła żyłka wytrzyma dłużej niż kwadratowa przy obkaszaniu murków.

FS450 odziedziczyłem z firmy budowlanej gdzie służyła do czyszczenia terenów budowlanych.
Była troszkę zaniedbana, rozwalona głowica, zgięta kierownica, urwane mocowanie kierownicy, porozwalana obudowa silnika, i uszkodzony rozrusznik. Kosa jest z 2009 roku chyba.
Wziąłem ją, kupiłem nowe części, sam sobie powymieniałem i działa jak złoto, nie wykorzystuje jej za bardzo na tyle ile możne z siebie dać, ale mam do obkaszania 20 arów pustej działki i tam sprawdza się idealnie
Więcej o maszynie nie wiem co powiedzieć, ja się tam nie znam, po prostu koszę jak potrzebuje i tyle

[Uli]

Wyróżnić możemy 3 najczęściej spotykane przekroje: okrągły, kwadratowy oraz wielokąt (gwiazda). Wybór przekroju ma wpływ na agresywność koszenia, lecz także na szybkość zużywania się żyłki. Żyłki okrągłe zużywają się najwolniej lecz mają mniejszą skuteczność od tych z ostrymi krawędziami. Żyłki o przekroju kwadratowym i gwieździstym będą doskonale się nadawać do wykaszania chwastów i niewielkich zarośli, lecz będą się zużywały w znacznie szybszym tempie.
Nylon nylonowi nie równy i warto jest poszukać tego lepszej jakość. Słaba jakość nylonu użytego do produkcji żyłki będzie powodowała częste zrywanie się, strzępienie i konieczność wykonywania częstych przerw na jej uzupełnianie. Nylon dobrej jakości, mimo że jest pozornie droższy w zakupie, to starcza na dłużej dzięki temu że jest bardziej wytrzymały i rzadziej się zrywa. Nie należy też robić zbyt dużych zapasów, gdyż jest to materiał, który starzejąc się traci swoje właściwości. Przechowując żyłkę należy też zwrócić uwagę aby nie była ona wystawiona na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, a nawet przed nawinięciem na szpulę powinna moczyć się w wodzie, około 12 godź.
Dla osób ceniących sobie spokój istnieją tzw. ciche żyłki. Dzięki zastosowaniu specjalnego splotu wytwarzają mniej hałasu w stosunku do żyłek tradycyjnych.
Na rynku możemy również znaleźć żyłkę wzmocnioną cząsteczkami aluminium. Jest ona zalecana w szczególności do wykaszania dzikich zarośli na wilgotnych terenach. Wyjątkowe połączenie kopolimerów i aluminium nadaje jej wysoką odporność na ścieranie, łamanie przy oczku oraz topnienie i sklejanie w głowicy.
Do bardzo trudnego terenu można też zastosować żyłkę ze specjalnym rdzeniem syntetycznym a nawet metalowym. Ma ona bardzo wysoką odporność na zrywanie. Jest to świetne rozwiązanie dla osób z małym doświadczeniem, do karczowania, gdyż nie powoduje zjawiska odbicia, jakie może wystąpić w przypadku zastosowania noża. Nadaje się ona jednak tylko do kos o dużej mocy, z racji obciążeń jakie generuje.

[gienek52]

Ja kupiłem spalinówkę ryobi RLM4614SME z silniczkiem 140 cm. Uważam że jest warta swojej ceny. Do akumulatorów podchodzę z pewną dozą niepewności. Polecam tylko takie z funkcją mielenia, lepiej utrzymać piękny trawnik bo nawóz sam się robi.

[Troku]

Wyczuwam w twoim poście nutę niepotrzebnej reklamy, Firma Ryobi odcięła się ostatnio od urządzeń i sprzedaje je jako jednorazówki.

[Darekzed]

Ryobi to tylko kołowrotki wędkarskie dobre produkuje.

[Rumcajs]

Ogólnie rzecz ujmując Ryobi jako producent już nie istnieje, przejęła je Grupa TTI.

[Darekzed]

Czyli z kolejnej dobrej firmy zostala tylko nazwa

[pfp76]

Ryobi -to nie "kolejna' dobra marka,tylko producent tandetnego sprzętu elektronarzędziowego !
Jedyne co ich tłumaczy to stosunkowo niska cena...-i produkcja z założenia na potrzeby marketów..
....kol. "genek" ewidentnie "wali" rereklame...