Jaką kosę Sthila kupić?

[Tornado]

Witam. Mam "ciężki" teren do koszenia /nadbrzeże stawu, dzika trawa, kłącza, chwasty "przyleśne" itp/ zamierzam kupić kosę spalinową sthil. Czy ktoś obeznany w temacie może polecić, jaki model kupić z jaką mocą? Mam własne oceny, ale oczekuję porad..

[Husqvarna]

Witaj , z kos Stihla mogę Ci polecić kosę FS 130 o wadze 5,9kg i mocy 1,9km. Kosa ta jest w cenie 1839zł. Polecam do tego dokupić nóż jeżeli w okolicach stawu masz większe pałki/ kłącza aby praca jak i jej efekt był zadowalający, oczywiście do całego zestawu obowiązkowo szelki oraz kask ochronny na głowę. Pozdrawiam Husqvarna

[Tornado]

Zastanawiam się nad takimi modelami:
Model/ Moc w KM/ Waga/ Szelki/ Cena
Fs130 1,9 5,9 + 1.799
Fs240 2,3 7,1 + 2.149
Fs260 2,7 7,8 + 2.349

Żadna z w/w kos nie ma w wyposażeniu noża tnącego. Zakup noża, to odrębna inwestycja /i nie zawsze jest potrzebny/.
Osobiście skłaniam się do zakupu modelu Fs260, czy to dobry wybór? Teren mam "ciężki"..

[irukard]

Koniecznie musi być Stihl? Rozumiem, że decydują względy serwisowe - blisko, dobrze i nie chcesz zimieniać?

[Tornado]

Dokładnie jest tak, jak napisałeś...

[kris1805]

Ze swojej strony powiem tak,im mocniejsza tym lepiej.Przez dwa sezony używałem kosę fs 056 1,2 km i dawała radę ale przy gęstszej trawie już miała ciężko i koszenie było męczarnią.Sprzedałem kuzynowi a sam kupiłem fs 460 po promocji 3 km,fakt że jest ciężka ale jaką ma moc koszenie teraz to sama przyjemność i pali tyle samo co poprzednia! Prawdopodobnie dzięki elektronicznemu dozowaniu dawki paliwa,super odpala i wchodzi na obroty,jedyny mankament jak już pisałem to waga.Ale coś za coś,po dłuższym koszeniu boli kręgosłup ale nie zamieniłbym się spowrotem

[jerzyk]

przesiadłeś się z malucha ma mercedesa więc nie ma co się dziwić

[kris1805]

Dokładnie tak Trzeba się liczyć z tym,że im większa moc,tym większy ciężar a kręgosłup mamy jeden

[Husqvarna]

Ja dalej się upieram przy FS 130 maks 240...... naprawdę na taki areał nie ma sensu kupować dużej ciężkiej kosy...... bo kręgosłup jest jeden , lepiej kosić 30 min dłużej a nie obciążać kręgosłupa ponad siły niż kosić te 30 min krócej i "być wyjechanym jak koń po westernie" , i "dwa dni chodzić jak po paraliżu" Pozdrawiam Husqvarna

[dlapilarzy_pl]

Poczekaj do wiosny w zeszłym roku był trójząb gratis do FS130

[Henry58]

Witam. Osobiście poradziłbym abyś wszedł na stronę http://www.STIHL.pl i następnie w zakładki kosy spalinowe i jest tam duża podpowiedź. Poczekaj jeszcze z miesiąc ,dwa pojawią się promocje na kosy.



z poszanowaniem


Henry58

[Tornado]

Póki co, reanimowałem swoją dotychczasową Fs 180 , ale z zakupu nowej nie rezygnuję bo ... wydębiłem już wcześniej kasę na nową kosę z budżetu domowego... Trzeba więc kupić nówkę /stara będzie jako element awaryjny/ Wybrałem Fs 260, jak dla mnie u znajomego dealera koszt 2.200 . W komplecie szelki, kosa, klucz do świecy.. Będę ją miał za parę dni..

[Kamilos]

Po co ci taka duża kosa? Duźa kosa to nie tylko duża moc ale i duża waga. Do samego przykazania to za duża kosa moim zdaniem.

[Tornado]

Tak, ale ja mam jeden lasek do koszenia, gdzie zamiast normalnej ściółki rośnie mi trawa, nabrzeża stawu. Poza tym zdarza się, że przecholuję latem z "terminem" koszenia /wyjeżdżam np . na miesiąc /, a po powrocie widzę łąkę. Wtedy kosa do ręki i cheja... Poza tym dwa kilogramy więcej lub mniej to żadna różnica, biorąc pod uwagę moc kosy...