Witam na forum
Od 3 lat posiadam w/w kosę i jestem z niej bardzo zadowolony. Jedynym problemem bywają wibracje przy koszeniu pow. 4h dziennie. Kosę serwisuję samodzielnie (czyszczenie, filtr powietrza, smarowanie przekładni). Obejrzałem filmik Kamilosa o konserwacji wałka jego Oleo Maca i zastanawiam się jakiego smaru użyć do tego oraz czy w Stihlu jego rozłożenie jest równie proste jak w Oleo Macu.
Stihl FS 240 smarowanie wałka
Moderator: Moderatorzy
Re: Stihl FS 240 smarowanie wałka
tak to jest równie proste różnica polega na tym że w stihlu masz łożyskowanie wału na łożysku szyjowym a w oleo-macu masz łożyskowanie punktowe na tulejkach więc olka trzeba smarować co ileś godz. a stihla wystarczy przesmarować raz w roku i nie za wiele smaru bo wałek ci stanie w łożysku z powodu nadmiaru smaru
mieszalnia lakierów samochodowych
tel.506-606-029
tel.506-606-029
- Kamilos
- Stały bywalec
- Posty: 2593
- Rejestracja: 25 sty 2015, 13:43
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Stihl FS 240 smarowanie wałka
Smaru musisz użyć takiego samego jak do przekładni kątowej czyli molibdenowego. Wibracje po za ty mogą powstawać w wielu różnych sytuacjach od problemu z układem przeniesienia napędu, aż po za krótkie odcinki wysuniętej żyłki z głowicy czy też brudną głowicę bądź uszkodzoną/zniekształconą. Kolego Tornado ostatnio smarował w swoim stihlu fs 260 więc na pewno ci podpowie co i jak należy wykonać przy tego typu operacji. Link do tego tematu viewtopic.php?f=16&t=931
Rzadko tutaj zaglądam, więc nie odczytuje prywatnych wiadomości, jak masz sprawę pisz na maila:
kamil28onet@gmail.com
kamil28onet@gmail.com
Re: Stihl FS 240 smarowanie wałka
Kamilos pisze: Wibracje po za ty mogą powstawać w wielu różnych sytuacjach od problemu z układem przeniesienia napędu, aż po za krótkie odcinki wysuniętej żyłki z głowicy czy też brudną głowicę bądź uszkodzoną/zniekształconą.
Zgadzam się, podstawa to regularne czyszczenie głowicy, bo przy na kretowiskach i luźnym piasku, dostaje się on do środka i to daje wibracje. Niestety FS 240 nie ma wielopunktowego systemu antywibracyjnego, więc wibracje muszą być. Dużo lepiej to wygląda w takim FS 310 albo FS 410, ale tutaj trzeba dołożyć kolejny tysiąc złotych