15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Dział kosiarek spalinowych elektrycznych, pomoc w wyborze problemy z kosiarkami

Moderator: Moderatorzy

Co wybrać?

Weibang WB507SCV - 3099 zł
4
67%
Oleo-Mac GV53 TK - 1900 zł
0
Brak głosów
World GRL 530s - 1950 zł
2
33%
 
Liczba głosów: 6

chico
Nowy użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 18 sie 2022, 12:54
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: 127.0.0.1

15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: chico » 19 sie 2022, 8:07

Cześć,

Przychodzę z pytaniem.
Mam działkę 15 arów:
Obrazek
Póki co to przez 2-3 lata będzie to łąka/plac budowy. Do lata była porośnięta gęsto dzikim jęczmieniem, zostało to przeze mnie skoszone kosą spalinową. Aktualnie wygląda to tak jak na zdjęciu, chciałbym teraz to w miarę regularnie kosić bo będziemy działki używać jako rekreacyjnej. Jest delikatny spadek(~5%) i niezbyt gęsta trawa z chwastami etc. Myślę, że lepszą opcją niż kosa będzie kosiarka spalinowa i zbieranie pokosu do kosza.

Maszyny jakie wstępnie wybrałem to:
1. Weibang WB507SCV - 3099 zł
2. Oleo-Mac GV53 TK - 1900 zł
3. World GRL 530s - 1950 zł

Ułożyłem wg chęci posiadania. Najbardziej podoba mi się WB ale jest zdecydowanie droższy niż pozostałe. Ma ciekawe funkcje ale czytałem w paru miejscach, że ma problem z dobijaniem kosza i zapychaniem się kanałów wylotowych.

Optymalnym wyborem wydaje się być O-M. Może wersja GMC czyli z koszem 70l(rzekomo).

Proszę o komentarze, podpowiedzi, opinie.

--
Kosa: Oleo-Mac Sparta 381T
Kosiarka: soon

Cyklon
Nowy użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 17 lis 2020, 21:47
Imię: XYZ

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: Cyklon » 19 sie 2022, 8:43

Traktorek. I tak się na nim skończy.

Awatar użytkownika
wawax
Stały bywalec
Posty: 365
Rejestracja: 04 sty 2021, 20:38
Imię: Sławomir

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: wawax » 19 sie 2022, 9:03

15 arów minus dom, podjazd, ogródek. Za kilka lat zostanie 8-9 arów. Traktorek może tu być przesadą. Poza tym trzeba go gdzieś trzymać, serwisować, a kosiarka zmieści się w bagażniku auta.

W kosiarce na większej powierzchni ważne są:
- mocny silnik (6KM+),
- napęd - może być on/off, regulacja raczej zbędna,
- centralna regulacja wysokości - raczej standard dzisiaj.

Kosz czy ma 60 czy 70l to nie ma znaczenia, bo i tak połowę czasu zajmie Ci wynoszenie trawy. Trzeba to sensownie zorganizować, np. jakiś wózek o dużej pojemności, taczki z podniesioną ścianą (300-450l). Wynoszenie trawy to największy demotywator do regularnego koszenia. Mulczowanie jest opcją jeśli kosisz co wiosną 5 dni, latem co 10. Nierealne, jeśli tam nie mieszkasz.

Spadek nie jest problemem. Natomiast jeśli działka jest nierówna i jeszcze rosną tam różne dziadostwa, to na początek najlepiej poprosić jakiegoś rolnika z okolicy, żeby zlał to round-upem, po 3 tygodniach przeorał, wyrównał i wysiał nową mieszankę trawy. Zaoszczędzisz mnóstwo czasu na koszeniu i naprawach kosiarki. Tylko dopilnuj, żeby działka była dobrze wyrównana przez wysianiem trawy.

I jeszcze jedna opcja - 3-4 razy do roku weź rolnika z kosiarką rotacyjną i nie zawracaj sobie tym głowy. Wyjdzie taniej.

chico
Nowy użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 18 sie 2022, 12:54
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: 127.0.0.1

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: chico » 19 sie 2022, 9:21

Traktorek odpada, nie ma tego jak załadować "z bazy" do auta i przewieźć ;)

To jeśli nie mulczowanie to chociaż wyrzut boczny/tylny.

Roundupu na działce nie chcę, dzieci tam mają swój plac zabaw.

Natomiast głos rozsądku studzący moje emocje to:
I jeszcze jedna opcja - 3-4 razy do roku weź rolnika z kosiarką rotacyjną i nie zawracaj sobie tym głowy. Wyjdzie taniej.
To by było najlepsze, ale na działce jest trochę truskawek, parę drzewek owocowych, mały plac zabaw dla dzieci. Niedługo będzie blaszak + cała baza wypadowa, czyli okrągły stół, krzesła etc. Zaoranie całości tak jak teraz też średnio widzę, na wiosce mają ciągniki ale to takie większe, nikt się w maleństwa już w okolicy nie bawi(przynajmniej tych co pytałem).

To może po prostu zostać przy kosie i raz na miesiąc to przelecieć? Pokosu nie zbierałem i się ładnie "wchłania".

--
Kosa: Oleo-Mac Sparta 381T
Kosiarka: soon

Awatar użytkownika
wawax
Stały bywalec
Posty: 365
Rejestracja: 04 sty 2021, 20:38
Imię: Sławomir

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: wawax » 19 sie 2022, 9:50

Wyrzut boczny/tylny czy zostawianie pokosu szybko zadusi trawę. Utworzy się filc, przez który trawa nie będzie chciała rosnąć.

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: Szymoon » 19 sie 2022, 9:53

Ja bym w takim układzie został przy kosie, tak jak mówisz. Nawet kosą można bardzo ładnie skosić. Mam jeden kawałek gdzie kosze tylko kosą i trawa tam wygląda porównywalnie, a nawet może lepiej, niż w miejscu gdzie jest koszone kosiarką. Jeżeli mówisz, że pokosu nie zbierasz to jeszcze lepiej. A nawet jak chciałbyś zadbać o lepszą jakoś murawy to dzień po koszeniu można zgrabić - już jako siano. Zajmuje mniej miejsca i łatwiej się to grabi. Też kiedyś „trzasłem” się i kosiłem kosiarką. Teraz praktycznie wszystko lecę kosą, bo jest szybciej i wygodniej.
Na 15 arów, gdzie ma być jakaś zabudowa, place zabaw i inne to traktorek z pewnością słaby pomysł i słabo zainwestowane pieniądze.
Jak masz siłę to koś to kosą i nie będzie problemu.

chico
Nowy użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 18 sie 2022, 12:54
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: 127.0.0.1

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: chico » 19 sie 2022, 10:17

Siła jest. Myślałem, że taką kosiarką będzie to szło tak ładniej :) bo nie ukrywam, że cienki ze mnie operator jest. Nigdy tego nie robiłem ale się uczę.

Było tak:
Obrazek
Okulary oczywiście mam. Tutaj była tylko próba zaraz po zakupie :-)
Obrazek

Sparta dała radę bez zająknięcia. Żyłki tylko poszło troszkę.

--
Kosa: Oleo-Mac Sparta 381T
Kosiarka: soon

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: Szymoon » 19 sie 2022, 10:25

No i ok jak na pierwszy raz. Teren w sumie nie jest jakiś bardzo ciężki. A i roślinność nie jest bardzo gęsta(przynajmniej na zdjęciu) także kosa sobie fajnie pracuje w tym. Umiejętności przyjdą z czasem. Spróbuj ustawić sobie rączki bliżej ciała, ale to według uznania.

chico
Nowy użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 18 sie 2022, 12:54
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: 127.0.0.1

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: chico » 19 sie 2022, 10:44

Z ustawieniami muszę pokombinować jeszcze. Jak wpadam tam na koszenie to jestem tak podjarany, że ledwo pamiętam o założeniu pingli :D

Podsumowując: na tę chwilę bez sensu kasę na kosiarkę wydawać. Lepiej doszlifować umiejętności na kosie i lecieć z dobrą żyłką.

--
Kosa: Oleo-Mac Sparta 381T
Kosiarka: soon

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: Szymoon » 19 sie 2022, 10:52

Otóż to. Dopiero jak zbudujesz dom i zabudujesz/zasadzisz działkę to wtedy można myśleć o czymś dalej. Bo teraz kupisz kosiarkę, potem zrobisz zabudowę i posadzisz jakieś drzewka i nagle się okaże, że wystarczy Ci dwa razy mniejszy model. Także teraz na spokojnie kosić kosą i powodzenia na działeczce.

chico
Nowy użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 18 sie 2022, 12:54
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: 127.0.0.1

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: chico » 19 sie 2022, 10:57

I bardzo dziękuję za podpowiedzi. To może jeszcze podpowiesz jaką żyłkę używać? Mam standardową głowicę Tap&Go to się chyba nazywa. Wkręcam tam w odpowiednim kierunku kawałek przewleczonej żyłki. Aktualnie używam takiej: Żyłka do kosy Oleo-Mac First 3.0/15m dwuwarstwowa może coś ciekawszego się znajdzie jeszcze?

--
Kosa: Oleo-Mac Sparta 381T
Kosiarka: soon

cezar76
Stały bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 02 mar 2021, 19:53
Imię: Bartosz

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: cezar76 » 19 sie 2022, 11:28

Ja używam obecnie takiej z ząbkami, bodajże firmy Richmann, 3mm. Jestem zadowolony. Nawet na grubych chwastach typu nawłoć, mało się zużywa, a tnie bardzo dobrze. Wcześniej używałem kwadratowej Celfast 3mm i też było nieźle, chociaż obecna dużo mniej się zużywa.

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: Szymoon » 19 sie 2022, 13:31

chico pisze:
19 sie 2022, 10:57
I bardzo dziękuję za podpowiedzi. To może jeszcze podpowiesz jaką żyłkę używać?
Nie ma za co.
Co do żyłki - ja jestem zdania, że żyłka zawsze najcieńsza jaką się da do kosy założyć. Teraz jest wielka moda na jakieś grube żyłki z wymyślanymi kształtami. Twoja kosa, teraz patrzyłem, ma 1,8KM mocy. Jest to moim zdaniem zbyt mała moc do żyłki 3.0mm. O ile w małej trawie będzie szła, tak jak wejdziesz w większe twarde łodygi, to silnik dostanie popalić i szybko sprzęt zajedziesz. Oczywiście nie bierz sobie bardzo moich słów do serca i nie wyrzucaj tej żyłki jak jeszcze ją masz - spokojnie opakowanie możesz wykończyć. Potem kupiłbym 2,4mm - to jest właśnie optymalna grubość dla kos w przedziale mocy od 1KM do 2KM. Powyżej 2KM można już eksperymentować i zakładać co się podoba. Natomiast nawet 2,5KM kosy są dawane z żyłkami 2,4mm.
Jak chodzi o producenta, ja powiem tak, mam kosę Stihla i przez kilka lat dawałem żyłkę tylko Stihla. Ostatnio kupiłem w markecie 15m żyłki za chyba 10zl od cellfasta(chyba tak się to poprawnie pisze) i nawet pokuszę się o stwierdzenie, że żyłka jest lepsza. Bardziej elastyczna i praktycznie wcale się nie rwie. Na 15m od maja do teraz i starcza, a jeszcze trochę jej zostało.
Co do kształtu, najlepiej klasycznie, czyli albo kwadrat albo okrągła
Mam nadzieje, że pomogłem.

chico
Nowy użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 18 sie 2022, 12:54
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: 127.0.0.1

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: chico » 19 sie 2022, 13:41

Dzięki za informacje.

Dziś jeszcze podjadę z ciekawości obejrzeć tego Oleo-Maca zobaczymy co mi chłopaki powiedzą.

Pewnie zostanę już przy tej kosie :)

--
Kosa: Oleo-Mac Sparta 381T
Kosiarka: soon

JGO
Stały bywalec
Posty: 431
Rejestracja: 09 sie 2020, 15:25
Imię: JGO

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: JGO » 19 sie 2022, 14:50

Latka lecą, sił jakby mniej. Poczekamy, zobaczymy. Coś mi się wydaje, że kol. Cyklon będzie miał rację. ;)

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: Szymoon » 19 sie 2022, 17:38

chico pisze:
19 sie 2022, 13:41
Dzięki za informacje.

Dziś jeszcze podjadę z ciekawości obejrzeć tego Oleo-Maca zobaczymy co mi chłopaki powiedzą.

Pewnie zostanę już przy tej kosie :)
A to jeszcze jej nie kupiłeś? Na testy dają czy jak? :)

chico
Nowy użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 18 sie 2022, 12:54
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: 127.0.0.1

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: chico » 19 sie 2022, 19:08

Kosę mam kilka miesięcy. A podjechać byłem zobaczyć GV53 TK.

Boje się, ze te kosiarki na minimalnych ustawieniach będą się wieszać na obudowie…

--
Kosa: Oleo-Mac Sparta 381T
Kosiarka: soon

Awatar użytkownika
Szymoon
Stały bywalec
Posty: 360
Rejestracja: 08 maja 2019, 19:05
Imię: Szymon

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: Szymoon » 19 sie 2022, 19:52

A no tak, bo to jeszcze kosiarki wchodziły w grę. Tak jak pisałem wyżej, na tym etapie trochę szkoda kosiarki. Spokojnie zbuduj co masz zbudować, potem trochę zadbaj o trawkę i dopiero myśleć o czymś lepszym

chico
Nowy użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 18 sie 2022, 12:54
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: 127.0.0.1

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: chico » 20 sie 2022, 8:28

Myślałem jeszcze czy takie koszenie regularnie nie wyrówna lekko działki.

W tygodniu wpadnie do mnie kumpel z Worldem 530s zobaczymy :)

--
Kosa: Oleo-Mac Sparta 381T
Kosiarka: soon

Awatar użytkownika
wawax
Stały bywalec
Posty: 365
Rejestracja: 04 sty 2021, 20:38
Imię: Sławomir

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: wawax » 20 sie 2022, 13:05

Samo koszenie nie wyrówna, już bardziej wertykulacja, ale i ona nie zrobi z łąki pasa startowego.

chico
Nowy użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 18 sie 2022, 12:54
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: 127.0.0.1

Re: 15 arów: kosiarka z napędem - jaka?

Post autor: chico » 21 sie 2022, 9:45

To prawda ale..:
wczoraj przyjechał ziomek z 530s no i takim czymś to jest zupełnie inna praca. Tj. kosa vs kosiarka. Przede wszystkim ciszej i nie ma zabawy z mieszaniem oleju z paliwem. Dodatkowo komfort jazdy z napędem mimo nierówności jest nieporównywalnie większy. Myślałem, że będzie dużo gorzej a skosiłem z 10 arów i nie ma żadnego zawieszania się kosiarki etc. Zielenina koszona była na "2" z chyba "5" możliwych.

Podjąłem decyzje, że już nie w tym sezonie ale w zimie np. zakupię sprzęt. Może będą jakieś wyprzedaże. Ostatecznie stanie chyba na O-M GV53. Oglądałem, podoba mi się.

P.S.
Kolega powiedział, że on kosi nią 6 lat dużo gorszy teren i wymienił tylko poza eksploatacją nóż bo ktoś zostawił pogrzebacz z drutu 14 w trawie ;)

--
Kosa: Oleo-Mac Sparta 381T
Kosiarka: soon

ODPOWIEDZ