Silniki w kosiarkach

[retronix]

Tak z ciekawości postanowiłem założyć temat o silnikach, żeby opisać, które są dobre ich zalety-wady. Mam na myśli silniki współczesne jak i konstrukcje z lat 80-90 (wiem, że hondy i briggsy stare jeszcze u niektórych chodzą). Podobno niektóre współczesne podróbki hond też są w miarę tylko trzeba wiedziec, gdzie je montuje, w jakich maszynach. Bardzo proszę o dyskusję jaki silnik jest dobry.

[jerzyk]

W tej chwili Honda Kohler Kawasaki Robin-Subaru

[pfp76]

Klonem Hondy (wg. niektórych udanym) jest Predator . Silnik o 40 - 50 % tańszy od innych .
205 cc. można już kupić od 70$ .

[retronix]

Czasem jestem w szoku jak stare B&S z lat 90 11-15 HP w traktorkach do tej pory działają - katują je niektórzy równo.

[Troku]

Stare Briggsy były dobrze wykonane i gotowe do pracy przez długi okres czasu ale jak księgowi zaczęli liczyć to wyszło że silniki muszą szybciej padać by sprzedaż nowych nie malała

[retronix]

Mam takie pytanie do praktyków, czy robi się, robicie w serwisach remonty brigsow z serii 12,5 -15 hp, mianowicie chodzi o silnik, pierścienie, szlif, czy odpuszcza się to już bo nie opłacalne?jak to jest?

[Troku]

W zależności od klienta bo cena remontu nie jest mała, szlif + nowe pierścienie i tłok to zazwyczaj 500zł z robocizną, wykonałem nie jeden remont i silniki kręcą się do dziś.

[retronix]

To nie jest źle jak można się w 1000 zł zmieścić.

[pilnikolus]

Czasem jestem w szoku jak stare B&S z lat 90 11-15 HP w traktorkach do tej pory działają - katują je niektórzy równo.

ja mam podobnie co jakiś czas trafiam na jakieś sprzęty które mają grubo lat na karku i działają. Niestety obecny trend związany z postarzaniem produktów, ich wymianą na całkowicie nowy zamiast serwisu jednej części podgrzewa mi krew w żyłach...

[Jarek]

Dorzucę swoją opinie o kilku silnikach. Nie piszę o wszystkich tylko o tych które pierwsze przychodzą mi na myśl. Zdaję sobie sprawę że zdania niektórych mogą być bardzo odmienne od tego co napisałem. Jeśli gdzieś popełniłem błąd w poprawcie mnie.

1. B&S Classic/Sprint/Quattro – ogólnie dobre silniki. Jedynym mankamentem jest membrana gaźnika którą trzeba czasami nawet raz na sezon wymieniać (przy okazji czyszczenie całego układu paliwowego). Pierwsze wersje z grubymi pierścieniami mają dużą żywotność. W serwisie mam kilkunastoletnie silniki które nie biorą oleju. Trzeba dbać o filtr powietrza oraz unikać wibracji od układu tnącego (pękające zbiorniki paliwa)
2. B&S Quantum – uważam że to jeden z najlepszych silników. Bardzo dobra trwałość. W wersjach z pompką paliwa „primer” często dochodzi do odkształcenia obudowy filtra powietrza przez co nie można pod pompować paliwa do startu zimnego silnika. Wersje z dźwignią ssania nie miały tego problemu.
3. B&S 825 – mocny, bardzo dobra trwałość. Konstrukcja górnozaworowa dużym plusem.
4. B&S 625/650/675 – następca Quantum. Bardzo fajne silniki zwłaszcza z systemem ready start. Łatwo zapalają. Nieco mniejsza trwałość ze względu na zastosowanie coraz cieńszych pierścieni niż w Quanum – częściej biorą olej (zwłaszcza ostatnie wersje z trzy częściowym pierścieniem olejowym o grubości tylko 2,0 mm - Quantum miały 3,97 mm) ale generalnie są bardzo ok.
5. Rato RV170 – zakładam te silniki ponieważ są tańsze niż B&S. Bardzo ładnie chodzą. Dobrze zapalają – automatyczne ssanie. Są większe gabarytowo od np. serii 500 przez co nie zawsze się mieszczą do obudowy w miejsce fabrycznego silnika. Jak z trwałością? Ciężko zgadnąć. Najstarsze które założyłem mają ok. 2 sezony. Na razie nie ma żadnych problemów. Na pewno wypadają lepiej niż górnozaworowa seria 500
6. Emak K600 - ten silnik chyba się udał. Nie mam tak dużego doświadczenia jak z B&S czy Tecumseh ale widzę że nawet w dosyć leciwych kosiarkach ten silnik nadal nieźle śmiga.
7. Tecumseh Vantage / Prisma - całkiem udane. Dosyć głośne. Niezbyt mocne więc raczej do małych kosiarek. 8-10 letnie kosiarki z tymi silnikami jeszcze często zaskakująco dobrze pracują. Swego czasu były bardzo tanie i często je wymienialiśmy.