Witam,
już sobie upatrzyłem pierwszą i wg mnie super kosiarkę Honda z serii HRX (szerokość 53cm, silnik GCV160, prędkość do 6,5km/h). I już prawie, prawie byłem w sklepie, po czym to dowiedziałem się, że na skarpy, powinien być silnik z pompą oleju.
Np. MTD z silnikiem Kawasaki (prędkość maks 4,5km/h).
Prędkość o tyle istotna, że na 2500m2 niską trawę bym szybko przekosił. Pod tym wzgl. Honda bardziej mi odpowiada.
Skarpy o nachyleniu 35-40 stopni szerokie na 2,5m, długie w sumie na 50m. Czy chwilowe wjazdy na skarpy będą mieć znaczenie, czy też może to będzie tak mało istotne, że można śmiało kosić bez pompy paliwa?
Szybka kosiarka, ...też i na skarpy :)
Moderator: Moderatorzy
Re: Szybka kosiarka, ...też i na skarpy :)
Na takie pochyłości proponuję jedną z tych dwóch : AS 550/2T lub ta AS 530/2T co prawda trochę kosztują i ściągają je na zamówienie ale na pochyłości nie ma lepszych.
A szybszej niż ta to raczej nie znajdziesz :https://spidersweb.pl/autoblog/216kmh-kosiarka/
A szybszej niż ta to raczej nie znajdziesz :https://spidersweb.pl/autoblog/216kmh-kosiarka/
mieszalnia lakierów samochodowych
tel.506-606-029
tel.506-606-029
Re: Szybka kosiarka, ...też i na skarpy :)
jerzyk, ...dwusuwowe silniki, to raczej prehistoria, ...no chyba, że ktoś lubi opary dymu
Zakup dokonany, stanęło na Hondzie i modelu niższym.
Podzielę się jak coś pierwszym wrażeniem dla potomnych:
- odpala lekko bez pompowania paliwa, bo ma własną pompkę, i za pierwszym pociągnięciem.
- testy na małym trawniku (7arów), z wieloma zakrętami, to od razu napiszę, że taka duża prędkość to bezsens. Natomiast docelowo na większym areale, gdzie są długie proste, to już widzę, że to był zakup w 10.
Zakup dokonany, stanęło na Hondzie i modelu niższym.
Podzielę się jak coś pierwszym wrażeniem dla potomnych:
- odpala lekko bez pompowania paliwa, bo ma własną pompkę, i za pierwszym pociągnięciem.
- testy na małym trawniku (7arów), z wieloma zakrętami, to od razu napiszę, że taka duża prędkość to bezsens. Natomiast docelowo na większym areale, gdzie są długie proste, to już widzę, że to był zakup w 10.
-
- Stały bywalec
- Posty: 245
- Rejestracja: 12 lis 2016, 13:03
Re: Szybka kosiarka, ...też i na skarpy :)
Ale tu chyba chodziło o te skarpy o których wspomniałeś w pierwszym poście. Chodziło nie o pompę paliwa tylko o pompę oleju w silniku, czyli o silnik z wymuszonym smarowaniemu silnika. Silniki bez pompy oleju są smarowane rozbryzgowo. Przy większych przechyłach może tego oleju "zabraknąć" w newralgicznych punktach,może go nie "rozpylać bo olej zleci do najniższego miejsca w silniku i łopatki rozpylające olej mogą go nie sięgać. W takim wypadku może czasami dojść do przytarcia silnika. Silnik dwusuwowy smarowany jest poprzez mieszankę z benzyną i tam nie ma takich problemów, może pracować nawet "do góry nogami" i nie będzie problemu ze smarowaniem czego nie potrafi silnik czterosuwowy tym bardziej smarowany rozbryzgowo, bez wymuszonego smarowania.
Re: Szybka kosiarka, ...też i na skarpy :)
Tak, o pompę oleju, której nie ma w tym modelu.
Znalazłem w instrukcji, że producent dopuszcza skarpy o nachyleniu max. 20%. I zgadza się, że bez pompy oleju jest smarowanie rozbryzgowe. Więc wjechanie na krótki okres czasu na stromą skarpę, zanim spłynie olej, a następnie na poziomy teren powinno uchronić silnik przed zatarciem.
Zakładając, że kosiarki Honda są tak samo solidne, co samochody tej marki, to pewnie trudniej też zatrzeć silnik.
Natomiast ta kosiarka posiada atut w postaci jakiejś automatycznej pompy paliwa, co sprawia, że odpala od kopa za pierwszym pociągnięciem. Oraz przede wszystkim osiąga maks. prędkośc 6,5km/h, co pozwala uzyskać tempo szybkiego marszy/wolnego truchtu. I jak dla mnie doskonale sprawdza się na długich prostych
Znalazłem w instrukcji, że producent dopuszcza skarpy o nachyleniu max. 20%. I zgadza się, że bez pompy oleju jest smarowanie rozbryzgowe. Więc wjechanie na krótki okres czasu na stromą skarpę, zanim spłynie olej, a następnie na poziomy teren powinno uchronić silnik przed zatarciem.
Zakładając, że kosiarki Honda są tak samo solidne, co samochody tej marki, to pewnie trudniej też zatrzeć silnik.
Natomiast ta kosiarka posiada atut w postaci jakiejś automatycznej pompy paliwa, co sprawia, że odpala od kopa za pierwszym pociągnięciem. Oraz przede wszystkim osiąga maks. prędkośc 6,5km/h, co pozwala uzyskać tempo szybkiego marszy/wolnego truchtu. I jak dla mnie doskonale sprawdza się na długich prostych
-
- Stały bywalec
- Posty: 269
- Rejestracja: 24 maja 2020, 13:02
- Imię: Grzegorz
Re: Szybka kosiarka, ...też i na skarpy :)
Korzystam z Hondy HRX 537 już od 9 lat i to jest sprzęt nie do zajechania. Koszę łącznie 70 arów, trawa różna. W miarę regularnie koszę 40 arów z koszem i co 2 tygodnie, reszta bez kosza.
Gdy trawa w maju szybko rośnie i ma już 25-35 cm to nawet bez kosza wylot lekko się przytyka, ale silnik chodzi jak marzenie. Wystarczy odetkać wylot i można jechać dalej. Najlepiej do długiej trawy podnieść defletor do pozycji poziomej(wystarczy kawałek sznurka pomiędzy pałąkami), nieco sypie po nogach ale mniej się przytyka.
Wcześniej miałem jakieś inne niewypały, ciągle w serwisie, problemy z odpalaniem itp, a w HRX żadnych problemów.
Ta kosiarka naprawdę dostała w kość u mnie w ogrodzie bo była przy jego zakładaniu, kosiłem nią chaszcze, potem piękny trawnik o ona nigdy nie zawodziła.
Po zimie odpaliła za 2 szarpnięciem. Niestety przyszedł czas na zmianę bo powiększyłem ogród i teraz muszę kosić ponad hektar, dlatego rozglądam się za traktorkiem.
Podsumowując. Polecam w ciemno, kupiło ją kilku moich kumpli oraz szwagier, wszyscy mega zadowoleni!
Gdy trawa w maju szybko rośnie i ma już 25-35 cm to nawet bez kosza wylot lekko się przytyka, ale silnik chodzi jak marzenie. Wystarczy odetkać wylot i można jechać dalej. Najlepiej do długiej trawy podnieść defletor do pozycji poziomej(wystarczy kawałek sznurka pomiędzy pałąkami), nieco sypie po nogach ale mniej się przytyka.
Wcześniej miałem jakieś inne niewypały, ciągle w serwisie, problemy z odpalaniem itp, a w HRX żadnych problemów.
Ta kosiarka naprawdę dostała w kość u mnie w ogrodzie bo była przy jego zakładaniu, kosiłem nią chaszcze, potem piękny trawnik o ona nigdy nie zawodziła.
Po zimie odpaliła za 2 szarpnięciem. Niestety przyszedł czas na zmianę bo powiększyłem ogród i teraz muszę kosić ponad hektar, dlatego rozglądam się za traktorkiem.
Podsumowując. Polecam w ciemno, kupiło ją kilku moich kumpli oraz szwagier, wszyscy mega zadowoleni!
Lubię zapach skoszonej trawy o poranku