Witam
Zgodnie z obietnicą post opisujący proces instalacji naszego nowego nabytku.
Czytając posty w temacie założonym przez kolegę
mecho doszedłem do wniosku, że robota zakupię w Polsce u przedstawiciela Husqvarny wraz z montażem. Przeczytałem również na stronce, że przy zakupie tego modelu w prezencie dostanę podkaszarkę 115iL wraz z baterią i ładowarką więc praktycznie robot wyniósł nas ciut więcej niż oficjalna cena na stronie wraz z instalacją Myślę, że to uczciwa cena tym bardziej, że planuję zakup paru urządzeń do pielęgnacji ogrodu więc czemu nie pójść w Husqvarnę.
To tak tytułem wstępu.
Teraz trochę o procesie instalacji.
Robotowi przyjdzie obsługiwać takie obejście:
IMG_3945-kopia.jpg
IMG_3943-kopia.jpg
IMG_3942-kopia.jpg
Przyjechało dwóch panów i przywiozło sprzęt do położenia przewodu plus robota
IMG_3953-kopia.jpg
Obeszliśmy nasze włości i wybraliśmy optymalne miejsce na stacje bazową:
IMG_3951-kopia.jpg
Niestety mamy dwa miejsca gdzie robot nie będzie w stanie ich ogarnąć:
IMG_3946-kopia.jpg
IMG_3947-kopia.jpg
IMG_3949-kopia.jpg
Po ustaleniu szczegółów typu na co należy uważać(np. Kable elektryczne pod ziemią) Panowie zabrali się do pracy. Pogoda była super więc praca przebiegła sprawnie. Ułożony został przewód nie od producenta ale bardziej wytrzymalszy (w sensie izolacji). Przewodu wyszło połowę tego co u kolegi
mecho
Po podłączeniu do stacji bazowej robot został aktywowany i wstępnie skonfigurowany, a potem jak to mówią press Play i ruszył ☺
Po pierwszym przejeździe który trwał około 45min trawnik wyglądał tak:
IMG_3956-kopia.jpg
IMG_3957-kopia.jpg
Szaro-brązowe kółko to miejsce po basenie, które jest wyłączone z koszenia. Tu nastąpi modyfikacja, ponieważ w tym miejscu co roku wysiewana jest trawa i do czasu rozłożenia basenu, to miejsce jest zielone. Robot wrócił do stacji bazowej (widoczny na zdjęciu, schowany za pasem jasnozielonych krzewów bliżej drzewa) gdy stan baterii był w okolicach 35%. Siedział w niej około godziny i wrócił do pracy.
Na razie czas koszenia ustawiony jest od 8:00 do 20:00 zobaczymy jak to będzie wyglądało.
Na temat aplikacji nie będę się rozpisywał, bo kolega
mecho wszystko pięknie opisał więc nie ma sensu strzępić klawiatury. Dodam tylko, że jest możliwość prostej obsługi z Apple Watch jak również reaguje na komendy głosowe wydane do Asystenta Google i Amazon Alexa. (tych ostatnich jeszcze nie sprawdziłem ale niedługo zagości głośnik Googla więc nie omieszkam przetestować)
W 315X regulacji wysokości dokonuje się pokrętłem i to jedyna różnica jeśli chodzi o funkcjonalność. Oprócz tego, że robot przeznaczony jest na mniejszy areał, to reszta jest dokładnie jak w modelu wyższym 430X.
Tak jak napisałem temat będę się starał uzupełniać na bieżąco w miarę jak będę nabywał nowych spostrzeżeń na temat robota.
Pozdrov