Forum Pilarz.org

Witajcie forumowicze!
W mojej kosiarce spalinowej Vega-Marina Master z 2005 roku zepsuł się napęd. Serwis twierdzi, że trzeba wymienić przekładnię napędu, a koszt samej przekładni to ok 700 zł + robocizna więc prawie koszt połowy nowej kosiarki. Rozebrałem tylnią oś i przekładnię. Zębatka na osi jest ok, ślimacznica trochę wyrobiona, ale moim zdaniem może być. Przy skręconej przekładni trzpieniem na którym jest ślimak i koło pasowe można poruszać w dół i w górę o ok. 1 cm. Czy to normalne ? Czy przekładnia jest w ogóle rozbieralna i można wymieniać poszczególne elementy, czy trzeba koniecznie kupić nową ? Na co zwrócić uwagę, żeby zdiagnozować przyczynę awarii ? Jestem laikiem w tej dziedzinie. Pomóżcie proszę.

Łukasz

Dodam, że przekładnia wygląda tak:

https://sklep.hand.pl/przekladnia-naped ... -boss.html

Mam kosiarkę Marina gt53 sb hw 2008r
Też myślałem że napęd zepsuty a tu pół osie były zardzewiałe w tym miejscu gdzie wchodzą w koła.
I chyba tam jest ta sama przekładnia rozbierałem ją i wymieniałem olej.

Przekładni się nie naprawia mimo tego że złożona jest z podzespołów, tak producenci już sobie wymyślili. Pokusiłbym się sam o wymianę tym bardziej że nie jest to skomplikowane ale czasochłonne.

Czy ja wiem czy czasochłonne ?
Dramatu jakiegoś nie ma .
Kupić i samemu założyć .Nie jest to skomplikowane.

Dzięki za odpowiedzi. Nie jest to skomplikowane, czas mam, ale koszt przekładni jest nie do zaakceptowania. Troku, na pewno się nie naprawia ? Są dostępne części:

https://sklep.hand.pl/walek-slimakowy-napedu.html
https://sklep.hand.pl/walek-slimakowy-n ... kat-1.html
https://sklep.hand.pl/widelki-przekladni.html
https://sklep.hand.pl/uszczelniacz-prze ... x19x5.html
https://sklep.hand.pl/kolo-pasowe-przek ... 55-mm.html
https://sklep.hand.pl/sprezyna-wewnetrz ... apedu.html

Skoro są części (te wyglądają identycznie jak te w mojej przekładni) to znaczy że można spróbować naprawy. Tylko nie wiem co mam zepsute....

Otwórz przekładnię, zrób zdjęcia i zobaczymy co jest uszkodzone.

Przesyłam zdjęcia. Ślimacznicą mogę poruszać w górę i w dół w stosunku do dekla o ok 8 mm.

A jak wygląda mechanizm przy kołach kosiarki?

Przy według mojej opinii jest wszystko dobrze, ale zaznaczam że jestem amatorem. Serwis zdiagnozował: przekładnia do wymiany.

Czyli jak włanczasz napęd to co się dzieje?

Naciskam dźwignię napędu a kosiarka nie jedzie. Pasek klinowy jest założony i przekazuje obroty na przekładnię. Linka napędu jest sprawna. Żadnych nietypowych dźwięków. Wiecie może jak rozebrać na części tą przekładnię ? Jak się do tego zabrać ?

A linka rusza tym cięgnem co wchodzi do środka obudowy?
Czy w oleju były jakieś opiłki metalu?
Bo nie wygląda to na jakieś zużyte.
Ja w swojej wymieniałem olej i kontrolnie rozkręcałem obudowę.Nic z niej nie wyciągałem.

Tak, linka rusza cięgnem. Olej był czysty. Wydaje mi się, że ślimacznica jest do wymiany.

Panowie, mam to. Zębatka na osi napędowej jest połączona ze sprzęgłem za pomocą 3 trzpieni, które pełnią funkcję swego rodzaju zabezpieczenia przed przeciążeniem. W moim przypadku uległy zerwaniu. Są one zrobione z blachy zwiniętej w rulon do odpowiedniej średnicy. Pytania:
- gdzie takie coś dokupić
- czy to ma wchodzić luźno w zębatkę i sprzęgło czy ma być ciasno spasowane
- czy można dorobić takie trzpienie np. z gwoździa, śruby etc.
- ile i jakiego oleju wlać do przekładni przed złożeniem
- na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc. Na zdjęciu widać uszkodzenia.

Wygląda, że to są kołki sprężyste. Są takie normalia. Szukaj pod taką nazwą. Ich wymiar - średnica powinien być większy niż otwory w które są wbijane. Ważna jest średnica, z długości można zeszlifować.
A dokładna nazwa to kołek sprężysty zwijany i są w rozmiarach do M16

Dzięki Bogdan!