Wybór kosiarki pomiędzy weibang 537AL a Active 5850SVB

[Troku]

Napisałeś laborat o kosiarkach zbliżonych jakościowo i cenowo. Znam obie konstrukcje i różnice są tylko w detalach, Weibang to konstrukcja Hondy a Active to typowy włoch, pierwsze na co bym zwrócił tobie uwagę to dostępność materiałów oraz części eksploatacyjnych zużywających się w miarę użytkowania sprzętu. Kosiarki Weibang są dystryubowane poprzez sieć sklepów handlujących np. Husqvarną czyli masz masę serwisów na terenie całej Polski, kosiarki Active szanuję za jakość wykonania oraz za to że są niezawodne. Znam osobiście osobę odpowiedzialną za dystrybucję tego sprzętu na terenie Polski i zapewnia również pełen serwis i części. Obie firmy produkują sprzęt spełniający oczekiwania a nawet przewyższający oczekiwania klientów więc wybór należy tylko do ciebie którą kosiarkę wybierzesz.

[Troku]

Silnik zazwyczaj w kosiarce ma żywotność zbliżoną do żywotności sprzętu czyli czy to będzie Briggs z serii 850 czy Loncin z serii LC1P70FA to mają podobną żywotność - na plus dla Loncina. Skrzynia w Weibangu jest biegowa - trzybiegowa, cierne konstrukcje są trwałe np. w kosiarkach Toro się je stosuje. Dają radę pomimo wielu lat eksploatacji.

[Troku]

Jeżeli boisz się sinika Loncina to rozwieję twoje wątpliwości bo w chwili obecnej są to najlepsze silniki produkowane do kosiarek czy traktorków na świecie.

[Troku]

Na nożu masz podkładki cierne i nawet jak trafisz w przeszkodę to nóż się przesunie nie czyniąc krzywdy na wale silnika,

[jaro710j]

Ja bym się tak bardzo kwestią silnika nie przejmował. U mnie B&S 675 chodzi od 10lat niezawodnie, śladu zużycia nie ma. Ten Loncin co najmniej 20 wytrzyma przy normalnym używaniu
Ja po dłuższym czasie używania złomu z silnikiem B&S (tylko silnik w dość dobry) kupiłem Weibanga 537AL. Active odpuściłem, bo mogłem obejżeć i kupić maszynę na miejscu oraz słyszałem że do Active ciężko części dostać. Nie będę się powtarzał, bo gdzieś na forum opisałem, ale warto Jeżdżę prawie cały czas na 3 biegu (koszę prawie połowę czasu co starą ). Jak jest trawa dużo wyższa lub kręcę w ciasnym miejscu to wtedy tylko zmniejszam prędkość. Odnośnie zbierania trawy to na tygodniowej trawie jest super. Ostatnio kosiłem 2 tygodniową i nabijała kosz na 75% na 3 biegu. Podejrzewam, że to kwestia noża, bo oryginalny ma bardzo łagodny profil. I tu pytanie do Troku: Czy jest jakiś oryginalny nóż o podwyższonym przepływie powietrza do aluminiowego weibanga ? Szukałem, ale nic konkretnego nie znalazłem. Instrukcja też nic nie wspomina. Jeśli się okaże, że jest inny nóż oryginalny to taki zakupię, a jak nie to pewnie kupię Oregon Hi-Lift i zdam relację

[mireko1]

Witam
Dzisiaj również kupiłem Weibanga 537. Od razu po przeczytaniu wcześniej tego posta zamówiłem oryginalny nóż do koszenia z koszem. Ma on większe łopatki dzięki temu powinno lepiej dobijać kosz. Bez problemu kupiłem u swojego dystrbutora. Kosztuje około 80 zł.
Do końca przyszłego tygodnia postaram się wstawić zdjęcie fabrycznie zamontowanego i drugiego noża aby pokazać różnicę.