Forum Pilarz.org

Witam. Potrzebował bym porady, czy można używać pilarki z takim cylindrem, foto.
https://zapodaj.net/013af9588c430.jpg.html
https://zapodaj.net/28d11498686c3.jpg.html
Pilarka od wyjęcia z kartonu dławi się jak zimna, ciepłą ok.
Wypaliłem nią 3 zbiorniki i zauważyłem te rysy w cylindrze.
Przypadkowo wykręciłem świecę żeby zobaczyć jak spala, bo na początku dałem jej trochę więcej oleju do bęzy.
Pilarka pracuje dalej tak samo jak po wyjęciu z kartona.
Pewnie sprzedawca o tym wiedział, tylko czy ryzykować i dalej nią ciąć?

Przecież masz gwarancję podejdź na serwis niech obejrzą co z nią nie tak.

Byłem gościu powiedział żeby ciąć nią, a jak się rozwali będziemy myśleć co dalej.
Tylko zastanawia mnie czy reszta silnika ocaleje jak padnie ten cylinder.

A, jak "walnie", to powie... Panie, walło, bo Pan oleju nie dolał do paliwa hehehe

Jak serwisant powiedział żeby nią pracować to co się martwisz tylko zarejestruj żebyś miał 5 lat gwarancji.

Robal pisze: ↑

06 mar 2020, 14:13

A, jak "walnie", to powie... Panie, walło, bo Pan oleju nie dolał do paliwa hehehe

To nie do końca tak jak będzie zatarcie z winy produktu to widać i wątpię żeby gwarancja została odrzucona, zatarcie z powodu braku lub niewłasciwego oleju bardzo łatwo rozpoznać.

Pisząc o takiej wypowiedzi nie miałem na myśli, że tak dosłownie powie serwisant... to była taka przykładowa wersja. Chodzi o to, że usterkę wyceni później jako zaistniałą z winy użytkownika..

konrad_bugaj pisze: ↑

06 mar 2020, 14:10

Byłem gościu powiedział żeby ciąć nią, a jak się rozwali będziemy myśleć co dalej.
Tylko zastanawia mnie czy reszta silnika ocaleje jak padnie ten cylinder.

Jeśli masz to odnotowane w karcie serwisowej, to ja bym robił tak jak mówi.., a jeśli to tylko "na gębę" to ... raczej wstrzymałbym się do czasu uzyskania wpisu w papierach ze strony serwisu..

W karcie nic nie napisał a miałem ze sobą.
Pilarka zarejestrowana. Ciacham nią dalej co ma być to będzie.
Tylko wkurza mnie jak zimną odpalę i postawie żeby chwile podgrzała się, to faluje na obrotach, tak samo jak gdy paliwo się kończy w trakcie cięcia,

Ja bym reklamował. Za głębokie te rysy są. Przypuszczam błąd w montażu ew. pęknięty pierścionek.

Według mojego skromnego zdania rysy tego typu nie powinny być na gładzi cylindra więc proponuję oddać do serwisu w celu diagnozy i wymiany cylindra a co za tym idzie i tłoka z pierścieniami na nowe.

Ale jak oddasz! Jak byłem i chciałem to reklamować! Trzeba by pięściami napier. w tym kraju żeby zrozumieli że chcesz mieć drugie części. Sprawdzili pali, na maxa pogazował, trochę podkręcił gaźnik i ciąć kazał się nie przejmować.
To mam tam teraz czołgiem wjechać żeby zrozumieli.
Pokazywałem te rysy!!!

Byłeś, rozmawiałeś, pokazywałeś usterkę i .. co dalej?? Gdzie masz wpis o tym, gdzie papier na to? Na gębę nic się nie załatwia w takich tematach..

Zgłos to pisemnie , nie mogą tobie zarzucic ingerencji wykrecenie swiecy jest jedna z czynnosci ktore mozesz zrobic sam a ze zauważyłeś cos przy okazji to inna sprawa.

Teraz to już szkoda za latanie z nią po 60 km.
Jak ich będę cisną to w końcu, zmienią mi ten cyl. na koszt mój i powiedzą że nią ciąłem, i uszkodziłem.
Co wy to tylko Polska rzeczywistość, tu się sprzedaje a reklamacja, najlepiej jakby z winy klienta.
Co innego jakby taki przedstawiciel zulu, poprosił o wymianę to bez problemu i w papierach by obsmarowali,
jaki to ten producent lipton montuje.
Po drugie to zul-owcowi by wadliwej nie wcisnęli, bo i tak zaraz z nią wróci.
Popracuje nią jeszcze i będę podglądał te ścierwo. Bo biednemu kija a bogatemu talary.

Masz jeszcze Rzecznika Praw Konsumenta. Oni wiedzą jak z nimi gadać.