Forum Pilarz.org

Muszę wymienić pasek. Mam jego parametry i jutro zamówię. Czy preferować producenta? Wymieniać będę za dwa tygodnie. Czy kosisko zdejmować trzeba - pewnie tak. Czy Włącznik elektromagnetyczny paska noży też zdejmujemy? Wszelkie rady przyjmę z wdzięcznością.

Kosisko raczej zdjąć wygodniej będzie, ale ten włącznik elektro to niewiem po co... czy piszesz o włączniku czy całym sprzęgle elektromagnetycznym...i tego i tego nie trzeba demontować do wymiany paska, bynajmniej jest tak u mnie...ściągam pasek z koła pasowego na sprzęgle i odpinam kosisko, wysuwam i tyle.

Dokładnie, myślę, że kosisko dla samego ułatwienia dostępu wypada zdjąć, pod spodem wystarczy odkręcić rolki napinające pasek i wtedy powinien teoretycznie bez większych problemów zejść. Oczywiście mówię teoretycznie dlatego, że nie wiem jak to wygląda dokładnie u ciebie, ale u mnie tak jest i podejrzewam, że w twoim jest podobnie.

Ja w swojej Hondzie opuszczam kosisko na maksa w dół i na spoko można pasek wymienić....Oczywiście w pozycji leżącej hehehe

Jak w Hondzie idzie bez zdejmowania kosiska to w Karsicie pewnie też się da. Przód mogę podnieść wysoko.

To że przód podniesiesz to kosiska i tak niżej nie opuścisz, chyba że odepniesz z zaczepów, ale jak Tornado mówi że się da na leżąco to pewnie tak jest, ja zawsze wyciągam całe kosisko...roboty dużo niema.

W hondzie jest inna skrzynia perless, a ty masz podejrzewam tuff torq, a zatem skrzynia jest na tylnej osi, a nie na środku, więc pasek biegnie od silnika aż do samej skrzyni, a w hondzie jest na środku między nogami operatora, zatem jest zupełnie inny układ i tam faktycznie można łatwo wymienić pasek bez zdejmowania decka.

Akurat w Hondzie zdjąć kosisko nie jest łatwo...

Jeśli w Karsicie jest podobnie , jak w GGP i masz skrzynkę K46 - nie pamiętam jaki masz model - to zdejmij pasek napędu kosiska , kosz , wyjmij tunel ... a kosisko ... wedle uznania , jeśli dasz radę , to nie zdejmuj decka.... Pamiętaj , że przy kołach pasowych powinny być ... druty - wąsy , które zabezpieczają pasek przed spadnięciem . Często jest też trudny dostęp do odkręcenia tych kół.... radzę tylko maxymalnie poluzować i lekko odgiąć zabezpieczenia paska , bo możesz mieć problem ze skręceniem wszystkiego do kupy....Musisz sam ocenić jak to wygląda ... albo daj fotki , to popatrzymy...
Przygotuj się na oględziny i ewentualną wymianę łożysk w kółkach napinaczy i pośrednich....może i na wymianę całych kółek...
Zwróć też uwagę , jeśli masz tak , jak w GGP , na ramie są rolki prowadzące pasek jazdy...mogą być pozacierane i rolki plastikowe zniszczone...
Sprzęgło elektromagnetyczne jest chyba podobne do innych .... więc nie musisz go zdejmować... , odepnij wtyczkę od spodu przy sprzęgle i powinien być haczyk ... lub inny element , który trzyma sprzęgło , żeby się nie obracało całe... ten element też trzeba rozpiąć , żeby zdjąć pasek jazdy .

Ty kolego napisałeś że chcesz wymienić pasek, ale jazdy czy napędu noży...bo widzę temat schodzi na pasek jazdy a to już inna sprawa, kolega Piurko dobrze opisał i na pewno zna się na tym więc możesz mu zaufać... myślałem że piszemy o pasku napędu noży, nie zwróciłem uwagi jak napisałeś w temacie.

...No Uli.... sam zwątpiłem w to , co napisałem...
Ale temat jest jasny... wymiana paska napędu skrzyni hydro...

Teraz wiem, jak przeczytałem twój post i tytuł tematu, aaa się człowiek spieszy wiecznie sorki ,,nie myli się ten, co nic nie robi,,

Dzięki Rycerzu za opis czynności i ew. problemów. Za dwa tygodnie zmierzę się z tematem.

Bardzo proszę...